Witam . Poszukuję kołowrotka do polowań szczególnie na odrzańskie bolenie . Łowię w 100 % na woblery o gramaturze 8-20 g . Posiadam Spro Red Arc 10300. Lecz jest on dla mnie za mały i żałuję że nie zakupilem wersji 10400 ale juz trudo ... Na kołowrotek mam do wydania maxxx 250 zł .
Ps . Wiem że isnieją podobne wątki ale zawsze lepiej usłyszec coś prosto skierowane do siebie . Z góry dziękuje i pozdrawiam .
Mam wspomnianego Robinsona jak również Zaubera 4000. Miałem Penn Slammera. Polecam tylko i wyłącznie sprzęt ktory posiadam. Na dowód są zdjęcia w moich wpisach. Poleciłem kołowrotek moim zdaniem najlepszy z tych ktore posiadałem w tym przedziale cenowym. Oczywiście że są lepsze kołowrotki ale nie w tej cenie. Do tego dochodzą również preferencje i upodobania łowiącego. Które nie sposób przewidzieć. (2014/10/03 17:02)Witam . Poszukuję kołowrotka do polowań szczególnie na odrzańskie bolenie . Łowię w 100 % na woblery o gramaturze 8-20 g . Posiadam Spro Red Arc 10300. Lecz jest on dla mnie za mały i żałuję że nie zakupilem wersji 10400 ale juz trudo ... Na kołowrotek mam do wydania maxxx 250 zł .
Ps . Wiem że isnieją podobne wątki ale zawsze lepiej usłyszec coś prosto skierowane do siebie . Z góry dziękuje i pozdrawiam .
Z tego co wiem to Red Arc 300 i 400 różnią się tylko szpulą
A panów ślepo polecających Quartza proszę o odrobinę obiektywnych opinii. Kolega ma Red Arca, a z całym szacunkiem dla firmy Robinson, ale Quartz to zabawka przy Zauberze czy Red Arcu. Porównajcie proszę sobie jak Quartz nawija plecionkę w porównaniu do Zaubera. Możecie też porównać jak Quartz zwija linkę w dużym nurcie kiedy założysz np. obrotówkę nr 5.
Do autora:
Przez wiele lat używałem Penn Slammer do rzecznego boleniowania i się nie poddał. Jeśli nie zależy ci na precyzyjnej nawijce linki to dozbieraj kasę i kup Slammera. Jeśli się uprzesz to kup Zaubera ale gwarantuje Ci że nie poczujesz różnicy między Red Arc (jak dla mnie tylko wyrzucisz pieniądze).
Do "robinsonowych klakierów" ;-)
Panowie opanujcie się trochę z tą kryptoreklamą. Ludzie piszący na tym forum mają prawo uzyskać obiektywną informację, a jak przejrzeć tematy sprzętowe to udzielają się tam notorycznie te same osoby które prawdopodobnie nawet nie "powąchały" sprzętu który polecają.
Z góry przepraszam za ten wywód, ale już na prawdę tego się czytać nie da.
Witam . Poszukuję kołowrotka do polowań szczególnie na odrzańskie bolenie . Łowię w 100 % na woblery o gramaturze 8-20 g . Posiadam Spro Red Arc 10300. Lecz jest on dla mnie za mały i żałuję że nie zakupilem wersji 10400 ale juz trudo ... Na kołowrotek mam do wydania maxxx 250 zł .
Ps . Wiem że isnieją podobne wątki ale zawsze lepiej usłyszec coś prosto skierowane do siebie . Z góry dziękuje i pozdrawiam .
Jeśli Red Arc jest dla Ciebie za mały czy tam zbyt delikatny to naprawdę weź pod uwagę Slammera.
(2014/10/03 19:35)