Klenie późną jesienią lub zimą
utworzono: 2013/09/29 09:52
Te dwa okresy są w miarę podobne ale moje pytanie tyczy się przynęt na opornego klenia i te pytanie kieruje do bardziej doświadczonych kolegów (rzeka mała Łyna ) [2013-09-29 09:52]
pytanie z mojej strony- spinning?? feeder?? splawik?? jaka metoda chcesz go dopasc?? bedzie latwiej sedno sprawy odszukac [2013-09-29 21:47]
Oczywiście spinning znalazłem 2 ładne ryny w których będę szukał tych kleni [2013-10-02 08:26]
właśnie mam ten problem. jeszcze nie złąpałem w zimie klenia. w lecie łowie ładne sztuki.hehe
łowie na nie wielkiej rzece 4-5metry szerokości 1-2m głebokości. używam woblerów 4-5cm.
i może ktoś mi coś doradzi? podpowie? gdzie tych ryb teraz szukać? myśle że przy dnie, w głebszych miejscach. pozdrawiam
[2013-11-30 19:12]
właśnie mam ten problem. jeszcze nie złąpałem w zimie klenia. w lecie łowie ładne sztuki.hehe
łowie na nie wielkiej rzece 4-5metry szerokości 1-2m głebokości. używam woblerów 4-5cm.
i może ktoś mi coś doradzi? podpowie? gdzie tych ryb teraz szukać? myśle że przy dnie, w głebszych miejscach. pozdrawiam
Dobrze myślisz
[2013-11-30 20:22]
Klen zima to ciezka sprawa w lecie to zaden problem ale w zimie osobiscie na spining zlapalem tylko 2 sztuki w odrze. [2013-12-01 10:31]
dzisiaj byłem pochodzić za kleniem i nic. tylko woblera straciłem. ani brania,a zimno że hoho. hehe. trzeba chyba lepiej poczekać na pstrągi. ale nie poddaje się. będe jeszcze próbował.
[2013-12-01 18:45]
A czy małe kopytka albo koguty na jednym haku prowadzone przy dnie były by skuteczne?
[2013-12-03 08:24]
Zimą wybierając woblery na klenie szukam tych o drobnej lusterkującej akcji. Często te wystrugane i "nieudane" (nierówna praca, złe wyważenie, krzywo wklejony ster itp.) bywają zimą killerami. Odpuszczam wszystkie mocno zamiatające ogonkami i wszelkie smużaki i poppery. Zimowe klenie to zupełnie inne ryby od tych ,które pamiętamy z cieplejszych pór roku. Znalezienie dobrej miejscówki i cierpliwość to podstawa sukcesu. Ja o tej porze roku wybieram z reguły trzy miejscówki na odcinku góra 500 m i staram się je dokładnie obłowić różnymi przynętami bo bywa,że najlepszy wobler nie wzbudzi najmniejszego zainteresowania a jakaś gumka bądź wahadełko stanie się przynętą dnia. Pozdrawiam. [2013-12-11 11:40]