Klenie 2017.
utworzono: 2017/06/18 12:00
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Piękny Klenik coś koło 45 chyba ? Jak wrócę z urlopu z Zakopca to się biorę za łowienie.. a na Czorsztynie dzisiaj widziałem piękne ławice kleni.. naliczyłem 16 ryb 40cm+ w jednym miejscu , największe miały mocne 45+ i sprawiły że miałem maślane oczy i jedno w głowie.. [2017-07-24 22:16]
Witam. Nie chcę zakładać nowego tematu i pomyślałem, ze mógłbym zapytać tutaj. Czy macoe jakieś rady co do lowienia Kleni? Zamierzam zacząć je łowić z premedytacją, moim łowiskiem będzie rzeka Warta i Noteć... czy mogę liczyć na jakieś rady od was? :) [2017-07-29 07:38]
Trudno poradzić coś konkretnego...Przychodzi mi do głowy z ogólnych rzeczy w kontekście klenia wolne prowadzenie przynęty. Praktycznie nie zdarzają mi się brania gdy zbyt szybko ściągam wobler.Dlatego niemal w 100% łowię ściągając pod prąd.Jeśli w rzece występują kamieniste brzegi, rozmyte przelewy, ostrogi to zaczynam szukanie kleni od takich miejsc.Dobre mogą byc też nawisy brzegowej trawy, skarpy ale kamienie to dla mnie absolutny priorytet.W Wiśle ich nie brakuje na szczęście:-)Co do sprzętu to radziłbym podejść do tematu tak delikatnie jak to możliwe ale z rozsądkiem.Wszystko zależy od specyfiki rzeki.Ja np miałem pomysł żeby przeskoczyć na kijek o cw do 12 gram ale warunki nie bardzo pozwalają - silny uciąg a i ryby potrafią rozrabiać więc pozostaje przy wędce do 22 gram.Żyłka czy plecionka też nie za gruba.Ja łowię żyłkami między 0.16 a 0,20 mm gdzie osiemnastka wydaje się być złotym środkiem.Jeśli stosujesz obrotówki to raczej małe i lepiej użyj dobrego, małego krętlika z agrafką ( tylko solidną ) bo żyłka szybko się skręci. [2017-07-29 10:46]
Kolega wyżej dał Ci cenne wskazówki , ale musisz również pamiętać o tym że kleń to super sportowa i plochliwa ryba.. odpowiedni ubiór i podejście do łowiska stanowi znaczny procent sukcesu.. im ciszej podejdziesz , im bardziej wtopisz się w otoczenie i nie zdradzisz swojej obecności tym większe szanse ,że będziesz regularnie łowić te ryby.. [2017-07-29 11:36]
Tydzień bez rybek aż dzisiaj udało się na 2 godzinki pojechać.. załamanie pogody , zachmurzenie , opad i temperatura w dół.. ruszyło to ryby.. wyjąłem 9 kleni w tym wyrównana zyciowka z mojej małej rzeczki 48 cm :) [2017-08-06 21:20]
Biorą już ładne ale póki co żadnych zdjęć nie zmieszczam bo mam na karku mięsiarza którego niechcący uświadomiłem jak łowić klenie a wycioł mi już prawie wszystkie piędździesiątki. Jakby co to nie wierzcie nikomu kto będzię wam wmawiał, że jest miłośnikiem natury, zwolennikiem C&R , wszystkie ryby wypuszcza bo ich tak mało i " niech żyją" ... tylko jak długo póki nie skończą w zamrażarce. Przecież klenie są niejadalne a takie fajne... . [2017-08-07 13:19]
Mateusz, to rzeczka? To raczej rzeczółka i jeśli łowisz w niej TAKIE klenie, to gratuluję i umiejętności i łowiska. BRAWO!!! [2017-08-07 14:06]
Dziękuję Koledzy :) przyznam , że łowisko mam bardzo trudne ale to mój swiadomy wybór.. takie ryby mi wynagradzaja kilometry robione zarosnietym brzegiem.. myślę że mam solidne podstawy by w przyszłym sezonie przerzucić się na większy kaliber , bo mam możliwość łowienia na Rabie , Dunajcu i Wiśle ale ta mała rzeka cieszy mnie najbardziej i ryby w niej łowione sprawiają najwięcej radości i satysfakcji.. Pozdrawiam :) [2017-08-07 16:26]
Fajnie , późny wieczór to dobra pora na klenie.. wczoraj chciałem zostać do szarówki nad rzeką ,ale po godzinie łowienia i 5 małych kleniach zaatakowały mnie poje**** osy.. dwie żądło zostawily w uchu i palcu , a kolejnych na oko dobre 10 sztuk też miało taką ochotę.. po trawach smigalem szybciej jak sarna i udało się uciec.. szkoda tylko że nie polowilem tak jak planowałem.. [2017-08-09 06:37]
Hm... skoro zostawiły żądła, to raczej były pszczoły. A tak z ciekawości, na co ten kleń wział?:) Ja jakoś odpuściłem sobie klenie, bo na wszystkich rzekach, gdzie łowiłem (Warta, Widawka i Grabia) trafiały się same maluchy i to dość rzadko, a w miejscu, gdzie ostatnio częściej łowię i w końcu mam jako takie wyniki, akurat kleni nie ma:( [2017-08-09 12:31]
Nie Kolego to były osy ,bo dokładnie widziałem.. w moich stronach ostatnio pojawiło się ich bardzo dużo i są agresywne , nie wiem co je tak drażni, ale wydają się jakieś wściekłe. Co do klenia , wziął na małego Salmo Horneta :) [2017-08-09 13:24]
U mnie kleń na spinning reaguje teraz słabo.Więcej okoni z tych samych miejsc się trafia.Na spinning jak juz to drobiazgi i co ciekawe w tym roku jak nigdy nie biora na smużaki!Dziwne...Za to był czas kiedy w największe upały można było połowic niebrzydkie ryby na chleb z powierzchni ale bez spławika bo z nim bran było mniej.Własnie myslę czy sie gdzies w wolnej chwili na klenie nie wybrac ale póki co mam jeszcze troche rachunków do wyrównania z pewnym innym gatunkiem:-)Jak czas pozwoli i opatrznośc pomoże vendetta się powiedzie:-) [2017-08-09 14:54]
Wczoraj i dzisiaj po pracy byłem sprawdzić nowy zestaw na mojej rzece , tyle że na odcinku który bardzo mocno ucierpiał po licznych podtruciach, w miejscowości w której mieszkam.. wyjąłem kilka malutkich ryb ledwie powyżej 20stu cm.. przykro wracać w miejsca gdzie spędziło się sporo lat i łowilo wiele ladnych ryb , a teraz są puste.. jedynym plusem jest duża ilość drobnicy , która powoli będzie rosnąć i za kilka lat może znów będę łowić na ulubionych odcinkach rzeki. [2017-08-10 22:00]
Dzisiaj górny bieg rzeki ,a tam jej wielkość i rybostan nie powala.. głównie byłem sprawdzić nowy zestaw ,a przy okazji było kilka niewielkich rybek :) [2017-08-12 18:57]
Dzisiaj tylko takie ryby, ale najważniejsze że nowe wobki są skuteczne i pracują jak trza ;] [2017-08-14 19:31]