Zaloguj się do konta

Kij sandaczowy na rzekę

utworzono: 2012/11/29 20:33
Gary85

...Witam Kolegów Wędkarzy . Mam Takie Pytanko .

Czy moglibyście polecić Jakiś kijek Spinningowy , typowo do połowu rzecznych Sandaczów z brzegu.

Rzeka na której łowie to Odra . Fajnie by było gdyby kijek oscylował w cenie do 250 zł , ale nie koniecznie ....Pozdrawiam

[2012-11-29 20:33]

hose

ja posiadam Mikado Tachibana Master Zander up 40 g i nie narzekam ładnie się spisuje
[2012-11-29 21:51]

dareq28

Polecam kijka ktorym lowie w tym sezonie, St. Croih Triumph, najmocniejszy z serii czyli do 5/8 uncji. Do 30 gram spisuje sie wysmienicie. Kilka wymiarow wyciahnalem na niego, ale z przesylka to okolo 400zl. Pozdro [2012-11-30 14:26]

dziadek7109

Witajcie
ten sam problem miałem tj wybór kija pod rzeczne sandacze. problem opierający się na tym że sam nie wiedziałem czego szukam :)
sandaczowiec ze mnie raczej teoretyk, co to oznacza ano tylko tyle że dwa lata temu postanowiłem złowić świadomie sandacza... nie mając ani wiedzy ani sprzętu ale dużo poczytałem i miejscówkę wybrałem. no i trafiłem pierwszego 3,5 kg.
Machałem kijkiem szczupakowym do 25 g co na Narwi czasem mało no i miękko przy zacięciu :)
No dobra wybór kija miał być... pierwszy to konger virago zander 10-35 gr i 2,7 m. Żal wywalonych pieniędzy, zanim zobaczył rybę odwiedził producenta dwa razy. pisałem o tym na tej stronie  http://fishing-test.pl/wdki/23-wdki/432-konger-virago-vs-zander-285cm-10-35g
Po naprawach zaczął działać... ale sandacza nie widział, za to pięknie grał na okoniach 35+ i szczupakach 65+.  zarówno jeziornych jak i rzecznych. cena 165 zł czy warto nie jestem pewny ale skłaniam się ku tezie że nie :)
No i teraz 5 dni temu :) Okuma Black Rock 2,7 10-35 gr nabyłem cena prawie dwukrotnie większa niż ww konger, zapłaciłem 260 zł. Kij naprawdę fajny w trzymaniu, na razie wyjął parę szczupaków testy prowadziłem na starorzeczu. Mylę że to całkiem dobra propozycja, czuć dużo na tej wędce... ale czy to sprawdzi się na rzecznej wyprawie za sandaczem... sprawdzę dziś wieczorem.
pozdrawiam bartek [2012-12-02 08:08]

Iras1975

Witam. Możecie mi wyjaśnić, na czym polega różnica między sandaczami z rzeki a tymi jeziorowymi? Nie rozumiem problemu, nie spotkałem jeszcze wędzisk dedykowanych do połowu sandaczy w rzece. [2012-12-02 08:20]

dziadek7109

He... kolega poranek od sarkazmu zaczyna :)
ale poważnie do sprawy podchodząc, faktycznie nie widzę sensu w takim rozróżnianiu.
a o rzece pisząc bardziej miałem na myśli moje środowisko w którym wędkuje na co dzień :) 
zresztą testy jak sam pisze robiłem na starorzeczu czyli w warunkach raczej jeziornych i działało :)
myśl mi się kołacze po głowie że zasadniczo chodzi o dobór cw wędki do naszego otoczenia w którym zwyczajowo spacerujemy ;)
pozdrawiam bartek [2012-12-02 08:44]

Iras1975

Żaden sarkazm, chciałem się dowiedzieć, jaką różnicę widzą koledzy wędkarze między połowem w rzece, a połowem w jeziorze i jak do tego ma się długość i ewentualnie cw wędziska?

Jestem zielony w tym temacie i liczę na pomoc/wyjaśnienie.

[2012-12-02 09:06]

jurcio6

Irek, nie rób sobie jaj :) Trochę różnicy jest... a nazywa się to nurt/prąd wody. Chyba na Wisłę nie wyskoczyłbyś z kijkiem co ma c.w. do 18g :P A na płytkie jeziora... hmm, można by się poważnie zastanowić. Sam mam takie jeziorko, gdzie max głębokość to 2m i ciężko operować tam gumą z większą główką niż 8-10g, a taką gumę średnio czuć na moim kijku z c.w. do 27g.

Oczywiście wszystko to są skrajne przypadki, bo rzadko sandacze łowi się w nurcie, czy w takich płytkich bajorkach... jednak jakieś tam lekkie rozgraniczenie można wyróżnić :)
[2012-12-02 12:04]

Witka Irku!
Od popołudnia mam przez Ciebie dobry humor:) Ty zielony w zanderkach?! Dobry żarcik.
Ale pisząc o różnicy w rzecznych i jeziorowych sandaczach już muszę skrobnąć że jest ogromna. I nie chodzi o same ryby lecz gdzie one bytują. I jeśli piszemy o letnich czy wczesnojesiennych zanderkach to można czasem użyć lekkiego kijka do +20g bo rybki żerują najlepiej na płytkiej wodzie więc używa się lekkich głowek czy wobków. Ale na ciężką późnojesienną orkę to patyk musi być potężny. Ja łowiąc w wiślanych nurtach standardowo zakładam 25g główkę ale bywają miejsca po 7-10 m głębokości z potężnych nurtem gdzie ciężko dojść do dna i 50 g główką!!! Mimo cienkiej plećki 0,12mm-Momoi. I chyba się zgodzisz że patyczkiem +20g tak nie połowisz, prawda?
Podsumowując na rzekę lepiej mieć coś mocniejszego CW ok 35-42g. No chyba że ktoś ma kasę i kupi 3 kije: do wobka półparabolika CW 18-25g, do lżejszej gumy CW ok 25g i do jesiennej orki 35-42g. Długość w zależności od tego czy połowy będą z brzegu czy z pływadła.
Pozdro!
[2012-12-02 15:16]

Iras1975

Czyli amator jestem. Jednym kijem 2-metrowym o cw nie do określenia łowiłem w: Wisła, Warta, Zalew Pilchowicki, Zalew Koronowski, Zalew Radzyny, jez. Wonieść, jez. Bytyń, jez. Niepruszewo itd...

Gdzie popełniam błąd? Może powinienem sobie kupić Mikado Tachibana? A może jakieś inne propozycje?

[2012-12-02 16:45]

jurcio6

Wiesz, ja też złowiłem sandacza swoim topornym, szczupakowym parabolikiem za 90zł, ale to jeszcze nic nie znaczy ;) Na pewno nie mogę powiedzieć, że takie łowienie było fajne czy przyjemne...

Jeżeli ktoś jest na etapie kupowania wędki i chce ją kupić pod określone warunki, to czemu nie zrobić takiego rozróżnienia?
[2012-12-03 12:10]

bednar14

 Może powinienem sobie kupić Mikado Tachibana? 

Czemu akurat Tachibane?

[2012-12-03 17:43]

Iras1975

 Może powinienem sobie kupić Mikado Tachibana? 

Czemu akurat Tachibane?
 

Aaa... no bo tak fajnie się nazywa.:)))

[2012-12-03 17:55]

ZanderHunter

Czyli amator jestem. Jednym kijem 2-metrowym o cw nie do określenia łowiłem w: Wisła, Warta, Zalew Pilchowicki, Zalew Koronowski, Zalew Radzyny, jez. Wonieść, jez. Bytyń, jez. Niepruszewo itd...

Gdzie popełniam błąd? Może powinienem sobie kupić Mikado Tachibana? A może jakieś inne propozycje?



 Irku zapomniałeś że i u mnie byłeś na jeziorze ze swoim kołkiem...? a po za tym mówisz że jednak długość ma znaczenie...:)))

P:)
[2012-12-03 20:50]

Iras1975

Długość jest bardzo istotna, ale największe znaczenie ma sztywność, bez odpowiedniej sztywności/akcji trudno jest dobrze kogutować.;) [2012-12-03 21:01]

ZanderHunter

Długość jest bardzo istotna, ale największe znaczenie ma sztywność, bez odpowiedniej sztywności/akcji trudno jest dobrze kogutować.;)



Faktycznie o sztywności zapomniałem zgadzam w całej rozciągłości tematu że ma ona ogromne znaczenie.....:)))))))) ot taki mały off topic....:)

P:)
[2012-12-03 21:21]

Iras1975

;) [2012-12-03 22:12]

klu222

Długość jest bardzo istotna, ale największe znaczenie ma sztywność, bez odpowiedniej sztywności/akcji trudno jest dobrze kogutować.;)


Irku, czy aby na pewno piszesz o" tym" wędkowaniu ? [2012-12-03 22:51]

jurcio6

No Panowie, z tą długością to jest różnie, jednak większość wprawnych amatorów sztuk tajemnych twierdzi, że potrzebna jest taka "żeby sięgnąć w najlepsze miejscówki" - interpretacja dowolna :)))
[2012-12-07 08:30]

ZanderHunter

No Panowie, z tą długością to jest różnie, jednak większość wprawnych amatorów sztuk tajemnych twierdzi, że potrzebna jest taka "żeby sięgnąć w najlepsze miejscówki" - interpretacja dowolna :)))



Sedno sprawy....:)))

P:)
[2012-12-07 10:02]

No Panowie, z tą długością to jest różnie, jednak większość wprawnych amatorów sztuk tajemnych twierdzi, że potrzebna jest taka "żeby sięgnąć w najlepsze miejscówki" - interpretacja dowolna :)))

Kurde bo padnę ze śmiechu! Wy Chłopaki macie jednak niezłe poczucie humoru. Aż się chce Was czytać:)))
Pozdro!
[2012-12-07 16:01]

Gary85

..Wszystko Fajnie Panowie ...Miło posłuchać waszych rad ...ale jakby jeszcze Pare Konkretnych Kijków do tej Metody byście zaproponowali ...Byłoby Jeszcze lepiej ;)....choć i tak jest fajnie [2012-12-07 16:47]

bednar14

W tej cenie fajne kije to shimano catana,nexave i beast master bx albo na dragony sobie popatrz. Oczywiście to jest moje zdanie ;-)
[2012-12-07 18:36]

Gary85

...dzięx Bednar....napewno wezme w rączke w sklepie i zobacze jak pracują ;) [2012-12-07 20:19]

jurcio6

Moim zdaniem wymienione kije Shimmano nie nadają się na zanderki, bo są za bardzo glistowate, zbyt miękkie, łatwo się poddają.. zdecydowanie brakuje im sztywności typowej dla sandaczowego patyka. Wydaje mi się, że warto porządnie obejrzeć Dragon Millenium Power Jig. Nie łowiłem nim co prawda w rzece, ale sporo "macałem" w sklepie i wygląda bardzo obiecująco.
[2012-12-07 21:31]

cierpliwy1

Firma cupido model taurus będziesz zadowolony,tylko szczytówkę musisz sobie dopasować.
Jest to kijek tani i dobry  [2012-12-07 22:18]