Kołowrotek Ryobi Zauber 3000

Kupiłem w tym roku kołowrotek Zauber 3000 firmy Ryobi. Miał być niezawodny. Posiada jednak wadę, która moim zdaniem go dyskwalifikuje. W trakcie wędkowania samoczynnie odkręca się korbka. Miałem tyle szczęścia, że gdy mi się odkręciła to wpadła do wody tuż przy mnie. Spinningowałem z brzegu. Jednak nakrętka kontrująca wpadła do wody tak, że była nie do znalezienia.Może odkręcała się wcześniej a ja tego nie zauważyłem. Całe szczęście, że można dopasować inną śrubę i wkręcić ją zamiast tej oryginalnej. Wprawdzie kołowrotek traci na wyglądzie ale nie na użytkowości. Gwarancja 5 lat i co z tego, przecież nie na zagubione nie z mojej winy części. Kołowrotki tej firmy są na ogół chwalone przez wędkarzy ale ja mam z nimi zawsze jakiś problem. Poprzedni kołowrotek tej firmy miał hamulec, który samoczynnie się odkręcał. Też sobie poradziłem zmieniając podkładki. Ale trzeba było ingerować. Ciekawe jakie macie doświadczenia z kołowrotkami firmy Ryobi.


[2021-07-13 16:13]

(...) Ciekawe jakie macie doświadczenia z kołowrotkami firmy Ryobi.

Obecnie żadnego, omijam szerokim łukiem, to już nie to samo RYOBI co sprzed kilku lat. Nigdy nie miałem zaufania do produktów nad których "jakością" zachłystują się "czytacze" reklam i opisów producenckich.
Odwrotnie podchodzę do produktów "opluwanych", jeszcze nie zawiodłem się na kołowrotkach KONGERA i JAXONA, trzeba tylko odpowiednio umiejętnie wybrać.
Moim zdaniem, obecnie najlepsze kołowrotki to DAIWA i SHIMANO, ale niestety w tym drogim przedziale cenowym, bo tanie to ten sam poziom co obecne RYOBI.
[2021-07-14 06:11]

Obecnie mam dwa kołowrotki Ryobi z średniej półki cenowej tej firmy i nie mam z nimi najmniejszych problemów. Żadne LT tak ostatnio modne tylko tradycyjnie ciężkie. :) Wręcz przeciwnie gdybym miał zamiar coś kupić to celowałbym właśnie w tą firmę. Daiwa czy Shimano jak najbardziej są na czele ale nie każdy może na zawołanie wyjąć z kieszeni 1 000 czy 2 000 na zabawkę w ciągu chwili gdy zajdzie potrzeba. [2021-07-14 08:18]

Nie wątpię, że starsze serie zdawały doskonale egzamin, bo opinia nie powstaje z niczego, ale ostatnio kolega miał z Zauberem bardzo złe doświadczenie. Kupił go w styczniu, a po trzykrotnym użyciu (około 10h) w kwietniu poleciał w ramach reklamacji. Rzęził jak gruźlik w ostatnim stadium, a hamulec trzymal dopiero po dokręceniu niemal na beton. Chciał wymianę na taki sam lub inny nawet z dopłatą, ale odmówili i zwrócili pieniądze, to daje do myślenia.
Moja Pani już 3-ci sezon używa kongerowskie Ultrisy 1000 i 3000, bez problemów i bezawaryjnie, a są o polowę tańsze od porównywalnych RYOBI i w komplecie dostaje się zapasową szpulę. [2021-07-15 07:08]

Pozwoliłem sobie zasięgnąć języka w znajomym sklepie wędkarskim. Wygląda na to, że Ryobi wypuściło na rynek wadliwą partię Zauberów. Znajomi sprzedali kilka sztuk na przełomie stycznia - ,kwietnia i większość wróciła na reklamację. Jeśli zaś chodzi o kołowrotki z wcześniejszej jak i późniejszej dostawy jak na razie nie wrócił żaden. [2021-07-15 12:37]