Jestem zdania że warto spróbować . W gusta ryby nigdy się nie trafi , raz bierze na malinkę raz na ( no i tu powinienem wymienić całą gamę kul proteinowych ) ale może się zdarzyć że trafimy nad wodę gdzie ryby mogą być "znudzone" tradycyjnymi kulami . I co wtedy , bingo !Sam stosuję czasem różne wynalazki z różnym skutkiem , najczęściej są brania . I właśnie z tymi "doświadczeniami" polega zabawa . (2012/06/10 15:11)