Zaloguj się do konta

Kogut czy guma na sandacza?

utworzono: 2011/06/06 07:59
piotrbokserorg

Która przynęta jest skuteczniejsza na dużej rzece przy połowie sandacza??
[2011-06-06 07:59]

GBH

guma [2011-06-06 09:10]

gaudi xxxx

Guma jest lepsza,szczególnie ,,mannsik,,-choć koguty pana  Tomka Krzyszczyka też są skuteczne(a wynik tej konfrontacji i tak jest przesądzony-bo wygrywa wobler!!!)-i wlaśnie wczoraj o świcie na wobler zlowiłem prawie,,metrówkę,,-pozdrawiam
[2011-06-06 09:24]

piotrbokserorg

Guma jest lepsza,szczególnie ,,mannsik,,-choć koguty pana  Tomka Krzyszczyka też są skuteczne(a wynik tej konfrontacji i tak jest przesądzony-bo wygrywa wobler!!!)-i wlaśnie wczoraj o świcie na wobler zlowiłem prawie,,metrówkę,,-pozdrawiam

A propos jaki jest Twój rekord mętnookiego??
[2011-06-06 15:48]

Kolego "gaudi" to ładnie zacząłeś sezon. Pierw siódemka , teraz prawie meter;) A tak z moich doświadczeń nad Wisłą w Toronto to najlepszą okazuje się guma. Woblery owszym są bardzo skuteczne zwłasza teraz ale ludzie, w tym i ja, najwięcej mętnookich łapią na przynęty miękkie. A na jesień guma nie ma żadnej konkurencji. [2011-06-06 16:09]

piotrbokserorg

Kolego "gaudi" to ładnie zacząłeś sezon. Pierw siódemka , teraz prawie meter;) A tak z moich doświadczeń nad Wisłą w Toronto to najlepszą okazuje się guma. Woblery owszym są bardzo skuteczne zwłasza teraz ale ludzie, w tym i ja, najwięcej mętnookich łapią na przynęty miękkie. A na jesień guma nie ma żadnej konkurencji.



Łowicie na woblery na głębokiej wodzie, czy raczej na wypłyceniach??
[2011-06-06 16:15]

Jack14

Łąwię wszędzie na rzece gdzie się da i na co się da ale efekty mizerne. [2011-06-06 17:15]

ag1

Witam.
Na koniec zeszłego sezonu zacząłem stosować koguty produkcji mojego kolegi i powiem że gumy teraz przegrywają.
Pozdro.
[2011-06-06 17:48]