Zaloguj się do konta

Klenie i jazie z małych rzeczek

utworzono: 2010/03/04 12:12
wedkarz2309

Witam koledzy!

Uwielbiam łowić lekkim spinningiem w małych rzeczkach klenie i jazie.

Jak wiemy, ryby na zimę z takich rzeczek schodzą do większych rzek.

Moje pytania są następujące:

1. Kto z Was poławia te gatunki ryb w małych rzeczkach, które na zimę są puste?

2. Jakie to są dokładnie rzeczki, jak się nazywają i gdzie "występują"?

3. Kiedy dokładnie (lub orientacyjnie) ryby wchodzą do tych "Waszych" małych dopływów i kiedy z nich "schodzą"?

4. W jakich ilościach i rozmiarach są poławiane przez Was te ryby?

P.S. Zakładam ten post z czystej ciekawości, możliwości powiększenia swojej wiedzy na temat tych pięknych ryb i "sprawdzenia" jakie są różnice/podobieństwa (okres wejścia/zejścia ryb do/z rzeczek, wielkość poławianych ryb itp.)

 

Na zdjęciu widać holowanego klenia (31 cm) w jednej z takich rzecek:)

[2010-03-04 12:12]

wedkarz2309

Teraz tak patrzę, że chyba w złym pokoju umieściłem ten post...

Powiniem być chyba w "Wiadomości".

Jest opcja "przerzucenia" posta do innego pokoju?

[2010-03-04 12:37]

wedkarz2309

Cześć koledzy!:)

Byłem dzisiaj zobaczyć z kijkiem na chwilkę, czy już weszły klenie-jazie do "mojej" rzeczki:)

Jest już dużo drobnicy (jelce, klonki, ukleje, kiełbie) i widziałem jednego klenia pod 40 cm:)

 

Byłem z siostrą i złowiła pięknego jelca 25 cm:)

 

[2010-04-04 20:58]

loli_83

Gratuluję :). Piękna rybka. Niestety u mnie jelcy podobnie jak brzan już nie ma (melioranci zrobili swoje). Jelce w latach '90 brały "na wszystko" i wszędzie. A co do tematu... Również lubię łowić te rybki w małych rzeczkach. U mnie klenie i jazie zaczynają aktywność... Hmmm... Różnie to bywa... Ale taki standardowy czas, datę, można przyjąć początek kwietnia (spinning). Czasem kiedy zima jest cieplejsza na pierwsze efekty można już liczyć w marcu a nawet w lutym miałem pierwsze efekty (spławik). Pozdrawiam
[2010-04-04 21:48]

Dawido98

Super ja też byłem ostatnio na swojej rzeczce (Nysa Szalona odcinek most na Piotrowice a most w starym Jaworze to tam też widziałem dużo kleni kiełbi płoci i już zaczyna wchodzić powoli ta drobnica
[2010-04-04 21:49]

Na mojej dopiero zaczynają wchodzić , wszystko się opóźniło , ale będzie dobrze!!! [2010-04-04 22:37]

Dawido98

Ja łowię najczęściej na zalanym kamieniołomie kleniki i inne
[2010-04-05 11:22]

Ja klenie łowię już odlutego wtedy moja rzeczka była całkowicie zamarznięta ale na spowolnieniach nurtu z pod lodu wyciągnąłem kilka ładnych kleni na blaszkę podlodową. [2010-04-05 15:11]

wedkarz2309

U mnie klenie już wchodzą na całego!!!:)

 

Dostałem dzisiaj informację od osoby, która mieszka w tej miejscowości i nad rzeczkę ma blisko, że dzisiaj było już duże stado kleni!!!:)

 

Więc jak dam radę, to jutro jadę na klenia!!!:)

[2010-04-08 11:34]

loli_83

Życzę extra emocji i czekam na fotki ! Pozdrawiam
[2010-04-08 12:51]

wedkarz2309

Pogoda nie za ciekawa...

 

W nocy padało i według prognoz może i w dzień padać i będzie mocno wiało...:(

 

Ale pisze zaraz do kumpla (też Mariusz) po kiju (wedkarz90), czy jedzie i będziemy walczyć!:)

[2010-04-09 08:01]

wedkarz2309

Jednak pojechaliśmy!:)

U nas padało, a nad rzeczką suchutko:)

 

Faktycznie weszło juz troszę kleni, ale jeszcze za wcześnie jednak.

 

Jest masa jelca (nawet do 30 cm!), więc brań było BARDZO dużo!

 

 

Efekt:

Kolega (wedkarz90) złowił jelca około 20 cm.

Ja złowiłem dwa jelce (ok. 18 i ok. 22 cm) i dwa klenie (ok. 18 i 31 cm).

 

 

Pod koniec kwietnia powinny już powchodzić na całego:)

 

 

 

[2010-04-10 14:27]

wedkarz2309

[2010-04-10 14:28]

wedkarz2309

Jak u Was wygląda sytuacja koledzy?:)

 

Zima zrobiła swoje i stad kleni i jazi jeszcze nie ma.

Są nadal jedynie pojedyncze sztuki.

 

Byłem z kolegą w niedzielę, tj. 18.04. i tylko jedna ryba.

Rybki nie były aktywne, nawet jelce nie waliły w woblerki.

 

Tak jak już wspomniałem, była jedna ryba.

Jest to mój nowy rekord w kleniu:)

Rybka ma 43 cm i około kilograma wagi:)

Dokładnej wagi nie jestem w stanie podać, bo tylko zmierzyłem rybkę, ale była grubiutka, więc myślę, że kilogram mogła mieć i to spokojnie:)

W tej rzeczce wszystkie klenie są takie zdrowe i "napakowane":)

I został złowiony DOKŁADNIE w tym samym miejscu, co poprzedni kleń, który widnieje powyżej:)

Zdjęcie z łowcą, tj, ze mną, można zobaczyć w mojej galerii - jeśli ktoś ma ochotę oczywiście:)

 

[2010-04-21 18:54]

loli_83

Witam. Gratuluję pięknego klenia 43 cm. Taka rybka potrafi już poszaleć :). U mnie jak na razie (w porównaniu do lat poprzednich) cienizna, ryb jak na lekarstwo... Dodatkowo na jesieni poprzedniego roku jakiś cymbał równał koparką i tak już wyrównane brzegi na jednym z odcinków Iłżanki, tym samym zniszczył wiele kryjówek ryb ! W ostatnim czasie trafił mi się jeden klenik ok. 35 cm i przyłów w postaci szczupaczka podobnej wielkości. Mam nadzieję że druga połowa kwietnia i pierwsza połowa maja będzie lepsza i przyniesie nam więcej ryb, zobaczymy... Tego sobie i wszystkim kleniomaniakom życzę :). Pozdrawiam
[2010-04-21 19:31]

loli_83

27.04.2010 r. Wreszcie jakiś konkretny połów :D. Kleń ok. 40 cm i Jaź 40 cm. Półtorej godziny łowienia. Na fotce z kleniem widać wobler blisko oka ale zapewniam że ryba zahaczona była w prawidłowy sposób i wróciła w dobrej kondycji do wody.
[2010-04-27 11:25]

loli_83

Jaź 40 cm
[2010-04-27 11:26]

szymbor

Loli ładne rybki :) może w końcu moja rzeczka zacznie mnie takimi darzyć (zobaczymy jutro) :P ... nie ma co się martwić, że wobler koło oka :) ryba zahaczona w okolicach pyska czy też głowy jest zaliczona :)  ile razy sandacze się zacinało pod pysk lub gdzieś koło pyska ;)
[2010-04-27 12:16]

loli_83

Dzięki :). Tak, ale akurat tutaj kotwica jest w pysku ryby :). Kolego szymbor życzę udanych łowów. Pozdrawiam
[2010-04-27 12:44]

wedkarz2309

Gratuluję loli_83!:)

 

U mnie już jest to, na co czekałem!:)

Już są stada kleni!:)

 

Woda jest już niska, czyściutka i jest trudniej, ale dla mnie to nie problem, wręcz przeciwnie, ryba złowiona w trudniejszych warunkach cieszy o wiele bardziej:)

 

Byłem wczoraj i złowiłem (w tym samym miejscu, co klenia 43 cm) czterdziestaka!:)

 

Pierwszy raz w tej rzeczce zaatakował mi wobka tak, że był aż w przełyku, zawsze były delikatnie zapięte, ale udało się odzyskać woblerek i w dobrej kondycji odpłynał:)

 

A jutro kolejny wypad!:)

Tym razem i jelce będą celem!:)

 

Ten był wyjątkowo waleczny!:)

 

[2010-04-27 13:19]

wedkarz2309

Dzisiaj były nieaktywne.

 

Ale udało mi się złowić (w tym samym miejscu, co klenie, które są powyżej) pierwszego w tym roku jazia:)

 

Niestety nie zdążyłem zrobić sobie z rybką pamiątkowej fotki, ponieważ "uciekła" do wody:)

 

Jaź miał około 30 cm:)

[2010-04-28 21:03]

hapten

witam dzis byłem na kleniach i lapałem na woblerka. Na rybkach byłem dopiero ok 11. Złapałem 7 kleni i jednego bolenia, ale niestety tylko jeden wymiarowy kleń. Łapałem na woblerka  ok 3 cm w naturalnych kolorach.
[2010-04-28 23:10]

wedkarz2309

Jak tam u Was koledzy?!:)

 

U mnie rzeczka zalała część miasta, już wraca do koryta, ale jeszcze za wcześnie, aby ruszać na łowy:(

Muszę jeszcze poczekać minimum tydzień:(

[2010-06-01 14:53]

U mnie to samo Wisłoka zalała wiele domów ale już sie uspokoiła. Ja na rybki będę musiał trochę dłużej poczekać bo teraz jak już woda opadła to spuszczają wodę z basenów przeciwpowodziowych. Narazie szukam emocji w jeziorowych okoniach i szczupakach. ;) POZDRAWIAM

Na focie jest okoń 31cm.
[2010-06-01 15:30]

SiwyDym

U mnie na rzekach jazie są non stop,bo myśle,że na zime nie schodziły by do kanału bo do niego ta rzeka wpływa.Raczej pozostają w głebokich dołach i tam zimuja.aktywne zaczynają być juz na połowe marca,początek kwietnia.wtedy najlepiej atakuja małe srebrne woblerki imitujące ukleję lub ciernika
[2010-06-04 15:30]

dominik15

Witam, a ja mam problem z klenio-jaziami. Łowię w rzekach: Mroga i Bzura i złowiłem dopiero 1 klenia 31,5 cm i jazia 17 cm. Poinstruujcie mnie jak prowadzić woblery i obrotówki. Dzięki za odpowiedź.

[2010-06-04 23:55]