Zaloguj się do konta

Kołowrotek 2000-S z Lidla

utworzono: 2017/04/24 19:49

Co sądzicie o kołowrotku "spinningowm" z lidla za 80 zł?
Chodzi mi o "2000-S" [2017-04-24 19:49]

SlawekNikt

Do setki masz szeroki wybór kołowrotków ... np. robinson dakota albo dragon viper. [2017-04-24 20:25]

Ale jednak chciałbym usłyszeć opinie o tym kołowrotku [2017-04-24 20:30]

SlawekNikt

Widzę kolego, że chyba znasz się na sprzęcie muchowym to i z tym banalnym tematem dasz radę.
Ps. A może po prostu kup i napisz opinię ... bo po co się sugerować napisanymi przez innych ... [2017-04-24 20:38]

Coś tam na muchę łowię,posiadam ten kołowrotek ale chodzi mi bardziej o opinię osoby która użytkowała go przez pewien czas.
Wydaje mi się,że jest solidny i dosyć mocny ale takie wrażenia,a doświadczenia przy użytkowaniu to dwie inne rzeczy [2017-04-24 20:45]

Wyczytałem,że podobno jedynym mankamentem może być łamiąca się sprężynka od kabłąka.To nie stanowi dla mnie większego problemu w razie złamania(w co i tak wątpię),w razie czego szybko samemu wymienię.Chyba zostawię kołowrotek i nie będę go zwracał ale chętnie poczytam inne opinie. [2017-04-24 20:57]

pakul1206

Widziałem ten cud techniki :) Spasowany niezle, pracuje przyzwoicie, dośc solidny, nie różni się niczym od Jaxonów,Dragonów itp. w cenie 80zł. Pierwsze wrażenie naprawdę pozytywne, nie wiem oczywiście ile pochodzi i co na w środku ale niech pracuje koledze i sto lat :))) Oczywiście bym go nie kupił :) [2017-04-24 22:06]

A mógłbyś polecić coś lepszego do około 100 zł? [2017-04-24 22:47]

barrakuda81

Wszystko zależy od tego ile łowisz i jak ciężko a także czy w rzece czy w jeziorze...Dawno temu miałem kołowrotek Golden rodem z bazaru na chyba 3 łożyskach i tyrał na spinie ( do wszystkiego ) ze trzy sezony. A jakie bolki ciągnał z Wisły...W rękach tego nie miałem ale za te pieniądze Shimano Stelli się nie spodziewaj.Co nie znaczy że to bedzie zły kołowrotek tylko że mniej trwały.Szybciej złapie luzy, poleci łożysko rolki i nawój będzie taki sobie...Jak dobrze zrobiony to ze dwa sezony pokręci przy dobrych wiatrach.Przy sporadycznym użytkowaniu znacznie dłużej oczywiście. [2017-04-24 23:24]

Muszę podjąć decyzję.Zostawiać lidlowego kręcioła czy może oddać i zakupić Okumę Fina Pro (http://allegro.pl/kolowrotek-okuma-fina-pro-fd30-gratis-i6507495975.html ).
Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie.
Wędzisko ma 173g,a ten lidlowy kołowrotek około 260g [2017-04-25 14:38]

ogtw

Mam kołowrotek z Lidla, nie ten, o którym piszesz, ale gorszego sortu, z tej samej firmy za 30 zł. Do spinningu używałem go przez kilka lat, w sumie kilkaset godzin. Sprężyny naprawdę się łamią, w tej chwili mam już trzecią. Pod rolką mam łożysko ślizgowe, które trzeba smarować po kilku godzinach pracy. Hamulec w moim kołowrotku jest bardzo dobry. W ostatnim sezonie, wyczuwalne było lekkie stukanie przy ciągnięciu dwudziestogramowej wahadłówki, dlatego przełożyłem go do lekkiej wędki spławikowej a spinningu kupiłem kołowrotek Kongera za 80 zł., podobnej wielkości, ale wydaje się być dwukrotnie cięższy.
  [2017-04-25 15:20]

A posiada ktoś jeden z tych dwóch kołowrotków i jest w stanie coś o nim powiedzieć? [2017-04-25 15:39]

erykom

Brałbym zdecydowanie ten kołowrotek Okumy [2017-04-25 15:49]

Zapewne tak zrobię.
Używałeś go może?

  [2017-04-25 16:06]

fishark

Ten OKUMA to jest taki sam szmelc jak ten z Lidla, a nawet gorszy, cały mechanizm ślizga się na plastikowych tulejach które po złapaniu piasku bardzo szybko się wyrabiają a po sezonie dostaje megaluzów. Kolego dozbieraj parę groszy i zakup coś z RYOBI np: http://allegro.pl/ryobi-ecusima-fd-3000-vi-6bb-1-5-lat-gwaranc-i6698044979.html?bi_s=ads&bi_m=p2,3&bi_c=270845
a nie będziesz zawiedziony. Maślana praca, dobrej jakości nierdzewne łożyska po obu stronach przekładni, łożysko w rolce kabłąka jak i łożysko w aluminiowej szpuli, nic lepszego w tej cenie nie znajdziesz. [2017-04-25 18:46]

Obawiam się,że ten ryobi może być za ciężki do wędziska o wadze 173 g
  [2017-04-25 19:31]

Zakładając,że nie zmienię planów to kupię ryobi ecusima w rozmiarze 2000,okumę safina.
Pozostaje sprawa plecionki,myślałem nad zakupem plecionki dragona( http://allegro.pl/dragon-plecionka-team-dragon-0-08mm-6-0kg-zielona-i6390054115.html ),ale skoro inwestuję już więcej pieniędzy w zestaw to wydaje mi się,że dołożenie tych 19zł i przesyłki do power pro będzie lepszym pomysłem.Co o tym sądzisz?Używałeś może tej pletki? [2017-04-25 19:47]

Przez to szukanie kołowrotków mam jedynie coraz większy mętlik w głowie.Jedni polecają Okumę Fina Pro,inni z kolei stanowczo odradzają jej zakup,jedni polecają ecusimę a jeszcze inni mówią,że ma ogromne luzy i nie polecają tego kręciołka. [2017-04-25 20:23]

Fld

Jak w życiu. A nikt za Ciebie jego nie przeżyje. Masz kołowrotek to już się nie zastanawiaj. Kup plecionke i w niedzielę nad wodę. Sam sobie wyrobisz opinię, a kołowrotek jak będziesz miał szczęście mile Ciebie zaskoczy. A w razie czego na gwarancję Lidl nie robi z tym problemu. [2017-04-26 07:45]

robert-drabinsk

Kupiłem kiedyś Robinsony 2 szt od razu bo gwarancja 5 lat okazały się wielką porażką .Kołowrotki z Lidla już na pierwszy żut oka są lepiej wykonane .Osobiście nie posiadm ale mają znajomi i sobie chwalą nic sią z nimi nie dzieje w przeciwięństwie do moich Robinsonów .Posiadam też Kongera z wolnym biegiem nie był tani .Po 3 latach używania ledwo się kupy trzyma .Dziś te dwie marki omijam z daleka a te z Lidla nie są złe [2018-03-20 12:48]

mnfish

caly ubiegly sezon meczylem budzetowego robinsona za 80 zl, biorac pod uwage okolo 200 godzin krecenia w rzece dal rade, choc pojawil sie luz na korbce a i z precyzja hamulca nie bylo najlepiej. Jakby nie bylo pieniadze nie lowia a jedynie pomagaja. Na nowy sezon czeka juz wspomniana wcześniej eccusima 3000 i przyznam ze jest dosc ciezka, reszta wyjdzie w praniu. Pozdrawiam! [2018-03-26 17:39]