Zaloguj się do konta

Kołowrotek Spro Passion 730 a plecionka

utworzono: 2020/07/04 19:34
knajcik1321

Witam,
Kupiłem sobie w 2016 kołowrotek spro passion + wędkę dragon express spin  5-25. Łowiłem tylko w 2016 w dodatku w ciągu roku byłem jedynie 15 razy na rybach, a tak zestaw od 4 lat leży w szafie. Wędka  trochę sztywna na żyłce nie czuć praktycznie przynęty o gramaturze nawet 15g dlatego zmieniłem żyłkę na plecionkę, ale problem w tym, że nie wiem co to nawet za plecionka, bo dostałem od kolegi spinningisty z Niemiec. Plecionka w czarnej szpuli na której pisze Filthaut Plastic. Nawinąłem na kołowrotek i przy łowieniu zauważyłem ze plecionce robią się rowki na szpuli i ciężko wychodzi z kołowrotka i łowienie jest praktycznie niemożliwe. Nie wiem czy problemem jest plecionka czy kołowrotek i nie chcę wydawać pieniędzy na nową plecionkę jak ma się sytuacja powtórzyć, no wolałbym już w takim razie kupiłbym dobrą żyłkę, bo z nią nie ma problemów; tylko jak pisałem wędka dragon express spin jest trochę za sztywna i z opadu na żyłce nie da się łowić bo nie czuć podbicia przynęty. [2020-07-04 19:34]

Jakub Woś

Powiem szczerze, że zdziwiony jestem tym co piszesz. Spro Passion to budżetowy kołowrotek ale nie chce mi się wierzyć, że po 15 razach nad wodą zwykła plećka cokolwiek w nim wyryła. Nie znam tej plecionki, może to jej wina. Jeśli natomiast chodzi o czucie przynęty to zawsze lepiej będzie na plecionce niż żyłce bo nie jest rozciągliwa. Błąd był przy wyborze kija. Jeśli łowisz gumami z opadu i podbcia trzeba było brać Jig (wklejkę) a nie Spin. Wiele by wyjaśniło zdjęcie młynka i plećki [2020-07-07 19:34]

knajcik1321

Nie chodzi o to, że w szpuli plecionka coś wyryła tylko po nawinięciu plecionki jej zwoje wchodzą jakby między siebie / na siebieÂÂ i przy rzucaniu stawiało to opór i ciężko wychodziła ze szpuli. Kupuję nową plecionkę i mam nadzieję ze normalne plecionki wyglądają inaczej bo nigdy nie miałem innej poza tą, stąd negatywne podejście do plecionek.

Co do passiona to całkiem spoko kołowrotek (mam też arca, ale z 2010 i kupiłem budżetowy zamiennik, trochę żaluję ze nie oddałem za kwotę passiona do konserwacji). Przy kręceniu na sucho passionem słychać w nim cykanie na szpuli przy maksymalnym wysunięciu i na samym dole, ale przy obciązeniu jest git. Żyłkę nawija całkiem równo, ale boje się że kupię plecionkę i będzie nawijał nierówno, bo tego noname nawinał dość nierówno, w kształcie klepsydry.

A co do spina faktycznie wolałbym coś bardziej giętkiego, bo to niby x-fast ale czuć lepiej przynętę; jednak na wklejance lub czyms z wolniejszą akcją lepiej pracuje szczytówka, musi wystarczyć bo nie mam zamiaru zmieniać czegoś z czego korzytałem 15 razy w ciagu 4 lat xd. [2020-07-08 15:27]

knajcik1321

Dodam, że po dwóch wypadach postanowiłem przejść na żyłkę z lekkim oporem do plecionek, aż do teraz. Tamta plecionka to jakiś niewypał. Firma zajmująca się wyrobami plastiko-podobnymi z Niemiec, więc plecionka to też pewnie jakiś szajs - taki dostałem to nawinąłem. Teraz kupię pewnie power pro i spróbuje ponownie. [2020-07-08 15:36]

Jakub Woś

Nie chodzi o to, że w szpuli plecionka coś wyryła tylko po nawinięciu plecionki jej zwoje wchodzą jakby między siebie / na siebieÂÂÂ i przy rzucaniu stawiało to opór i ciężko wychodziła ze szpuli. Kupuję nową plecionkę i mam nadzieję ze normalne plecionki wyglądają inaczej bo nigdy nie miałem innej poza tą, stąd negatywne podejście do plecionek.

Co do passiona to całkiem spoko kołowrotek (mam też arca, ale z 2010 i kupiłem budżetowy zamiennik, trochę żaluję ze nie oddałem za kwotę passiona do konserwacji).ÂÂ Przy kręceniu na sucho passionem słychać w nim cykanie na szpuli przy maksymalnym wysunięciu i na samym dole, ale przy obciązeniu jest git. Żyłkę nawija całkiem równo, ale boje się że kupię plecionkę i będzie nawijał nierówno, bo tego noname nawinał dość nierówno, w kształcie klepsydry.

A co do spina faktycznie wolałbym coś bardziej giętkiego, bo to niby x-fast ale czuć lepiej przynętę; jednak na wklejance lub czyms z wolniejszą akcją lepiej pracuje szczytówka, musi wystarczyć bo nie mam zamiaru zmieniać czegoś z czego korzytałem 15 razy w ciagu 4 lat xd.

Źle odczytałem Twoje słowa, teraz wszystko jasne. Moim zdaniem skoro zwoje wchodzą między siebie to albo była zbyt lekko nawinięta albo jest zbyt gruba i źle się układa. Nawijając plecionkę trzeba pamiętać żeby to robić pod sporym oporem. Ja hamulec mam prawie na maks ustawiony i wtedy nawijam. Nie ma siły żeby coś wlazło między zwoje. [2020-07-08 16:31]

knajcik1321

Fakt, nawijałem ją jak zwykłą żyłkę i robiłem to pierwszy raz, ale sama plecionka wydaje się być tandetna, płaska i na końcówkach mocno się rozwarstwa, wygląda jak wyrób plecionko-podobny. Wystarczy wpiać w google firmę tego produktu filthaut plastic i wyskakuje jakiś zakład produkujący szerokopojęte rzeczy związane z plastikami. Nie jest to firma zajmująca się stikte produkcją wędkarskich plecionek. Strona niemiecka i cała firma - bo plecionke dostalem od kolegi ojca z niemiec.

Słabej jakości zdjęcie bo aparat się popsuł, w kazdym razie widać na jakich szpulkach były te plecionki, wygląda to jak chińczyk. [2020-07-08 17:41]

erykom

Po prostu plecionka szajs i jak coś to kup inną plećkę i ją nawiń i powinno być ok tylko znów nie kupuj jakiejś pleciony z kosmosu :) [2020-07-08 20:39]

knajcik1321

dostałem ją ;d [2020-07-08 21:02]

Jakub Woś

jeśli się rozwastwia i jest płaska to tandeta, lepiej zmienić. [2020-07-08 21:34]

Sith

(...)Teraz kupię pewnie power pro i spróbuje ponownie.
PP była topowym hitem już wiele lat temu, teraz sklasyfikowałbym ją na poziomie średnim- niższym, poza tym w grubościach poniżej 0,15 to płaska tasiemka, ni pakuj się wtym kierunku. Rozejrzyj się wśród plecionek Robinsona, Dragona lub Kongera, a najlepiej kup Sunline Siglon od http://jerkbait.pl/user/46318-psulek/
[2020-07-09 06:38]

knajcik1321

bardziej myslałem nad czyms z berkleya lub spiderwire, jakies opinie? [2020-07-09 14:11]

aldente

Fakt, nawijałem ją jak zwykłą żyłkę i robiłem to pierwszy raz, ale sama plecionka wydaje się być tandetna, płaska i na końcówkach mocno się rozwarstwa, wygląda jak wyrób plecionko-podobny. Wystarczy wpiać w google firmę tego produktu filthaut plastic i wyskakuje jakiś zakład produkujący szerokopojęte rzeczy związane z plastikami.
Filthaut Plastic to firma niemiecka wytwarzająca wysokiej jakości produkty z plastiku, również na wtryskiwarkach. Produkują też różnej maści szpule. Z plecionkami nie mają nic wspólnego.
Dostałeś od kolegi po prostu na tej szpuli jakiś badziew. Wyrzuć to i kup przyzwoitą plećkę, która nie zepsuje Ci wędkarskiego wypadu. [2020-07-11 23:51]

knajcik1321

Tak też myślałem, że to tylko szpula z tej firmy, a plecionka nawinięta na metry w sklepie [2020-07-14 13:18]