Zaloguj się do konta

Komu przetrwał sprzęt z wedkuje.pl

utworzono: 2019/12/03 18:01
Artur z Ketrzyna

Komu przetrwał sprzęt z wedkuje.pl który dostawaliśmy do testów?
Dziś przeglądałem swego bloga i ot tak zobaczyłem moja pinię o jednym z kołowrotków DAM.
Skubaniec zmienia tylko wędki i działa dalej bez zarzutów.
drugi tez działa, ale tam odrazu wymieniłem plastikową tulejkę na łożysko.
Jeden zajeździłem po sezonie przez tą tulejkę.

A jak u was?
[2019-12-03 18:01]

ryukon1975

Bardziej na miejscu jest pytanie ile osób z tamtego czasu jest tu aktywnych. :) [2019-12-04 07:21]

JKarp

Dobrych kilka lat temu wygrałem latarkęEnergizer 3 IN 1 LANTERN 4AA LED. Latarka ma się dobrze. Używam na zasiadkach w nocy jako oświetlenie nocnego w namiocie. Latarka ma trzy tryby świcenie - pierszy z przodu jak każda latarka. Następne dwa to diody z końca latraki. Jeden to zykłe diody a drugi to dioda w kolorze miodu i właśnie ona swieci nocami w namiocie cały czas. Do dziś dnia wszystko działa jak należy.
https://multisort.pl/product/Latarka-Energizer-3-IN-1-LANTERN-4AA-LED,11595.html
JKarp [2019-12-04 08:40]

Artur z Ketrzyna

Ja miałem tego farta że dostałem parę (3) kołowrotów . A jeden wygrałem w konkursie.

Kormorana żebym wymienił tuleję na łożysko działał by do dziś.
Damowskie działają i służą, ale w tej tańszej wersji wstawiłem łożyska. Obecnie 2 i dział bardzo dobrze.
Yorka sypną się hamulec (w szpuli).
[2019-12-13 18:48]

Artur z Ketrzyna

Bardziej na miejscu jest pytanie ile osób z tamtego czasu jest tu aktywnych. :)

Faktycznie ciekawe ilu tu zostało?

Teraz jest lepszy sposób na pozyskanie sprzętu...
Bo Redakcja raczej nie jest zainteresowana.
[2019-12-13 18:52]

ryukon1975

Od czasu o którym piszesz minęła dekada. Raczej nie sądzę by redakcja miała wpływ na to co działo się w życiu poszczególnych osób w tak długim casie. Każdy idzie własną drogą. [2019-12-13 19:35]

sulek68

Piszecie o sprzęcie,muszę się pochwalić.Posiadam wędki nie zniszczalne Germiny i kołowrotki Reihy.Posiadam ten sprzęd ponad 50 lat iwszystko do dzisiaj działa.Kilka razy wymieniłem przelotkii smaowałem kołowrotki.Swego czasu sprzęd byl bardzo ciężko do zdobycia.dzisiaj takiego nie produkóją. [2019-12-18 11:14]

A nie kołowrotki rilehy? [2019-12-18 13:45]

Smolik

Też mi się wydaje, że kolega sulek68 nieco przekręcił nazwę kołowrotka. Pewnie chodziło o Rileh-Rex 64. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych służył mi do łowienia na ciężki ołów denny, żywcówkę i w miarę potrzeby - na spinning. Mam go do dzisiaj. Dziś już na niego nie łowię - mam nowocześniejsze i znacznie lżejsze kołowrotki. Chciałbym jednak dziś łowić takie okonie i szczupaki, jakie wtedy łowiłem na Rileh-Rexa ;) Pozdrawiam wszystkich. [2019-12-18 18:37]