Kolor plecionki

/ 9 odpowiedzi
witam...mam takie pytanko..czy kolor plecionki czerwony będzie jekoś w znaczny sposób przeszkadzał w łowieniu drapieżnika ?? pozdrawiam
u?ytkownik44916


Nie. Co ciekawe, pod wodą widmo koloru czerwonego zanika jako pierwsze. W razie czego zawsze możesz dla psychicznego komfortu ostatni fragment przed przynętą pociągnąć jakimś ciemnym markerem. (2011/01/14 17:27)

u?ytkownik58955


Kolor plecionki nie ma znaczenia przy żadnej metodzie wędkarskiej.

Podkreślę jednak, że jest to wynik moich obserwacji i może się on różnić od zdania innych wędkarzy.

Przypisywanie rybom nadprzyrodzonych zdolności to przegięcie.

(2011/01/14 17:38)

zola23


dzięki za pomoc... :) (2011/01/14 19:04)

kaban


Wszystko zależy tylko od głębokości i przejrzystości wody.Jestem zdania,że w łowiskach płytkich i prześwietlonych z czystą wodą kolor ma znaczenie i malowanie markerem pomaga,a w wodach głębokich i tzw.trąconych niema to większego wpływu na ilość brań. (2011/01/14 19:30)

1z2z3z4


Przypisywanie rybom nadprzyrodzonych zdolności to przegięcie.


to zdanie Kolegi bardzo mi się podoba :)

(2011/01/14 19:34)

wrog publiczny


Rozważając kolor plecionki należy uwzględnić jakie ryby zamierzamy łowić. Przy połowie sandaczy czy szczupaków z opadu pletka fluo czerwona lub żółta w zależności od warunków świetlnych jest wręcz wskazana gdyż ułatwia wykrycie brania poprzez obserwację odcinka plecionki wchodzącego do wody. Inaczej jest przy połowie okoni czy boleni którym niekiedy fluo przeszkadza, w tym wypadku należy użyć bardziej stonowanych plecionek które będą pasowały  barwą do dna i koloru samej  wody. W przypadku jazi czy kleni(w mniejszym stopniu niżu jazi)  barwa linki ma już stosunkowo duże znaczenie, choć z mojego doświadczenia w przypadku tych ryb lepiej z przyczyn technicznych użyć żyłki. W tym przypadku piszę tylko tak dla zasady, gdyby jednak ktoś się uparł na pletkę. Oczywiście gdy woda jest bardzo mętna kolor linki nie ma już z byt dużego znaczenia. Ja z reguły stosuje pletkę przez producentów określaną jako przeźroczystą. W wodzie zachowuję się podobnie jak florocarbon, na powietrzu jest natomiast doskonale widoczna i ją polecam szczególnie wędkarzom którzy poławiają na ten sam zestaw różne gatunki ryb w różnych warunkach. A tak ap ropo fluorocarbonu przy połowie chimerycznych sandaczy z opadu warto użyć go jako przyponu, jest niemal nie widoczny w wodzie i dodatkowo w pewnym stopniu chroni przed obcinką  przypadku brania szczupłego. (2011/01/19 18:46)

u?ytkownik58955


Aczkolwiek są to jedynie Kolegi domysły, których jeszcze nikt nie udowodnił, bo nikt nie wie jak postrzega ryba pod wodą i czy jej kolory przeszkadzają. Mam znajomego który używa sznurków o tak oczoj*nych kolorach, że szok. No i co? Zarówno na kryształ wodzi jak i na szumowinie łowi z równym powodzeniem zarówno na spina jak i z gruntu.

Dywagować sobie można, ale ryba jest tylko rybą, a nie magikiem i doktorem nauk wszelakich, by przedmioty walające się po całym zbiorniku miały ją odstraszać.

(2011/01/20 20:27)

smakosz


Po pewnym czasie i tak ten kolor zbladnie i nie będzie już taki czerwony. (2011/01/20 20:29)

derfalon


Myślę że nie ma to większego znaczenia dla rybki. Ja brałbym fluo żółtą. Na szczupaka i tak damy przypon stalowy więc problem się zmniejsza. No a na sandała to nawet wygodniej widzieć jak linka w wodę wchodzi bo wiadomo że to ryby chimeryczne i jak biorą to szybko i nerwowo więc każda dodatkowa sygnalizacja się przyda. Swoją drogą myślę że ryba i tak będzie miała ci za złe że ja z domu wyciągnąłeś a czy zrobisz to na lince fluo, zielonej czy przezroczystej to myślę że jej "wisi" ;)

(2011/01/25 22:32)