WedkarzIncognito
Witam czy warto kupić kołowrotek Ryobi Ecusima 2000 . chamulec 2,5 kg.
Jak przysłowie powiada "jeden rabin powie tak, a drugi rabin powie nie". Dla mnie minusem Ecusimy jest ta składana korbka. Kiedyś, kiedyś zapewne miało to być innowacyjne rozwiązanie, ale jak można zauważyć Ryobi oraz inni producenci nie stosują już takiego systemu. Dlaczego już tego nikt nie stostuje? Tego nie wiem, ale skoro nikt już tego nie stosuje, to najwidoczniej jakiś powód był. W tym przedziale cenowym jednak pomyślałbym nad Okumą, która wymienił @kaziq, ponieważ jestem posiadaczem "budżetowych" kołowrotków Okumy i nadal utwierdzam się w przekonaniu, że Okuma w relacji "cena do jakość" jest po prostu genialna, a szczególnie w kategorii budżetowej. Owszem każda Okuma w cenie Ecusimy ma mniej łożysk, ale jak wiadomo ilość łożysk nie jest wyznacznikiem wykoniania, jakości oraz twałości kołowrotka. Według mnie Okuma w tej cenie (mimo mniejszej ilości łożysk) posiada większą kulturę pracy mechanizmu, mniej w niej stuka, puka, nie czuć ząbkowania, posiada profilowany rant szpuli oraz dość precyzyjny hamulec z płynną regulacją. Przede wszsytkim trzeba też pamiętać o tym, że jeżeli jest to kołowortek za około 100-150zł, to nieważne jest czy będzie to kołowrotek Ryobi, Okuma, Jaxon lub każdy inny, będzie to nadal kołowrotek budżetowy, od którego nie moża spodziewać się trwałość, wykoniania, kultury pracy oraz jakości kołowrotków znacznie drożyszch. Więc czy warto kupić Ryobi Ecusime? Na to pytanie najlepiej sam sobie odpowiesz jak ją kupisz, zanczniesz łowić, użytkować, a po pewnym czasie sam ocenisz czy było warto czy też nie. Jeżeli do tej pory używałeś znacznie tańszych kołowrotków lub jest to twój pierszy kołowrotek, to wydaje mi się, że będziesz zadowolony czego byś nie wybrał w tym przedziale cenowym. Pozdrawiam. (2021/11/23 10:04)