Kij Konger Carbomaxx Heavy Feeder 390 / 150

Kolego speed1599 jaką różnicę widzisz w kiju za 300 zeta i wadze 250g oraz kiju za 100 zeta i wadze 350g? zwłaszcza gdy oba 95% swojej pracy wykonują leżąc? Spining, bolonka czy tyczka mogę się zgodzić ale nie feeder czy karpiówka.

Co do kręciołka zgodzę się z opinią kolegi krispi też miałem przykre doświadczenia z tymi kołowrotkami. Z tańszej a dobrej półki polecam coś z mistrall-a.

POZDRO

Zgadzam się że jest różnica ale czy aż tak odczuwalna? Niekoniecznie. Też mam troszkę sprzętu i tak jak pisałem spining zgodzę się ale przy karpiówce czy federku po mojemu jest to przerost formy nad treścią.

Co do pracy wędziska to zależnie od modelu, gramatury i innych czynników każdy kij inaczej się zachowuje.

Fakt fajnie mieć sprzęt za ładnych kilka tysi. Ale jak mi strzeliła karpiówka za którą dałem 3 latka temu 120 zeta to zbytnio się nie przejąłem a jak widziałem gościa koło 50 płaczącego nad kijkiem za 1500 zeta (strzelił przy holu) to aż żal mi się go zrobiło.

POZDRO

Dzięki wam za wypowiedż czeka mnie tylko kupno i wypad Pozdrawiam Egwin

A ja  powiem tak,posiadam dwa feederki Mikado UV koszt 180 zł i Mikado Trython koszt 80 zł,też tak myślałem ,po co mi lekki kij skoro i tak będzie leżał na podpórce i tu był mój błąd.Kij nie dość że paskudnie wykonany to jeszcze miękki jak krowi ogon prawie nić nie ładuje przy wyrzucie i przy koszyku 40g aż trzeszczy podczas wyrzucania,jednym słowem nie polecam.Natomiast UV to inna bajka kijek leciutki sztywny pięknie wykonany w zestawie 5 szczytówek,mimo że jest do 90 g naprawdę nie brakuje mu mocy,rzucałem nim koszykiem 60g + zanęta i  radził sobie doskonale.Kijek także elegancko nadaje się na wodę stojącą.Zdecydowanie polecam.Jeżeli chciałbyś cięższy to jest UV heavy feeder dog 120 kijek też rewelacja.