Zaloguj się do konta

Kołowrotek pstrągowy do 350zł

utworzono: 2014/12/23 21:44
Mariusz16

Witam grono wędkarzy.
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w wyborze kołowrotka.Głównie będzie mi służył na pstrągi,okazjonalnie na szczupaki.Ogólnie przynęty 3- 20g .Powinien być trwały,średniej wielkości,niezbyt durzy,mieć płynną i gładką pracę,równiutko układać plecionkę.Już sam nie wiem co wybrać i jaki kołowrotek byłby najtrafniejszym wyborem.Proszę o wyrażenie osobistych opinii na temat kołowrotków wymienionych przeze mnie lub innych propozycji w podobnej cenie.
Myślę nad :
 Ryobi Zauber 3000 z dystrybucji Dragona z całościową korbką(wcześniej to było słabą stroną Zaubera) 320zł ze szpulą zapasową  
Red Arc 10300 316zł
Penn Sargus  2000(ze względu na zbyt dużą masę wielkości 3000)

Mile widziane propozycje innych kołowrotków w cenie do ok.350zł
                                                               Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc Mariusz. [2014-12-23 21:44]

grisza-78

Ja używam na pstrągi Shimano Exage 2500 fd. Nie nawija plećki idealnie, ale też nie robi żadnych baboli. Kołowrotem mam niecały rok, używam bardzo często i jak na razie jest spoko.
[2014-12-23 22:47]

Draq

Cześć,
z podanych przez Ciebie modeli kołowrotków najsensowniej będzie wybrać Spro Red Arca.Osobiście nigdy bym nie kupił Zaubera. Dlaczego? Bo ma składaną rączkę na której prędzej czy później będzie luz. Taką samą rączkę jak w Zauberze mam w Team Dragonie iX, strasznie psuje całą pracę kołowrotka bo stuka i telepie się na różne strony. Wymieniłem ją na rączkę od niższego modelu - Dragon Viper FD. Jak już to z tak jak wspomniałem- z dystrybucji Dragona. Według mnie Dragon w ostatnim czasie ostro leci w kulki, zarówno jeśli chodzi o sprzęt i serwis... Teraz Zaubery są w sumie takie same jak Red Arc, jedynie mają inną rączkę bo w kształcie litery T, a Red ma okrągłą która według mnie jest wygodniejsza.
Miałem trochę kołowrotków, min. wspomnianego wyżej Exage 2500, obecnie mam też Red Arca, z tym, że mniejszy rozmiar bo 10200. Exage i Red Arc to dobre młynki, jednak Red mocno wyróżnia się na tle Exage i nie chodzi tu jedynie o rzucającą się w oczy czerwień :) Spro znacznie lepiej nawija żyłką czy plecionkę w porównaniu do Exage. Trzy lata używam Red Arca, nie ma lekko bo nad wodą jestem praktycznie codziennie po kilka-kilkanaście godzin więc ma za sobą już tysiące godzin, a w dalszym ciągu pracuje nienagannie. Co prawda jest wyczuwalna delikatna praca mechanizmu podczas kręcenia, ale myślę, że smarowanie załatwiłoby sprawę - nigdy go nie smarowałem ani nie czyściłem :-)
Kupując Red Arca zwróć uwagę na to żeby pochodził ze sklepu współpracującego z firmą Expert. [2014-12-23 23:07]

grzegorz not

Cześć,
z podanych przez Ciebie modeli kołowrotków najsensowniej będzie wybrać Spro Red Arca.Osobiście nigdy bym nie kupił Zaubera. Dlaczego? Bo ma składaną rączkę na której prędzej czy później będzie luz. Taką samą rączkę jak w Zauberze mam w Team Dragonie iX, strasznie psuje całą pracę kołowrotka bo stuka i telepie się na różne strony. Wymieniłem ją na rączkę od niższego modelu - Dragon Viper FD. 
Miałem trochę kołowrotków, min. wspomnianego wyżej Exage 2500, obecnie mam też Red Arca, z tym, że mniejszy rozmiar bo 10200. Exage i Red Arc to dobre młynki, jednak Red mocno wyróżnia się na tle Exage i nie chodzi tu jedynie o rzucającą się w oczy czerwień :) Spro znacznie lepiej nawija żyłką czy plecionkę w porównaniu do Exage. Trzy lata używam Red Arca, nie ma lekko bo nad wodą jestem praktycznie codziennie po kilka-kilkanaście godzin więc ma za sobą już tysiące godzin, a w dalszym ciągu pracuje nienagannie. Co prawda jest wyczuwalna delikatna praca mechanizmu podczas kręcenia, ale myślę, że smarowanie załatwiłoby sprawę - nigdy go nie smarowałem ani nie czyściłem :-)
Kupując Red Arca zwróć uwagę na to żeby pochodził ze sklepu współpracującego z firmą Expert.


A ja mam zaubera z korbką taką jak w arcach...można takie dostać z dystrybucji dragona...ładnie spasowany... [2014-12-23 23:10]

grzegorz not

Cześć,
z podanych przez Ciebie modeli kołowrotków najsensowniej będzie wybrać Spro Red Arca.Osobiście nigdy bym nie kupił Zaubera. Dlaczego? Bo ma składaną rączkę na której prędzej czy później będzie luz. Taką samą rączkę jak w Zauberze mam w Team Dragonie iX, strasznie psuje całą pracę kołowrotka bo stuka i telepie się na różne strony. Wymieniłem ją na rączkę od niższego modelu - Dragon Viper FD. 
Miałem trochę kołowrotków, min. wspomnianego wyżej Exage 2500, obecnie mam też Red Arca, z tym, że mniejszy rozmiar bo 10200. Exage i Red Arc to dobre młynki, jednak Red mocno wyróżnia się na tle Exage i nie chodzi tu jedynie o rzucającą się w oczy czerwień :) Spro znacznie lepiej nawija żyłką czy plecionkę w porównaniu do Exage. Trzy lata używam Red Arca, nie ma lekko bo nad wodą jestem praktycznie codziennie po kilka-kilkanaście godzin więc ma za sobą już tysiące godzin, a w dalszym ciągu pracuje nienagannie. Co prawda jest wyczuwalna delikatna praca mechanizmu podczas kręcenia, ale myślę, że smarowanie załatwiłoby sprawę - nigdy go nie smarowałem ani nie czyściłem :-)
Kupując Red Arca zwróć uwagę na to żeby pochodził ze sklepu współpracującego z firmą Expert.


A ja mam zaubera z korbką taką jak w arcach...można takie dostać z dystrybucji dragona...ładnie spasowany... [2014-12-23 23:10]

Draq

Tak, zmiana korbki znacznie wpłynęła na komfort łowienia. Po za tym pasują do niego też inne korbki min. od kołowrotka Dragon Ultima. Zaubery, Dragony i Spro mają sporo części zamiennych takich jak np. szpule, rączki czy też nakrętki mocujące szpule do osi. [2014-12-23 23:21]

Mariusz16

Czy pana zdaniem wielkość red arca 10300 będzie odpowiednia na pstrągi ? a może 10200? Do wedki robinson cortez trout spin 8-20g [2014-12-24 08:44]

berthold

ja posiadam exage 2500 oraz team dragon 930 iz , exage ma 4 lata rzadko używany i nna leciutkie przynęty przekładnie lekko stukają natomiast TD iz ma już 5 lat i praca wzorcowa cichutki a używany do wszystkiego od spina do federa
[2014-12-24 08:54]

Mariusz16

ja posiadam exage 2500 oraz team dragon 930 iz , exage ma 4 lata rzadko używany i nna leciutkie przynęty przekładnie lekko stukają natomiast TD iz ma już 5 lat i praca wzorcowa cichutki a używany do wszystkiego od spina do federa

team dragon to prawie to samo co red arc czy zauber różnią się tylko detalami [2014-12-24 09:24]

Mariusz16

Czy pana zdaniem wielkość red arca 10300 będzie odpowiednia na pstrągi ? a może 10200? Do wedki robinson cortez trout spin 8-20g
czy wielkość 10200 wytrzyma moje zastosowanie ?

[2014-12-24 12:03]

89krzysztof

Czy pana zdaniem wielkość red arca 10300 będzie odpowiednia na pstrągi ? a może 10200? Do wedki robinson cortez trout spin 8-20g
czy wielkość 10200 wytrzyma moje zastosowanie ?


red w tej wielkości wytrzymałby nawet średni opad sandaczowy. Bez wahania możesz kupować ;)
[2014-12-24 12:35]

Mariusz16

Zdecydowałem się na red arc 10300 gdyż 10200 ma zbyt płytką szpulkę ,na pstrąga ok ale na szczupaka nawinął bym 0,25 mm żyłkę a na pstrąga 0,20zarem wersja 10300 ma głebsza szpulke i będzie pasował idealnie [2014-12-24 16:53]