To zależy ile masz kasy:)
Na gruntówkę z martwą rybką, żywcem na biała rybką wystarczą te modele za około 300-400 zł.
Nie wiem jakie one taraz maja oznaczenia bo te oznaczenia sie zmieniają, a ja swoje kupowalem już około 5 lat temu, ale nadal chodzą jak nowe:)
Pozdrawiam
(2010/09/30 11:01)Mialem raz okume epix pro (cena około 200 zl), w ciągu jednego sezonu spiningowego była dwa razy w serwisie i w końcu wylądowala w koszu bo mialem dość biegania, wysyłania jej do serwisu. To samo przy dragonach i kongerach czy jaxonach - przy intensywnym spiningowaniu kołowrotki max na jeden sezon. A 5 lat gwarancji to fajny chwyt marketingowy, tylko że przez te 5 lat wiecej będzie w serwisie niz nad wodą.
Od 5 lat spininguję twin powerem, czasami stradickiem i od 5 lat zero problemu z kołowrotkiem spiningowym. Także koszt zakupu juz mi się zwrocił. No i jakość lowienia jest nieporównywalna, a przede wszystkim mnie nie w kur...ze cos znowu nie tak z kolowrotkiem.
Na grunt używałem przez około miesiąc Power Liner - jak dla mnie porażka i oddalem go koledze.
Nie miałem awarii tego kołowrotka, ale hol ryby w porównaniu z baitrunnerem mozna porównac do jazdy polonezem a np samochodem klasy insignia.
Być może nie tylko shimano są ok, bo daiwa tez ma super kręcioły - ale lowiłem na nie sporadycznie, a więc cięzko mi powiedzieć jak sprawują sie przy dłuższej eksploatacji.
Dlatego pisze o shimano
Pozdrawiam
(2010/09/30 11:44)