Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Witam
Kolego jeżeli kolor czerwony czy żółty odstraszał by ryby to producenci sprzętu wędkarskiego nie produkowali by plecionki w takich kolorach bo nikt by tego nie kupił, nie mogę ci teraz tego co czytałem na temat kolorów które widoczne są w wodzie zacytować gdzieś mi się zawieruszyło ale mam kolegę który tylko spininguje i używa plecionki czerwonego i żółtego koloru i nie nażeka na ilość brań, pozdrowienia ipołamania kija
(2011/09/21 14:58)Najprostszym zabiegiem przy linkach fluo jest pociągnięcie pierwszych dwóch metrów (licząc od przynęty) czarnym wodoodpornym markerem.
Ryby takie jak szczupak czy sandacz W OGÓLE nie zważają na kolory plecionek czy samych przyponów więc ich malowanie mija się z sensem. Natomiast sprawa ma się zupełnie inaczej z okoniem. Ten jako typowy wzrokowiec omija podejrzane kolorowe linki szerokim łukiem i używanie na pasiaka plećki w czystej wodzie jest co najmniej bezsensem. Tu musi być żyłka bo jest niewidoczna i rozciągliwa. No chyba że łowimy w ciemnej, brudnej wodzie, wtedy od biedy można założyć cieniutką plecionkę ale nie grubszą jak 0,1 mm. Choć i tak zawsze żyłka będzie lepsza. Wyjątek od reguły: Drop shot. Ale to inna metoda.