Cześć,
z podanych przez Ciebie modeli kołowrotków najsensowniej będzie wybrać Spro Red Arca.Osobiście nigdy bym nie kupił Zaubera. Dlaczego? Bo ma składaną rączkę na której prędzej czy później będzie luz. Taką samą rączkę jak w Zauberze mam w Team Dragonie iX, strasznie psuje całą pracę kołowrotka bo stuka i telepie się na różne strony. Wymieniłem ją na rączkę od niższego modelu - Dragon Viper FD.
Miałem trochę kołowrotków, min. wspomnianego wyżej Exage 2500, obecnie mam też Red Arca, z tym, że mniejszy rozmiar bo 10200. Exage i Red Arc to dobre młynki, jednak Red mocno wyróżnia się na tle Exage i nie chodzi tu jedynie o rzucającą się w oczy czerwień :) Spro znacznie lepiej nawija żyłką czy plecionkę w porównaniu do Exage. Trzy lata używam Red Arca, nie ma lekko bo nad wodą jestem praktycznie codziennie po kilka-kilkanaście godzin więc ma za sobą już tysiące godzin, a w dalszym ciągu pracuje nienagannie. Co prawda jest wyczuwalna delikatna praca mechanizmu podczas kręcenia, ale myślę, że smarowanie załatwiłoby sprawę - nigdy go nie smarowałem ani nie czyściłem :-)
Kupując Red Arca zwróć uwagę na to żeby pochodził ze sklepu współpracującego z firmą Expert.
Cześć,
z podanych przez Ciebie modeli kołowrotków najsensowniej będzie wybrać Spro Red Arca.Osobiście nigdy bym nie kupił Zaubera. Dlaczego? Bo ma składaną rączkę na której prędzej czy później będzie luz. Taką samą rączkę jak w Zauberze mam w Team Dragonie iX, strasznie psuje całą pracę kołowrotka bo stuka i telepie się na różne strony. Wymieniłem ją na rączkę od niższego modelu - Dragon Viper FD.
Miałem trochę kołowrotków, min. wspomnianego wyżej Exage 2500, obecnie mam też Red Arca, z tym, że mniejszy rozmiar bo 10200. Exage i Red Arc to dobre młynki, jednak Red mocno wyróżnia się na tle Exage i nie chodzi tu jedynie o rzucającą się w oczy czerwień :) Spro znacznie lepiej nawija żyłką czy plecionkę w porównaniu do Exage. Trzy lata używam Red Arca, nie ma lekko bo nad wodą jestem praktycznie codziennie po kilka-kilkanaście godzin więc ma za sobą już tysiące godzin, a w dalszym ciągu pracuje nienagannie. Co prawda jest wyczuwalna delikatna praca mechanizmu podczas kręcenia, ale myślę, że smarowanie załatwiłoby sprawę - nigdy go nie smarowałem ani nie czyściłem :-)
Kupując Red Arca zwróć uwagę na to żeby pochodził ze sklepu współpracującego z firmą Expert.
ja posiadam exage 2500 oraz team dragon 930 iz , exage ma 4 lata rzadko używany i nna leciutkie przynęty przekładnie lekko stukają natomiast TD iz ma już 5 lat i praca wzorcowa cichutki a używany do wszystkiego od spina do federa
Czy pana zdaniem wielkość red arca 10300 będzie odpowiednia na pstrągi ? a może 10200? Do wedki robinson cortez trout spin 8-20gczy wielkość 10200 wytrzyma moje zastosowanie ?
Czy pana zdaniem wielkość red arca 10300 będzie odpowiednia na pstrągi ? a może 10200? Do wedki robinson cortez trout spin 8-20gczy wielkość 10200 wytrzyma moje zastosowanie ?