Zaloguj się do konta

Koniec sezonu 2017-wyniki, trofea

utworzono: 2017/11/27 11:02
tdyszyt

Hej, prkatycznie już grudzień sezon juz wiekszosc zakonczyla lub konczy : P a co za tym odzie pochwalcie sie swoimi najlepszymi wynikami w tym roku : D Ja osobiscie po 5 letniej przerwie wrocilem do wedkowania i jedyny \\\okaz\\\ zlowiony w tym roku to Leszcz 50cm prawie 1.5kg. Zimowy okres poswiece analizie bledow i nastepny rok mysle bedzie.bardziej dla mnie laskawy, a jak u Was? [2017-11-27 11:02]

Przemas83

Powrót po takim czasie do wędkarstwa chwali się! ;] Dla mnie ten rok, był szczególnie udany nad wodą z kilku powodów. Po pierwsze za sprawą kolegi Daniela Luxsa z forum , pierwszy raz w życiu było mi dane złowić pstrąga , lipienia i klenia na spining na jednym wypadzie! Po drugie , odkryłem dla siebie Wisłę i łowienie boleni i kleni na spining , szczególnie cieszy mnie fakt, że smużaki działają.....i chyba najciekawsza akcja sezonu bolo na brombe! Szczupaków , trochę się łowiło , ale nie udało mi się złowić mamuśki , kilka 60+ zaledwie i to daje do myślenia ;[. Na okoniach mało się skupiałem , ale mimo to kilka fajnych oksów wyjechało..... Sandacze hm, liczyłem na to że w październiku się do nich dobiorę i nawet dobrze zacząłem , ale puźniej po kilku wyprawach  , wróciłem do szczupaczków. [2017-11-27 12:24]

erykom

https://forum.wedkuje.pl/f/jak-bylo-dzis-na/884111/12

Już jest wątek  w którym Panie autorze są tegoroczne rybki :) [2017-11-27 15:16]

kaban

Ot właśnie... [2017-11-27 15:52]

Przemas83

To chyba ma być watek o całorocznym wędkowaniu , a nie o relacji z wyprawy..... więc o co kaman? to może być ciekawy wątek nawet , w którym na przekroju całego sezonu..... to chyba ma jakiś sens na forum, czy nie?  [2017-11-27 16:48]

Przemas83

To nawet bardzo ciekawe może być, na forum wielu pismaków , co to na sprzęcie się znają, to może teraz jest okazja na jakieś tam podsumowanie rocznych sukcesów lub porażek...Nie koniecznie podpartych fotkami..... dobra dyskusja nie jest zła. [2017-11-27 17:07]

erykom

Przemas kolego ja powyżej pisałem nie do Ciebie tylko do autora tego wątku czyli Tomasza Dyszy :) [2017-11-27 17:27]

tdyszyt

faktycznie przegapilem temat :) [2017-11-28 12:21]

homecactus

Ja w tym roku pobiłem swój rekord szczupaka dwukrotnie, Do wiosny wynosił 60cm, latem podskoczył do 70cm, a we wrześniu do 90cm:-)

Udało mi się też wytargać karpia 90cm, 12kg  za d..e, na okoniową wędeczkę do 13g uzbrojoną w małego twisterka, oraz podobnym sposobem amura, również 90 cm, tym razem na Algę 2.
Trudno to zaliczyć do sukcesów spiningowych, tymniemniej, emocji w tym sezonie nie brakowało, a liczba 90 stała się liczbą sezonu!
Dodam, że wszystkie ryby wróciły do wody, bo zamierzam po nie wrócić za rok! Połamania! [2017-11-28 13:15]

Przemas83

Hej, prkatycznie już grudzień sezon juz wiekszosc zakonczyla lub konczy : P a co za tym odzie pochwalcie sie swoimi najlepszymi wynikami w tym roku : D Ja osobiscie po 5 letniej przerwie wrocilem do wedkowania i jedyny \\\okaz\\\ zlowiony w tym roku to Leszcz 50cm prawie 1.5kg. Zimowy okres poswiece analizie bledow i nastepny rok mysle bedzie.bardziej dla mnie laskawy, a jak u Was?

Do autora, ja też uważam że Leszcze 50 -siony można uznać na wielu wodach za mały sukces. Nowy sezon nowe nadzieje;]  [2017-11-29 17:42]

pstrag222

Zawiele takich wód nie ma aby z marszu łowić kilka piędzieiątek [2017-11-29 20:17]

barrakuda81

Zawiele takich wód nie ma aby z marszu łowić kilka piędzieiątek

 

Zapraszam nad Wisłę:-) Jeszcze można jak ktoś ma cierpliwość.Aczkolwiek to już przyzwoita ryba. [2017-11-29 21:05]

pstrag222

Zawiele takich wód nie ma aby z marszu łowić kilka piędzieiątek

 

Zapraszam nad Wisłę:-) Jeszcze można jak ktoś ma cierpliwość.Aczkolwiek to już przyzwoita ryba.

Nie zabardzo ufam w takie słowa , aby z marszu zaliczyć kilka piędziesiątek.
Jedna czy dwie owszem , każdemu zdarzają się fuksowe dni. :)

  A wracającdo tematu dla mnie był to jeden z lepszych sezonów w życiu [2017-11-30 11:51]