Kołowrotek Stella
utworzono: 2011/08/11 21:58
Witam.Panowie od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem flagowego kołowrotka shimano STELLA 1000FE.Było to moje marzenie posiadać ten kręcioł.Jest to taki kołowrotek który spełnia marzenia każdego wędkarza.Ja jeszcze nie dowierzam ze go posiadam.Oczywiście przed zakupem mialem tysiace pytań i watpliwosci, ale dzisiaj rozwiały sie wszyskie. Warto wydać te niemałe zresztą pieniadze, ale wiadomo- co dobre kosztuje.Powiem tak, nie posiada żadnych luzów ani nic w nim nie puka.Polecam go z czystym sumieniem.Dołaczam kilka fotek. Pozdro. [2011-08-11 21:58]
Witam.Panowie od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem flagowego kołowrotka shimano STELLA 1000FE.Było to moje marzenie posiadać ten kręcioł.Jest to taki kołowrotek który spełnia marzenia każdego wędkarza.Ja jeszcze nie dowierzam ze go posiadam.Oczywiście przed zakupem mialem tysiace pytań i watpliwosci, ale dzisiaj rozwiały sie wszyskie. Warto wydać te niemałe zresztą pieniadze, ale wiadomo- co dobre kosztuje.Powiem tak, nie posiada żadnych luzów ani nic w nim nie puka.Polecam go z czystym sumieniem.Dołaczam fotke. Pozdro.
[2011-08-11 22:15]
Od dwóch lat mam Manty Dragona i tez nic nie puka i nie ma luzów i nie reklamuje ich tak jak ty swoje shimano za dwa lata napisz jak sie łapie nim i czy nic nie puka i nie ma luzów [2011-08-12 00:28]
Od dwóch lat mam Manty Dragona i tez nic nie puka i nie ma luzów i nie reklamuje ich tak jak ty swoje shimano za dwa lata napisz jak sie łapie nim i czy nic nie puka i nie ma luzów
Zostaw kolego chłopaka.Dostał nową zabawkę to go trochę poniosło i się pochwalił.
Fakt jednak że polecanie sprzętu który nie był nawet nad wodą jest patrząc z dystansu śmieszne, ale trochę zrozumienia.
Oby służył jak najdłużej.Pozdrawiam.
[2011-08-12 09:02]
Polecam go z czystym sumieniem.
Sorry za dwa posty!
Jak można polecać młynek za ponad 2000 PLN? Ludzie zastanawiają się jak skompletować sprzęt za ok 300 PLN, a ten wyskakuje z kołowrotkiem za naprawdę grubą kasę. Nie wątpię, że jest to niezłe cacko ale to nie jest sprzęt do polecania! Polecić to możesz kołowrotek za 100,00zł który jest eksploatowany 2x w tygodniu przez powiedzmy 2 lata i nadal pracuje jak złoto. A tek kto kupuje Stellę nie potrzebuje czytać takich postów bo doskonale wie za co płaci i jak się sprawuje.
PS. Bez urazy proszę i życzę naprawdę długiej bezawaryjnej eksploatacji! [2011-08-12 10:06]
Polecam go z czystym sumieniem.
Sorry za dwa posty!
Jak można polecać młynek za ponad 2000 PLN? Ludzie zastanawiają się jak skompletować sprzęt za ok 300 PLN, a ten wyskakuje z kołowrotkiem za naprawdę grubą kasę. Nie wątpię, że jest to niezłe cacko ale to nie jest sprzęt do polecania! Polecić to możesz kołowrotek za 100,00zł który jest eksploatowany 2x w tygodniu przez powiedzmy 2 lata i nadal pracuje jak złoto. A tek kto kupuje Stellę nie potrzebuje czytać takich postów bo doskonale wie za co płaci i jak się sprawuje.
PS. Bez urazy proszę i życzę naprawdę długiej bezawaryjnej eksploatacji!
A aj się ciebie pytam, dlaczego nie można polecać kręcioła za dwa koła? Niektórych stać na taki sprzęt a niektórych na inny. Każdy łowi na co chce i jak chce. Jeden ma przyjemność w łowieniu na sprzęt z bazaru a drugi na ten najlepszy. Nie rozumiem waszych zazdrosnych komentarzy. Przypomina mi to spór właścicieli fiatów i skody z właścicielami BMW. Każdy ma prawo jeździć czym chce! pozdrawiam [2011-08-12 10:27]
Tylko trzeba jeszcze pomyśleć o marzeniach każdego z nas.Wydałem w tym roku trzy tysiaki na sprzęt bo wcześniej nie było mnie po prostu na to stać(a że sezon marny -no cóż pożyjemy,zobaczymy).Stella kiedyś też będzie "moja" i komentarze przeciw uważam za nutę zazdrości.Każdy z nas dysponuje takim a nie innym budżetem z myślą o wędkowaniu i nie ma w tym nic złego (ja tak przynajmniej myślę),że ktoś się pochwali się nowym i bardziej cennym nabytkiem.Odkładam kasę na wędzisko ręcznej roboty-no i co-czy to jest złe,czy jestem gorszy,czy nie myślę o młodych bez własnych dochodów,bo po wielu latach szukam czegoś o czym zawsze tylko mogłem pomarzyć... .Podsumowując to dobór sprzętu pod względem ceny pozostawmy każdemu z nas-w każdym przedziale cenowym coś ktoś znajdzie dla siebie.
[2011-08-12 10:34]
Kaban masz rację.
Co do Stelli to kołowrotek marzenie, kiedyś miałem przyjemność łowić takim cackiem i powiem że fajna sprawa. To tak jak przyspieszasz dobrym autem w 6 sekund to setki - wtedy gęba się cieszy. Ja łowiąc na Stellę miałem podobnie :)
Na chwilę obecną łowię głównie Twin Powerem i dużo wędkarzy dziwi się że wydałem tysiaka na kołowrotek, bo przecież mieli by 5 innych.
Zmieniają zdanie kiedy dam im pokręcić Twin Powerkiem, wtedy zauważają różnicę.
Uwierzcie że już kilku znajomych po takiej zabawie, zdecydowało się na Twin Powera czy tańszego Stradica - bo po prostu widzą różnicę. Wolą wyłożyć więcej kasy, mieć kołowrotek na lata i większą frajdę z wędkowania.
A Ci którzy tak się unoszą, myślę że zrozumieją to dopiero jak kiedyś wyholują piękna rybkę takim kołowrotkiem - to jest naprawdę inna frajda.
Polonezem i mercedesem da się jeździć - ale chyba jazda mercedesem daje większą frajdę, emocje itp.
[2011-08-12 11:54]