Zaloguj się do konta

Kłusolu, uśmiechnij się-jesteś w telewizji

utworzono: 2012/11/14 15:41
MASTINO

Nowy bat na kłusowników. Straż Miejska montuje kamery

Dodano: 23 października 2012, 9:30 Autor: (asia)
W kilkanaście dni po rozpoczęciu sezonu ochronnego ryb jeden z kłusowników wpadł na gorącym uczynku. Strażnicy Miejscy z Karlina do walki z nimi używają nowoczesnego sprzętu.

1 października ryby łososiowate objęte zostały ochroną. Dotyczy to przede wszystkim troci i łososi, które migrują do miejsc rozrodu. Dotkliwe kary nie zniechęcają kłusowników – choć sąd może nałożyć na nich grzywnę w wysokości trzydziestokrotnej wartości skłusowanych ryb, liczą na szybki zbyt i łatwy zarobek. 

Karlińska Straż Miejska rozpoczęła coroczną żmudną walkę z przestępcami. Walkę żmudną, bo trudno jest udowodnić łamanie prawa komuś, kto nie został złapany na gorącym uczynku. – Zatrzymaliśmy na gorącym uczynki mieszkańca gminy Karlino, który wyciągał z Parsęty zarzucone wcześniej sieci – informuje Jarosław Langner, komendant karlińskiej Straży Miejskiej. Strażnicy do walki z kłusownikami używają nowoczesnego sprzętu. – To fotopułapki, które możemy montować na różnych wysokościach rzeki. Kłusownicy nie mogą spodziewać się, gdzie danego dnia będzie zainstalowana fotopułapka – mówi komendant.

Jak dokładnie działa sprzęt – tego mundurowi nie chcą zdradzać. Wiadomo jednak, że czujniki uruchamiają sprzęt, kiedy ktoś się porusza. Kilka pstryknięć i już kłusownik ma pamiątkowe zdjęcia, a te szybko trafiają na monitory strażników. I to nie wszystko. – W pobliżu rzeki zamontowaliśmy trzy stałe kamery monitoringu – tłumaczy Waldemar Miśko, burmistrz Karlina.

Skuteczną akcją ma już na koncie Społeczna Straż Rybacka w Koszalinie wspierana przez członków Odmłodzonej Sekcji Antykłusowniczej – zatrzymali na gorącym uczynku trzech kłusowników wyławiających trocie wędrowne z przepławek na rzece Grabowej. W ręce policji trafiło dwóch mężczyzn i jedna kobieta. Akcja zakończyła się na terenie kanału portowego w Darłowie, gdzie zlikwidowano sieć kłusowniczą o długości około 200 metrów.

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121023/POWIAT03/121029944

[2012-11-14 15:41]

jurek

Kłusolu będziesz w telewizji i to nie za darmo ,to dużo kosztuje , więc się zastanów !
[2012-11-14 16:10]

Sebastian Kowalczyk

Wygląda trochę na to, że zapał młodzieży z OSA udzielił się służbom mundurowym. W końcu robią taki raban swoimi akcjami, że w końcu ktoś zaczął poważnie traktować problem kłusownictwa nad pomorskimi rzekami.  [2012-11-15 20:34]

FonetiX

Wygląda trochę na to, że zapał młodzieży z OSA udzielił się służbom mundurowym. W końcu robią taki raban swoimi akcjami, że w końcu ktoś zaczął poważnie traktować problem kłusownictwa nad pomorskimi rzekami. 


oczywiście ze tak ;) żadne służby nigdy nie działały i nie bedą prawidłowo działac bez pomocy osob trzecich.  Ostatnimi czasy coraz więcej się czyta  o podjęciu działań anty-kłusowniczych. Ja osobiście mam nadzieję ze te systemy kamer  będą w stanie podjąć prawdziwą walkę z tą plagą społeczną. A jak to się juz sprawdzi to  myślę  ze pojawią się w wielu innych miejscach  [2012-11-18 13:40]

Zander51

Z pozdrowieniami dla "szeryfów" :)



Potwierdzają to setne przykłady, Że westerny wciąż jeszcze są w modzie, Posłuchajcie więc, Państwo, ballady O tak zwanym najdzikszym zachodzie. Miasto było tam, jakich tysiące, Wokół preria i skały naprzeciw, Jak gdzie indziej, świeciło tam słońce, Marli starcy, rodziły się dzieci. A tym tylko od innych różni się ta ballada, Że w tym mieście gdzieś na prerii krańcach, Na jednego mieszkańca jeden szeryf przypadał, Jeden szeryf na jednego mieszkańca. Konsekwencje ten fakt miał ogromne, Bo nikt w mieście za spluwę nie chwytał I od dawna już każdy zapomniał, Jak wygląda prawdziwy bandyta. Choć finanse poniekąd leżały, Gospodarka i przemysł był na nic, Ale każdy, czy duży czy mały, Czuł się za to bezpieczny bez granic. A tym tylko od innych różni się ta ballada, Że w tym mieście gdzieś na prerii krańcach, Na jednego mieszkańca jeden szeryf przypadał, Jeden szeryf na jednego mieszkańca. Jeśli Państwa historia ta nudzi, To pocieszcie się tym, że nareszcie Którejś nocy krzyk ludzi obudzi, Bank rozbity, bandyci są w mieście. Biedni ludzie na próżno wołacie, Nikt nie wstanie, za spluwę nie chwyci, Skoro każdy świadomość zatracił, Czym się różnią od ludzi bandyci. A tym tylko od innych różni się ta ballada, Że w tym mieście gdzieś na prerii krańcach Na każdego człowieka nagle strach padnie blady, Od szeryfa do zwykłego mieszkańca. Potwierdzają to setne przykłady, Że westerny wciąż jeszcze są w modzie, wysłuchaliście, Państwo, ballady o tak zwanym najdzikszym zachodzie. Miasto było tam, jakich tysiące, Ludzkie w nim krzyżowały się drogi, Lecz nie wszystkim świeciło tam słońce, Bo bandyci krążyli bez trwogi Wyciągnijmy więc morał w tej balladzie ukryty, Gdy nie grozi nam żadne riffifi, Że czasami najtrudniej jest rozpoznać bandytę, Gdy dokoła są sami szeryfi [2012-11-18 16:06]

MASTINO


Tak to jest z prezesami i ich współpracownikami....... [2012-11-18 16:18]

Zander51

To było do mnie ? :) Nie ta półka... :)
[2012-11-18 16:43]