Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Mnie też to ciekawi bo wczoraj ja zamówilem... Nie jest to wielki wydatek i też myslalem o troku ja kupujac i małych wobkach. A że łowie na warcie to dłuzszy kij sie przyda.(2010/11/03 08:14)
Konger jest OK. Kije w umiarkowanej cenie i niezłej jakości. Chyba, że ktoś ma parcie na szpan. Są firmy w których podobny kijaszek potrafi kosztować pięć razy tyle.
No i znajdą się pewnie tacy, dla których cena jest na tyle niska, by obrzydzić każdemu ten wybór. Dla mnie spoko dzida.
(2010/11/03 15:08)Łowic na kongera-ŻADEN WSTYD nie wiem co działo się z Waszymi spinami,ale ja na grubszego zwierza używam z powodzeniem od kilku sezonów Kongera Tigera Crossa Maxxa IM6 270 10-30gr i zastrzeżeń jak na razie niemam,choc nie ukrywam,że fajnie by było wygrac portalowy konkurs i zgarnąc to cacko.Bo faktycznie już czas pozmieniac kije.
(2010/11/03 15:32)To jest ciekawa alternatywa według mnie... Nie szkodzi żebyś sprawdził...
http://konger.pl/pl/start/wedka/5862-Konger-Arcus-Spin-UL-260-10
(2010/11/03 18:48)Rację ma kol Regnok. To niestety kompozyt i nie pracuje tak jak trzeba gnąc się jak leszczyna..niestety...Ma też kilka mniejszych wad...np.ma fajną korkową rękojeść...tylko co z tego jak po montażu kołowrotka rękę i tak trzymamy na zimnym i śliskim plastiku?
Myślę, że po dołożeniu ok 50 zł można kupić dużo ciekawszą (pewniejszą) w pracy wklejankę np Shimano Alivio. Czemu akurat ta? Ano dlatego, że mam odydwie i Shimano bije tego Kongera na łeb......
Ale wszystko zależy od ilości gotówki w kieszeni....jak ze wszystkim ;-(
(2010/11/03 20:46)Kolego Mario73, namiary tego kija masz w tytule tego wątku.
Nie wiem dlaczego czepiasz się pisząc o wybredności czy majętności mojej....?
Kolega zapytał o poradę więc wszyscy tu piszący (oprócz Ciebie) wyrażają swoje spostrzeżenia i doświadczenia by wybór wędki był jak najlepszy. Kij który niejako poleciłem w tym porównaniu wcale nie jest zarezerwowany dla bogaczy ha ha, na allegro kupisz go od 130 zł a w dobrym sklepie nieco drożej (ja kupiłem za 139 zł).
Ja łowię dla przyjemności (od 25 lat) i lubię jak sprzęt sprawia mi przyjemność a przy tym jest przystępny cenowo. Pewnie, że chciałbym kiedyś spróbować kija za 500-1500 zł ale na razie mam wiele innych wydatków i to odległa przyszłość....zwłaszcza, że sprzęt sam nie łapie ;-)
Myślę, że zrozumiałeś moje intencje chociaż po części zgodzisz się ze mną...bo proponowałem sprzęt z niemal tej samej półki cenowej jednak jakże różnej jakości.
(2010/11/04 07:57)Ogólnie mówiąc ideału nie ma,kupując kij tańszy czy droższy trzeba myśleć i zdawać sobie sprawę z tego w co się pchamy.Każdy kij czy za 100 zł czy za 1000 zł może mieć wadę.(2010/11/04 08:08)
Prawda. Ale znam przypadki gdzie ludzie wieszali na wędkach o cw 15g główki o wadze +20 i dziwili się że się łamią przy wyrzucie. Można przeciążyć wędkę, ale trzeba gram rozsądku przy wyrzucie a nie zamach jak karpiówką. Potem szukali kwadratowych jaj że materiał kiepskiej jakości, że może jakaś wada ukryta... Mi to dosłownie ręce opadały przy niektórych osobnikach z którymi łowiłem...
Ludzie nie porównujcie Shimano z Kongerem,bo pomieszaliście półki.