"Nie bede sie rozpisywał tak jak poprzednicy, za to powiem krótko: to buble."Dla czego są to buble? Może jakieś uzasadnienie? Używałeś tych kołowrotków? Bardzo łatwo jest coś lub kogoś skrytykować, ale problem pojawia się gdy trzeba to uzasadnić, wsadzić w swoje krytyczne zdanie trochę merytoryki lub argumentów. Ja również mogę napisać, że Daiwa Ninja to bubel i możemy się tak spierać w nieskończoność jak małe dzieci.
"Jest to tylko moja opinia specjalisto za dychę, daj się wypowiedzieć"Nazywasz kogoś prześmiewczo specjalistą, a sam wypisujesz "opinie" niczym nie poparte. Nikt nie zabrania ci się wypowiadać, ale rób to w sposób merytoryczny, kulturalny, pomocny i przede wszystkim używaj argumentów. Twoja opinia, której na imię "bubel" nie jest w żaden sposób pomocna.
"za 2 stówki nie ma lepszego kołowrotka od Daiwy NInja"Skoro dostałeś już trochę wskazówek, to ja mam łatwe pytania :)
Jest to tylko moja opinia specjalisto za dychę, daj się wypowiedzieć i komuś innemu a nie ujadasz! Potwierdzam moje przekonanie, za 2 stówki nie ma lepszego kołowrotka od Daiwy NInja. Ps, rozwinąłeś temat jak papier toaletowy :)
@WedkarzIncognito ja odpowiedziałem uprzejmie specjalistowi @jurasek15 który mnie pierwszy nazwał specjalistą, nie dość że nie umiesz czytać ze zrozumieniem to bardzo łatwo mnie krytykujesz. A ja tylko podałem jakaś alternatywę dla Okumy które jak najbardziej są produkowane w Chinach ale @jurasek15 twierdzi ze za 2 stówki ma Okumy made in Japan, ok niech żyje dalej w tym świecie, przerabiałem takie młynki i dla mnie to są buble, nie będę się rozpisywał na ten temat bo dla mnie czas jest cenny! nie to co dla was filozofów. Przerabiałem masę młynków Okumy i innych firm i dlatego pisze ze za 2 stówki Daiwa Ninja LT 4000 bije je wszystkie bardzo mocno. Używam ich intensywnie od 3 lat w dwóch feederach z podajnikami 50-80gr i dalej mają maślaną i jedwabiście płynną pracę. Chyba wyraziłem się jasno, krótko i na temat, a jak chcecie dalej drążyć dziurę co do mojej opinii to proszę bardzo. Ps. Nikt mi nie płaci za promowanie tej firmy i to by było na tyle!
Następnie się wypowiada w temacie "Kołowrotki-Mitchell czy Robinson?"(2020/03/14 13:15)O niebo lepszy ryobi ecusima lub spro pasion, ninja takiej orki nie wytrzyma długo.
I nareszcie przychodzi moment, że kupuje Daiwę, o której tak wszyscy piszą i zaczyna się chwalić(2020/05/18 20:43)W tej kasie to tylko Ryobi Ecusima lub Spro Passin rozmiar 4000, reszta to buble!
Następnie dostaje olśnienia i po pięciu miesiącach pisze(2020/10/13 15:20)Mam Ninje 4000 i daje rady na gruncie z koszyczkami 70g, do spina jak najbardziej posłuży bardzo długo, szczególnie wersja LT.
No i tu się zakrzywia czasoprzestrzeń :) i Kolega fishark zachwycony tym co posiada pisze(2021/04/25 22:36)Przedmówca chyba trafił na wadliwy egzemplarz. Ja mam od jakiś 5 miesięcy Daiwa Ninja LT 4000 w feederze, zwijam nim koszyczki 60-80gr i nie widzę zużycia. Na samym początku po zakupie wymieniłem tylko smar i dodałem łożysko do rolki kabłąka.
Powiem krótko - w temacie budżetowych kołowrotków jesteś tak samo wiarygodny jak komisja smoleńska Macierewicza. :) Najlepsze jest polecanie nowego kołowrotka, który trzeba rozkręcić aby nasmarować i jeszcze dodać łożysko. Musisz koniecznie napisać do producenta, że takie praktyki są niedopuszczalne i jak dopilnują tych dwóch spraw to Ninja bije na głowę wszystkie inne produkty. :)Przerabiałem masę młynków Okumy i innych firm i dlatego pisze ze za 2 stówki Daiwa Ninja LT 4000 bije je wszystkie bardzo mocno. Używam ich intensywnie od 3 lat w dwóch feederach z podajnikami 50-80gr i dalej mają maślaną i jedwabiście płynną pracę.
P.S. A te kulki analne włóż najlepiej do swojej rzyci skoro ją tak znasz, przynajmniej nie będziesz zgredem :), a może życie cię czegoś po tym wszyskim nauczy. :) (2021/04/26 10:04)Nie lubię drążyć tematu i uważam go za zamknięty ale znając rzycie kret będzie dalej rył! i to by było na tyle!
Chłopie ty jesteś na prochach? hehe literówki mi wyliczasz, 6 lat temu szukałem tanich feedrów do gruntu i zywca które mało miejsca w bagażniku zajmują i nawet to wygrzebałeś.Brawo przejrzałeś ponad 200 moich postów i bardzo dobrze czas spożytkowałeś, może w końcu się czegoś nauczyłeś. Jednym 40 lat będzie mało w zdobyciu doświadczenia a innym wystarczy 6, takie życie! Brawo jurasek15!Widzę zwieracze puściły, czyli kulki na swoim miejscu. :) Miłego dnia życzę. :) A dwustu twoich postów nie dałbym rady przejrzeć. :) Kabarety szybko mnie nudzą. :)
Ps. Te nerwy u ciebie to chyba przez stosunki przerywane, wrzuć na luz!
@fishark jeżeli dla Ciebie używanie zwrotu, że ktoś jest specjalistą za dychę i kończenie zdania wykrzyknikiem jest uprzejme, to zupełnie inaczej interpretujemy bycie uprzejmym :)ja odpowiedziałem uprzejmie specjalistowi
Możesz mi dokładnie podać, które zdanie było przeze mnie przeczytane bez zrozumienia?nie dość że nie umiesz czytać ze zrozumieniem...
Na temat bardzo łatwego krytykowania napisał użytkownik, który bez podania argumentów skrytykował kołowrotki Okumy jednym słowem "buble". Do tego w którym zdaniu cię skrytykowałem? Masz na myśli stwierdzenie faktu, że Twoja opinia jest mało pomocna? Owszem jest mało pomocna i można to uznać za krytykę, ale Ja w przeciwieństwie do Ciebie stwierdzając, że twoja opinia jest mało pomocna użyłem argumentu, któremu na imie brak argumentów i uzasadnienia z twojej strony. Taka rada na przyszłość. Skoro Twoje opinie mają być oparte o krytykę to staraj się rozwijać swoje wypowiedź i uzupełniać je faktycznymi argumentami. W przeciwnym razie opinie będą niewiarygodne, co za tym idzie? W żaden sposób nie będą pomocne....to bardzo łatwo mnie krytykujesz
Dla tego też zapytałem dlaczego uważasz, że Okuma to "buble" i nadal nie uzasadniłeś swojego zdania na temat tych kołowrotków. Jedyne co napisałeś to, że przerabiałeś "masę młynków Okumy i innych firm" i na podstawie tego uważasz, że Daiwa jest najlepsza, a wszystko inne to szmelc???? Mało to wiarygodne.takie młynki i dla mnie to są buble...
To pomyśl, że dla autora tego tematu czas również może być cenny, ponieważ poświecił swój czas, żeby założyć ten temat, opisać go, zapytać o produkty, a na koniec kulturalnie podziękować za pomoc. Dlatego uważam, że z szacunku do autora tematu i poświęconego przez niego czasu, wypadałoby opisać chociaż w paru zdaniach odpowiedź, ale nagle pojawia się @fishark, który potrafi tylko bezpodstawnie skrytykować produkty jednym słowem i podrzucić link do kołowrotka, który według jego postów kiedyś zaliczał się do "bubli", ale nagle stał się najlepszym kołowrotkiem na świecie w momencie gdy zaczął go użytkować :))))))...nie będę się rozpisywał na ten temat bo dla mnie czas jest cenny!