Zaloguj się do konta

Kołowrotek na karpia i suma do 120 zł.

utworzono: 2013/12/01 14:37
Bream97

Witam mam zamiar kupic 2 kołowrotki do karpiówek . Będe je uzywał do połowu Karpi i sumow . Poóżcie mi wybrac Z tych 4 modeli ktory waszym zdaniem najlepszy . 
http://allegro.pl/kolowrotek-mikado-delight-760-i3687385699.html  MIKADO DELIGHT 
http://allegro.pl/kolowrotek-dragon-boat-master-fd760i-mocny-gratis-i3739460792.html DRAGON BOAT MASTER 
http://allegro.pl/kolowrotek-mistrall-carp-x4-power-50-i3753992940.html  MISTRALL CARP X4
http://allegro.pl/kolowrotek-cormoran-cormaxx-br-3aif-4000-i3709618749.html  CORMORAN CORMAXX

Jezeli macie inne propozycje do 120 zł Podkreslam 120 !! nie więcej to piszcie 
Pozdrawiam  [2013-12-01 14:37]

Witam mam zamiar kupic 2 kołowrotki do karpiówek . Będe je uzywał do połowu Karpi i sumow . Poóżcie mi wybrac Z tych 4 modeli ktory waszym zdaniem najlepszy . 
http://allegro.pl/kolowrotek-mikado-delight-760-i3687385699.html  MIKADO DELIGHT 
http://allegro.pl/kolowrotek-dragon-boat-master-fd760i-mocny-gratis-i3739460792.html DRAGON BOAT MASTER 
http://allegro.pl/kolowrotek-mistrall-carp-x4-power-50-i3753992940.html  MISTRALL CARP X4
http://allegro.pl/kolowrotek-cormoran-cormaxx-br-3aif-4000-i3709618749.html  CORMORAN CORMAXX

Jezeli macie inne propozycje do 120 zł Podkreslam 120 !! nie więcej to piszcie 
Pozdrawiam 

A jakie te sumy i karpie łowisz ?

[2013-12-01 15:01]

Bream97

Chciał bym tak do 30 kg sumy i karpie 10 kg bo wiem ze tam gdzie bede łowił takie sa  [2013-12-01 15:29]

Chciał bym tak do 30 kg sumy i karpie 10 kg bo wiem ze tam gdzie bede łowił takie sa


Na suma tak szczerze to żaden z tych kołowrotków się  nie nadaje, po prostu to za delikatny sprzęt ........ ale jak ju z bym miał wybierać z tych kołowrotków na karpia  i nie miał bym innego wyjścia  to chyba bym wybrał mistralla

[2013-12-01 15:39]

Bream97

Ale w ostatecznosci ktorys z nich uciągnał by sumka ?  [2013-12-01 15:41]

LuceKK

Dragona w ostateczności ale wolał bym dołożyć parę złoty i kupić coś lepszego
[2013-12-01 15:47]

Bream97

A na przykład co :D spróbuje rozwarzyć propozycje :P
[2013-12-01 16:04]

luzy

Wszystko tylko nie mikado.
[2013-12-01 18:42]

Bream97

Wiecie co Pomozcie mi teraz wybrac miedzy Mistrallem A Dragonem co bedzie dobre na Karpia i zarazem Suma ?  [2013-12-01 19:19]

luzy

Powiem tak Dragon nie ma wolnego biegu co jest w tym co chcesz wręcz wskazane , mistral ma źle podane dane odnośnie pojemności szpuli ( chyba wchodzi 120 pare metrów 0,35mm ) Cormorana też nie polecam. Za takie niewielkie pieniądze poszukaj kongera bo to dobre krencioły za dobrą kasę.
[2013-12-01 20:27]

jaro7707

A ja z uporem maniaka polecam penny, serie spinfisher i slammer. Używkę w doskonałym stanie kupisz za ok. 250 zł. Z karpiem ok, wolny bieg się przydaje, ale na sumy jest niepotrzebny i nie wskazany. Dozbieraj kaski, kup penna i ciesz się z bezproblemowego użytkowania. Kupisz badziew, to przy pierwszym holu rozsypie Ci się maszynka i kasa wyrzucona w błoto. Wtedy będziesz miał podwójny wydatek. A penn to penn, klasa sama w sobie. Poczytaj trochę o tych maszynkach. Przekonasz się co to jest. [2013-12-02 09:34]

gruby12345

I ja sie dołoże do kolegi wyżej do nowego sezonu jeszcze daleko wiec kasy troszkę odlożysz. Kiedyś myslałem ze daiwa to klasa sama w sobie do puki nie kupilem penna mega moc super materialy spasowanie elementów i duzo duzo wiecej . Moim zdaniem penn to firma ktora potrafi robic kolowrotki na gruba rybe jak nikt inny i wszystkie kolowrotki ktore mam to prawie peny bo to sprzet na dlugie lata i warte swojej ceny.pozdrawiam    [2013-12-02 16:34]

jaro7707

Dzięki gruby12345, za potwierdzenie moich słów. Widzisz Bream97, że nie tylko ja je polecam. Kup penna, a będziesz zadowolony w 100%. [2013-12-02 19:05]

Chciał bym tak do 30 kg sumy i karpie 10 kg bo wiem ze tam gdzie bede łowił takie sa


Na suma tak szczerze to żaden z tych kołowrotków się  nie nadaje, po prostu to za delikatny sprzęt ........ ale jak ju z bym miał wybierać z tych kołowrotków na karpia  i nie miał bym innego wyjścia  to chyba bym wybrał mistralla


Podbijam :) [2013-12-02 19:20]

I ja sie dołoże do kolegi wyżej do nowego sezonu jeszcze daleko wiec kasy troszkę odlożysz. Kiedyś myslałem ze daiwa to klasa sama w sobie do puki nie kupilem penna mega moc super materialy spasowanie elementów i duzo duzo wiecej . Moim zdaniem penn to firma ktora potrafi robic kolowrotki na gruba rybe jak nikt inny i wszystkie kolowrotki ktore mam to prawie peny bo to sprzet na dlugie lata i warte swojej ceny.pozdrawiam   


To prawda,lecz Kolega za 120zł nie kupi penn'a. [2013-12-02 19:24]

gruby12345

To prawda ze kolega nie kupi penna w tej kwocie bo uzywki chodza powyzej 250 zl ale tez nie kupi kolowrotka za 150 zl ktory przetrwa kilka sezonow ciezkiej orki za sumem czy karpiem. Wyjatkiem jest daiwa DF100A cena ok 180 zl bodaj ze w wedkarskim swiecie czy raju cos tam ale karp na ten kolowrot odpada chyba ze na zywca waga ok 900 gram poj szpuli 0,50-340 metrow i ciezko dopasowac wedzisko bo stopka wielka i nie wymiarowa i ciezko dostepny w polsce  pozdrawiam  [2013-12-02 19:47]

jaro7707

Penn, obojętnie czy to slammer, czy spinfisher (tylko bez wolnego biegu), to bardzo dobrze ulokowane pieniądze. Nie zawiedzie choćby nie wiem co. Więc rozmyślania na temat mistrala, dragona, cormorana czy innych cudeniek nie ma wg. mnie sensu. Lepiej odłożyć kaskę i kupić coś co się sprawdzi. Daiwa jeszcze ujdzie, ale ja i tak kupiłbym penna. [2013-12-03 11:14]

gruby12345

A po drugie penny trzymaja cene nawet uzywane i nie trudno go sprzedac po czasie . [2013-12-03 15:28]

Kolego prawda jest taka, że zarówno na mistralla, dragona jak i penn'a wyciągniesz taką rybę bo jak ja to mówię kołowrotek ma tylko zwijać żyłkę i przy odjazdach ją oddawać a większość pracy wykonuje wędka. Te kołowrotki które zaproponowałeś spokojnie uciągną z dwa lata intensywnego użytkowania ale później mogą się rozsypać. I dlatego warto się zastanowić nad dozbieraniem i kupieniem czegoś na lata a i tak sezon już prawie skończony. Sam używałem dość taniego imperiala pro carp 950 ale po dwóch latach walki z miskami zaczyna wydawać dźwięki jak stara sieczkarnia i wiem, że pora na wymianę.  [2013-12-03 17:46]

Kolego prawda jest taka, że zarówno na mistralla, dragona jak i penn'a wyciągniesz taką rybę bo jak ja to mówię kołowrotek ma tylko zwijać żyłkę i przy odjazdach ją oddawać a większość pracy wykonuje wędka. Te kołowrotki które zaproponowałeś spokojnie uciągną z dwa lata intensywnego użytkowania ale później mogą się rozsypać. I dlatego warto się zastanowić nad dozbieraniem i kupieniem czegoś na lata a i tak sezon już prawie skończony. Sam używałem dość taniego imperiala pro carp 950 ale po dwóch latach walki z miskami zaczyna wydawać dźwięki jak stara sieczkarnia i wiem, że pora na wymianę. 






Święte prawda ,mało tego dodam że co niektórzy łowią i to z powodzenem na jeszcze tańsze młynki,i dają radę ,kwestia umiejętnej obsługi i poszanowania dla sprżetu.Lecz jak mój przedmówca pisał,po dwóch latach może zacząć coś się w nich stukać ,pukać lub coś nie chodzić.Ale znam przykład w którym jaxon'y roxana za 160zł użytkowany do intensywnego karpiowania wytrzymały bez problemów 4 lata,i jeszcze dalej poszły do żyda.Co prawda giął się cały na boki podczas holu(nawet podczas popmowania),ale nic się z nimi nie stało,a młynki faktycznie nie służą do siłowego holu tylko do nawijania wybranego przez kija luzu.Co bardziej meczy kołwrotek to ściąganie cięzszych ołowi/ciężarków z dalszych odległości. Co do propozycji Mistralla to wg.mnie jeśli chodzi o niską półkę i taką cenę za jaką nasz autor chce kupić młynek to mnie osobiście wydają się właśnie mistralle najmocniejsze/solidne i w dodatku są 'bogato' łożyskowane.Co do Cormorana to model bodajże pro carp-taki z dziurkami poniżej stopki to często pęka,właśnie tam gdzie są te dziurki-widziałem już na kilku forach połamane cormorany za 180zł Więc dlatego trza wybrać najlepszy wybór w tej cenie ,i wg.mnie jest to mistrall. Pozdrowionka [2013-12-03 18:43]

Kolego prawda jest taka, że zarówno na mistralla, dragona jak i penn'a wyciągniesz taką rybę bo jak ja to mówię kołowrotek ma tylko zwijać żyłkę i przy odjazdach ją oddawać a większość pracy wykonuje wędka. Te kołowrotki które zaproponowałeś spokojnie uciągną z dwa lata intensywnego użytkowania ale później mogą się rozsypać. I dlatego warto się zastanowić nad dozbieraniem i kupieniem czegoś na lata a i tak sezon już prawie skończony. Sam używałem dość taniego imperiala pro carp 950 ale po dwóch latach walki z miskami zaczyna wydawać dźwięki jak stara sieczkarnia i wiem, że pora na wymianę. 






Święte prawda ,mało tego dodam że co niektórzy łowią i to z powodzenem na jeszcze tańsze młynki,i dają radę ,kwestia umiejętnej obsługi i poszanowania dla sprżetu.Lecz jak mój przedmówca pisał,po dwóch latach może zacząć coś się w nich stukać ,pukać lub coś nie chodzić.Ale znam przykład w którym jaxon'y roxana za 160zł użytkowany do intensywnego karpiowania wytrzymały bez problemów 4 lata,i jeszcze dalej poszły do żyda.Co prawda giął się cały na boki podczas holu(nawet podczas popmowania),ale nic się z nimi nie stało,a młynki faktycznie nie służą do siłowego holu tylko do nawijania wybranego przez kija luzu.Co bardziej meczy kołwrotek to ściąganie cięzszych ołowi/ciężarków z dalszych odległości. Co do propozycji Mistralla to wg.mnie jeśli chodzi o niską półkę i taką cenę za jaką nasz autor chce kupić młynek to mnie osobiście wydają się właśnie mistralle najmocniejsze/solidne i w dodatku są 'bogato' łożyskowane.Co do Cormorana to model bodajże pro carp-taki z dziurkami poniżej stopki to często pęka,właśnie tam gdzie są te dziurki-widziałem już na kilku forach połamane cormorany za 180zł Więc dlatego trza wybrać najlepszy wybór w tej cenie ,i wg.mnie jest to mistrall. Pozdrowionka

Panowie wszystko prawda ale jesli w grę wchodzi sum choc by 20-30 kg to wszystko co piszecie dodtaje w leb, po jednym holu potrafi z takiego sprzetu zrobic wiatrak :-) sum to juz niestety nie.karp ze mozna sobie pozwolic na urzywanie ...




[2013-12-03 19:07]

Choc jak widzialem jakie odjazdy robi karp nie wspominajac o amurach bo to juz jest w igole masakra chyba nie ma tak szybkiej ryby w naszych wodach to tez odradzam takie rozwiaznia :-) mialem na kiju amury co na zakreconym  hamulcu wyciagaly żyłke jak na wolnym biegu z taka moca ze szkoda gadac [2013-12-03 19:14]

A i nie byly wcale jakies duze :-) [2013-12-03 19:22]

Piotrze ja to wiem,stąd u mnie młynki mają większy zapas mocy i na nich nie oszczedzam,oczywiście bez przesady.Co do suma to się zgodzę że to nie karp,choć i ten potrafi zostwić w ręku samą korbką z kołowrotka,bo hamulec się zapiekł-takie początki miał mój brat :) Co tu mówić o sumie,ja osobiście do połowów żywcowych dla niego stosuję dość toprony ale całkowicie metalowy spheros fd 14000,tego nie ruszy żadna bestia w naszych wodach,ale cena jak za taki 'toporny' sprzęt jest jak z kosmosu,dlatego w ramach alternatywy mogę polecić każdego penna od 350zł w żwyż.Choć nie skromnie powiem że dla mnie to nie to samo.Co do autora i jego wymagań to jak mieliśmy 16-17 lat 100zł było sporą gotówką jakby nie patrzeć,więc mnie nie dziwi że szuka chłopak tańszego młynka,a wiadomo za tanie pieniądze,psie mięso sie je.I taki tego morał :D [2013-12-03 19:27]

Amur jak się rozbuja to nie da się go zatrzymać tylko musi sam odpuścić hehe. Co do suma kiedyś miałem jednego na kiju ale nie było odjazdów tylko przymurował i nie szło go podnieść do góry i tak kilka razy aż się wypiął.  [2013-12-03 19:29]

Dlatego jak ma ograniczony budżet to tym bardziej powinien poczekać do zbierać i kupic cos pozadniejszego bo jak sie odpukac cos stanie nie tak to straci swoje pieniadze ktorych jak napisales moze w tym wieku nir miec za duzo :-) i jak to mowia oszczedny traci podwójnie juz się sam nie raz przekonałem że to prawda:-) [2013-12-03 19:49]