Witam Mam takie jedno pytanie, a mianowicie: Kołowrotek do łowienia podlodowego nadaje się do łowienia na spławik?? Chce kupić taki, ponieważ jest tańszy. Zda to egzamin?? Z góry dzięki
Wszystko zależy od tego ile metrów zyłki na niego wejdzie, druga sprawa to przełożenie, nie może być za małe bo długo bedziesz zestaw zwijał. A jak z takim kołowrotkiem się zarzuca to nie wiem, bo nie używałem. (2013/02/04 19:54)
Niektóre specjalistyczne podlodowe kołowrotki mają specjalnie wygiętą nogę łączącą korpus ze stopką . Chodzi o to że przelotka początkowa w podlodówce jest o wiele bliżej niż w standardowej wędce i dla tego szpula musi być pod większym kątem jak w standardowej wędce. To jedyny przykład który dyskryminuje typowego podlodowca. (2013/02/04 20:15)
Ale ja znalazłem z normalna, a nie wygiętą nóżką. Co do tego ile zmieści żyłki to 160m/0,16 a ja planuje nawinac 150m, więc się zmieści (2013/02/04 22:25)
Ja bym się jednak zastanowił może nad jakąś używką? Za kilkadziesiąt pln można wyrwać Shimano Catana 1000, który świetnie się spisuje przy bolonce. (2013/02/05 12:37)