Zaloguj się do konta

Koniec z PZW? I co dalej?

utworzono: 2013/02/26 17:14
hubi79

Witam
Byłem w niedziele z żoną i 4-letnim synem na targach RYBOMANIA w Poznaniu. Mijając z prawej strony stoisko z napisem PZW Okręg Poznański z uśmiechem powiedziałem do żony: "Spójrz w prawo, tak wygląda żywy beton", uśmiechnęliśmy się oboje i poszliśmy dalej. Między innymi w kierunku stoiska WMH, tam spędziłem chyba z godzinę, rozmawiając z Pawłem Mireckim i "Łysym Wężem" o rybach, gazecie i takich tak... normalna wędkarska pogadanka. Podczas tych rozmów wspomnieny juz "Łysy Wąż" zachęcił mnie do rejestracji na forum na forum w/w gazety.Poczytałem trochę wpisów przede wszystkim tych na temat PZW i naszła mnie na balkonie podczas palenia wieczornej fajki myśl "koniecPZW". Na razie to tylko myśl, jakieś kroczki już podjąłem, ale jestem przekonany, że osób, które uważają, że zmiany w PZW są konieczne są tysiące. TRZEBA COŚ Z TYM ZROBIĆ, TRZEBA SPRÓBOWAĆ SKRUSZYĆ "DZIAŁACZOWSKI" BETON. [2013-02-26 17:14]

JKarp

CześćAmeryki to Ty Chłopie nie odkryłeś ;-)Jest tu co najmniej jeden wątek o takim samym tytule :-)JK
[2013-02-26 17:32]

Roxola


Podobne przemyślenia miałeś w listopadzie 2009 roku, o czym napisałeś na blogu....i ?  Co zrobiłeś w tym kierunku, żeby skruszyć ten beton ? To ponad trzy lata.Raczej nic, bo podąłeś się też roli Redaktora strony Koła na której nic nie ma...Dlatego takie okrzyki w nagłym porywie, według mnie są bez sensu."  TRZEBA COŚ Z TYM ZROBIĆ, TRZEBA SPRÓBOWAĆ SKRUSZYĆ "DZIAŁACZOWSKI" BETON. " - no to zrób coś...


[2013-02-26 17:38]

ryukon1975

Aby łowić na rzece która płynie 1,5 km od mojego domu muszę należeć do PZW to łamanie podstaw Konstytucji ale się godzę płacę składki i się wstydzę że jestem członkiem PZW.Związku który łamie wszelkie prawo i zasady.
[2013-02-26 19:06]

Jacoslaw

Daj im wszystkim z wyskoku :)
Moja mama zawsze mawiała "głupio śnić to lepiej spać" Pozdrawiam.
[2013-02-26 19:07]

ryukon1975

Daj im wszystkim z wyskoku :)
Moja mama zawsze mawiała "głupio śnić to lepiej spać" Pozdrawiam.









Nie.:)
Nie chce nikomu "dawać"  szanuje ludzi nawet tych co są prezesami czy skarbnikami w moim kole  ale to wszystko na bezprawiu stoi.



[2013-02-26 20:15]

Aby łowić na rzece która płynie 1,5 km od mojego domu muszę należeć do PZW to łamanie podstaw Konstytucji ale się godzę płacę składki i się wstydzę że jestem członkiem PZW.Związku który łamie wszelkie prawo i zasady.

Bzdury !! Nie musisz należeć i nie musisz płacić składek . A łowić możesz. Kartę nie wydaje PZW tylko URZĄD.Zdając egzamin nie musisz wtępować do PZW. Płacisz za dzień i obowiązuje tylko regulamin PZW. I nie łam konstytucji bo okulejesz,

[2013-02-26 20:18]

exciter101

Aby łowić na rzece która płynie 1,5 km od mojego domu muszę należeć do PZW to łamanie podstaw Konstytucji ale się godzę płacę składki i się wstydzę że jestem członkiem PZW.Związku który łamie wszelkie prawo i zasady.

Bzdury !! Nie musisz należeć i nie musisz płacić składek . A łowić możesz. Kartę nie wydaje PZW tylko URZĄD.Zdając egzamin nie musisz wtępować do PZW. Płacisz za dzień i obowiązuje tylko regulamin PZW. I nie łam konstytucji bo okulejesz,



taaa i 50pln dniówki zapłaci [2013-02-26 20:30]

ryukon1975

Aby łowić na rzece która płynie 1,5 km od mojego domu muszę należeć do PZW to łamanie podstaw Konstytucji ale się godzę płacę składki i się wstydzę że jestem członkiem PZW.Związku który łamie wszelkie prawo i zasady.

Bzdury !! Nie musisz należeć i nie musisz płacić składek . A łowić możesz. Kartę nie wydaje PZW tylko URZĄD.Zdając egzamin nie musisz wtępować do PZW. Płacisz za dzień i obowiązuje tylko regulamin PZW. I nie łam konstytucji bo okulejesz,










Tak mogę łowić jako niezrzeszony ale na innych zasadach i to jest właśnie łamanie prawa.:)

[2013-02-26 20:31]

Tak mogę łowić jako niezrzeszony ale na innych zasadach i to jest właśnie łamanie prawa
O jakich zasadach piszesz.? I jakie prawo łamiesz? 
Kolego exciter101 skąd te ceny wydłubaleś? [2013-02-26 21:36]

ryukon1975

Tak mogę łowić jako niezrzeszony ale na innych zasadach i to jest właśnie łamanie prawa
O jakich zasadach piszesz.? I jakie prawo łamiesz? 
Kolego exciter101 skąd te ceny wydłubaleś?







O Konstytucji która mi na równych prawach ma udostępnić wodę bez zapisywania się do PZW.
[2013-02-26 21:45]

Co ci to dolega? W którym momencie konstytucja Ci czegoś zabrania.Podaj jeden choćby przykład.  [2013-02-26 21:53]

ryukon1975

Co ci to dolega? W którym momencie konstytucja Ci czegoś zabrania.Podaj jeden choćby przykład. 








Aby mieć możliwość łowienia za niewielką kasę  muszę się zapisać do PZW.
Według mnie tak nie powinno być..Za te same pieniądze powinienem łowić na ogólnodostępnych wodach jako niezrzeszony.

[2013-02-26 22:03]

I do tego konstytucja jest potrzebna? Kończe. bo nie ma o czym gadać. [2013-02-26 22:14]

JKarp

" Unormowanie zasady równości w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. wynikające z art. 32 zawiera się w rozdziale II „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela”, w części przeznaczonej „Zasadom ogólnym”. Według art. 32 Konstytucji: „ Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.” (ust1); „ nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny” (ust.2). Art. 32 ustala pojęcie i zakres zasady równości oraz wprowadza zakaz dyskryminacji.Według W. Skrzydło „najbardziej generalne sformułowanie tej zasady znalazło wyraz w stwierdzeniu, iż „wszyscy są wobec prawa równi”. Oznacza to prawo do równego traktowania przez władze publiczne, której to zasady władze muszą przestrzegać. Jednakże z tej generalnej zasady wynika także zakaz stosowania dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym. Dyskryminacji tego rodzaju nie mogą usprawiedliwiać żadne przepisy i żadne przyczyny. Od zasady równości Konstytucja nie zna żadnych odstępstw i wyjątków” "
Dyskryminuje się niezrzeszonych - muszą płacić więcej niż my czyli zrzeszeni. Czyli jak zechcę być niezrzeszony muszę zapłacić więcej i to jest dyskryminacja.JK [2013-02-26 22:51]

marecki27-1979

Koedzy pzw trzeba reformormować ,bron boze likwidować
[2013-02-26 23:05]

ryukon1975

Koedzy pzw trzeba reformormować ,bron boze likwidować








Ja bym likwidował i niech za wody odpowiada państwo tak jak np. za drogi których pilnuje policja bo nad wodami cuda i samowola.
[2013-02-26 23:19]

hubi79

nigdy nie miałem na myśli likwidowania PZW, określenie 'KoniecPZW' wzieło się od akcji z przed ponad 2 lat, która dotyczyła PZPN
[2013-02-26 23:25]

Roxola

Krzysiek, Państwo sprzeda prywaciarzom, jak sprzedało niemal wszystko, żeby pozbyć się problemu. Chyba nie myślisz, że będzie lepiej jak będziesz musiał płacić 200zł za jeden zbiornik albo odcinek rzeki ?Po jakich drogach jeździsz ? Czy jesteś z nich zadowolony ? Bo ja absolutnie nie. Nie jestem zadowolona ze szkolnictwa, którym Państwo się zajmuje i przepełnionych szkół, bo większość zlikwidowali. Jaki chcesz jeszcze przykład ? Służbę zdrowia ? 
[2013-02-26 23:29]

ryukon1975

Krzysiek, Państwo sprzeda prywaciarzom, jak sprzedało niemal wszystko, żeby pozbyć się problemu. Chyba nie myślisz, że będzie lepiej jak będziesz musiał płacić 200zł za jeden zbiornik albo odcinek rzeki ?Po jakich drogach jeździsz ? Czy jesteś z nich zadowolony ? Bo ja absolutnie nie. Nie jestem zadowolona ze szkolnictwa, którym Państwo się zajmuje i przepełnionych szkół, bo większość zlikwidowali. Jaki chcesz jeszcze przykład ? Służbę zdrowia ? 






Podałem przykład dróg bo akurat tam jest prawo.U mnie na wsi około dwudziestu policjantów na komandzie  jak  do sklepu1 km jadę to przynajmniej 3 radiowozy mijam.:) Gdyby jeden z nich skręcił nich wodę ..?
[2013-02-26 23:51]

ryukon1975

Dążę do tego że państwo ma siły i środki a PZW leży i ...
[2013-02-26 23:58]

Roxola

No dokładnie, podałeś przykład z podwórka ;) a to jest szersza sprawa...Tych dwudziestu Policjantów bierze za to pieniądze, natomiast w PZW jest mnóstwo prawdziwych społeczników, zaczynając od SSR, po osoby zajmujące się młodzieżą zwykle taką,której rodzice nie mają czasu, robią to całkowicie bezinteresownie. Idioci ? Reforma PZW to jest dobre słowo, ale nie likwidacja, nie przejęcie przez Państwo... bo to oznacza koniec.Wszyscy narzekamy na znikomą ilość kontroli, ale kurcze jesteśmy też od tego, aby zgłaszać jak widzimy, że źle się dzieje, Mamy prawo głosu, dlaczego z tego nie korzystamy ?


[2013-02-27 00:04]

ryukon1975

No dokładnie, podałeś przykład z podwórka ;) a to jest szersza sprawa...Tych dwudziestu Policjantów bierze za to pieniądze, natomiast w PZW jest mnóstwo prawdziwych społeczników, zaczynając od SSR, po osoby zajmujące się młodzieżą zwykle taką,której rodzice nie mają czasu, robią to całkowicie bezinteresownie. Idioci ? Reforma PZW to jest dobre słowo, ale nie likwidacja, nie przejęcie przez Państwo... bo to oznacza koniec.Wszyscy narzekamy na znikomą ilość kontroli, ale kurcze jesteśmy też od tego, aby zgłaszać jak widzimy, że źle się dzieje, Mamy prawo głosu, dlaczego z tego nie korzystamy ?







Nie ja nie chce kontroli.tylko walki z kłusownictwem.
Niech wpadnie dziesięciu policjantów na kłusownika (powiem im gdzie i kiedy) a nie jakieś zastępstwo w imię PZW.
[2013-02-27 00:27]

Zibi60

"Aby mieć możliwość łowienia za niewielką kasę  muszę się zapisać do PZW.
Według mnie tak nie powinno być..Za te same pieniądze powinienem łowić na ogólnodostępnych wodach jako niezrzeszony."

Przynależność do każdej organizacji niesie za sobą nabycie pewnych uprawnień, profitów.
Statut PZW określa wkład (obowiązki) członka tego stowarzyszenia oraz profity (prawa) nabyte po opłaceniu składki. Niejako głównym obowiązkiem jest "PRACA NA RZECZ STOWARZYSZENIA" lub ekwiwalent za nią - czy to mały wkład, za korzystanie z wielu łowisk w "ulgowej opłacie" ?
... a idę na ryby, jeszcze po starej cenie.
[2013-02-27 04:46]

perwer

 Jeśli kolego chcesz zmian i ograniczaja sie one do portalowych wypocin ,to masz je w dupie a nie na sercu .
 Rzucać ładne buntownicze hasła tez jest dobra formą ,ale może juz na jakims walnym zgromadzeniu .
 Ja wiem że jest źle ,że jak w każdej dziedzinie sa nieodpowiedni ludzie na swoich stanowiskach ,ale taki nasz pazerny i chciwy naród . Cały świat wie że tylko Polak sam rządzący swoimi zasobami ,sam sie wykończy ,albo wykończy swoich braci.

 Układy ,znajomości ,kasa ,wpływy -- choćbyś pisał w 20 stu portalach i głodował przed siedzibą PZW ,to raczej wezmą Cie za desperata z boląca głową .
 Chcesz zmian ,to na szczeblu koła zacznij działać .Chociaż na początek ,może zaskarb sobie jakieś koleżeństwo w kole i wypij troche wódki ,bo bez choc małych pleców też głośno nie pokrzyczysz.
 Tak ,po za tym co wszystkim nie pasuje ? Płaca wszyscy 200 zł i jeżdżą i łowią ,relaksuja sie ,startuja nw zawodach jak maja ochotę ?
W moim odczuciu ,jedynym jawnym cyckaniem kasy -takim przekrętem - jest dopłata za łowienie w poszczególnych okręgach . Jako członek PZW ,jestem w organizacji Ogólnopolskiej ,a nie regionalnej - i to jest dobrze przemyślanie dojenie .
 Kłusole zawsze bedą ,tak jak złodzieje i to na każdym szczeblu naszego życia -od urzednika ,poprzez bezdomnego.
[2013-02-27 06:53]

JKarp

"  Przynależność do każdej organizacji niesie za sobą nabycie pewnych uprawnień, profitów. 
Statut PZW określa wkład (obowiązki) członka tego stowarzyszenia oraz profity (prawa) nabyte po opłaceniu składki. Niejako głównym obowiązkiem jest "PRACA  NA RZECZ STOWARZYSZENIA" lub ekwiwalent za nią - czy to mały wkład, za korzystanie z wielu łowisk w "ulgowej opłacie" ? 
... a idę na ryby, jeszcze po starej cenie. "
Cześć Ja to rozumiem tak: Przynależność do stowarzyszenia PZW jest dobrowolna i niesie za sobą pewne przywileje ale też i obowiązki. Przywilejem może być i powinno nim być np możliwość łowienia w miejscu, gdzie mogą łowić tylko członkowie stowarzyszenia ( wydzielony fragment rzeki, jakiś staw czy jezioro ). Obowiązkiem jest to, że należy łożyć lub pracować na rzecz tego miejsca.  Nie zmienia to jednak faktu, że ktoś kto nie należy do stowarzyszenia PZW ( tylko to mam cały czas na myśli ) według tegoż stowarzyszenia musi płacić większe opłaty za wędkowanie w miejscach innych niż niż te wydzielone miejsca stowarzyszenia.  Wiem, że są takie wody gdzie należy odczekać aż zwolni się miejsce żeby się zapisać, pomimo, że składka jest nie mała. Tam nikt nie dyskutuje na temat pracy na rzecz łowiska lub wpłaty ekwiwalentu za jej brak.
Jeśli obowiązkiem uczestnika stowarzyszenia PZW jest praca na rzecz to dlaczego za jej brak nikt nie wyciąga konsekwencji? Kiedyś już to powiedziałem i powtórzę - jeśli zobaczę, że społecznie pracują prezesi, dyrektorzy okręgów itp to pójdę i ja. Przecież oni mają takie same obowiązki jak ja - chyba, że się mylę . JK
[2013-02-27 08:05]