Kiwok - elementy

/ 13 odpowiedzi
mam pytanie czy mozna zrobic kiwok z np. sprężynki od długopisu lub z drutu z migomatu ??
minus


kiwok w wędkarskim kosztuje 2 złote więc czy warto kombinować (2010/12/06 17:11)

sebcia11111


nie warto ale w moim mieście w obu sklepach wędkarskich nie mają na stanie  (2010/12/06 17:20)

minus


no to ta sprężynka będzie OK

musi to być cienki ale sprężysty (elastyczny) drucik

drut z migomatu z tego co sie oriętuję jest miękki ale nie sprężysty (2010/12/06 17:52)

rolo81


ja robię kiwoki z włosia dzika ale najlepsze są z metrówki rozwijanej pozdro (2010/12/06 18:51)

jabol


dobre kiwoki można zrobić z puszek aluminiowych, np. po coli lub piwie. wycinasz odpowiedniej szerokości i długości pasek (im węższy tym czulszy) wyginasz z cienkiego druciku coś w rodzaju
kółka z krótkimi wąsami bierzesz silikonową rurkę (np. taką która zakładasz mocując spławik do żyłki  ) zakładasz z jednej strony na wycięty pasek z puszki i wciskasz między tą silikonową rurkę
a pasek z puszki - kółko z drutu. możesz też dla wzmocnienia skleić miejsce łączenia klejem szybkoschnącym typu kropelka.takie kiwoki naprawdę sprawdzają się. sam ich używam (2010/12/06 20:24)

kasztelan15


a  nie lepiej kupić wedęczke za 15 zeta na spławik a z boku do zamocowania kiwok,jle to roboty żeby zmienić spławiczek na kiwok, albo kup sobie dwie 30 zł pewnie na długo starczy,,,,,,,,,,,,,,... (2010/12/06 20:37)

jabol


wędka na wszystko (spławik kiwok itp.) czyli na nic. jak łapiesz delikatnym kiwokiem to i żyłkę musisz mieć odpowiedniej grubości łapiąc spławikiem  nie założysz chyba żyłki grubości 0,8 mm (2010/12/06 20:45)

kasztelan15


a co żylka do splawka 0,8 za gruba,jak pojechałem na płotki to miałem właśnie taką żyłkie założono i i splawiczek 0,5gr malutki chaczyk, i lapalem oczywiśćie nie kolosy ale trafiła się i 27 cm żyłka nie pękla,,,,,. (2010/12/06 21:00)

jabol


wiesz jak zrobisz coś sam i to przynosi efekty to masz podwójna satysfakcję łowiąc z pod lodu bardzo sporadycznie łapie na spławik, sam robię żuczki i używam tylko ich, jak na razie mnie nie zawodzą (2010/12/06 21:06)

kasztelan15


no to powodzenia w dalszym podlodowym wedkarstwie ,,,,,,,,,Połamania  na lodzie ......, (2010/12/06 21:13)

kazik


Oczywiście że robione własnoręcznie lepiej cieszą , ale jeżeli ktoś nie wie jak i nie chce mu się robić, to i sklepowe nie są złe . Konstrukcje i materiały są tak różne, że trudno to wszystko wymienić co i jak  wędkarze stosują na kiwoki . Co jeden to lepszy patent . Naprawdę to można wszystko co jest sprężyste i w miarę wytrzymałe stosować , ja spotkałem się np. z Taśmami plastikowymi , plastykami sprężystymi , sprężynkami o różnych kształtach , włóknem szklanym itd. Kto chce to na pewno zrobi . Jedne może dłużej będą działały , a drugie krócej , ważne że będą działały i to się liczy. Po pewnym czasie łowienia na lodzie każdy dochodzi do jakichś doświadczeń i wtedy wie co jest najlepsze . Dobrze jest podglądać tych starych bywalców na lodzie bo wtedy najwięcej się uczymy i najwięcej widzimy . Żadne opisy tego nie dadzą jak sami nie zobaczymy jak posługiwać się wędka , gdzie i kiedy użyć mormyszki , a gdzie i kiedy blaszki . Jak szukać ryb i takie tam sprawy .

 

(2010/12/07 00:08)

raffo2


Witam
Czas na podlodowe akcje :))
Kiwoki najlepsze sa z kliszy filmowej i ze sprezynek takich co sie w simeringach uzywa.
Naprawde sie sprawdzaja.
Z wlokna szklanego czy ze swiatlowodu pekeja.
Tez z wlosia dzika ok (ale z karku te najgrubsze)
Czasem tez ze sprezynki z zegarka robi sie, ale zadziej.
Pozdr i polamania (2010/12/07 08:10)