kurcze nie mam przekonania do firmy robinson:(
Z jaxona miałem jeden chyba się to nazywało Digital.W czasie pierwszych holów było słychać jak pęka na nim lakier i popękał na mocowaniach przy każdej przelotce a na koniec złamał się przy holu leszcze 1 kg,leszcza wyholowałem ale na złamanej wędce:).Jaxon i Daiwa to niebo i ziemia masz rację dwa światy a poczekaj jak to chodzi nad wodą:):):
Miałes jaxona digital który przy pierwszych holach ci sie połamał. Chłopie łowie z kolegami ,którzy używają jaxony eternum,życze ci choć jednej takiej wielkosci ryby, jaką te wędki miały przyjemnośc wycholować.Nie śledzie jakie tam nowe modele wychodzą,czy sa jakies nowe,ale wiem że serie tej wędki to super sprawa.Lekkie bo spławikówki nie przekraczają chyba 220 gram,feederki troche ponad 300 ,dobrze pracują ,dobrze wyważone i nie słyszałem zeby choc komuś rysa sie zrobiła mimo że często sie walają w krzakach.Na mnie jaxon bardzo dobre wrażenie zrobił od zeszłego sezonu,choc nic dobrego wcześniej nie słyszałem na temat tej firmy.
(2011/01/11 21:38)