Czy nadal Robinson daje pięcioletnia gwarancję na swoje młynki? Kiedyś tak było. W cenie 100-200 zł a nawet poniżej tej kwoty taka gwarancja to duża zaleta. (2018/02/26 19:23)
Czy nadal Robinson daje pięcioletnia gwarancję na swoje młynki? Kiedyś tak było. W cenie 100-200 zł a nawet poniżej tej kwoty taka gwarancja to duża zaleta.
Wszystkie kołowrotki marki Robinson objęte są 5-cio letnią gwarancją - takie info jest na każdej stronie z kołowrotkami z katalogu na 2018 (2018/02/26 19:35)
Od roku jestem posiadaczem młynka Robinson Montana FD 308 i z bólem muszę stwierdzić, że już kilka razy wciągnął żyłkę 0,16 podczas przepływanki (przy zwijaniu). Do spinningu jeszcze go nie używalem, ale mam w związku z powyższym duże obawy, czy się sprawdzi. (2018/02/26 22:23)
Jeszcze mozna dostac dragon maxima bf 1040 , albo tak samo niezawodny okoma ttavertine lub tactic wielkosci 45 . To sa dobre kolowrotki, obydwa z 5 letnia gwarancja i pco wazne przyjazne w uzytkowaniu - zadnego platania zylki mocne i plynne hamulce. Mam takie i lowie nimi na Odrze. (2018/02/27 09:15)
flagowym dziełem Robinsona był kręcioł Quartz Pro Spin,świetny kołowrotek za przystępną cenę,sam mam 2 największe z produkowanych sztuk do cięższegoFeedera,oraz mniejszy kaliber do lekkiego spiningu,,,gdyby komuś udało się jeszcze dostać gdzieś w sklepie to w/w polecam.....dobrze spasowany,obie szpule alu .... (2018/02/27 09:40)
A ja od kilku lat używam freee runnera w rozmiarze 4000 i właśnie na Odrze do feederka spisuje się całkiem dobrze. Mama takie dwa i używam ich praktycznie cały rok, bo zimą wędkuję aktywnie na Dolnej Odrze i jeszcze nic mi się w nich nie popsuło. Spokojnie mogę je polecić. (2018/03/01 10:57)