Kiepy...
utworzono: 2010/06/05 15:03
Tak dzisiaj zastałem łowisko po wędkarzach którzy zakończyli nocne łapanie! na brzegu w wodzie do o koła...pełno niedopałków i słonecznika!
[2010-06-05 15:03]
Byłem kiedyś świadkiem jak straż rybacka wlepiła wędkarzowi mandat w wysokości 500 za wrzucenie peta do wody.
Sam jestem osobą palącą i zawsze mam ze sobą pojemnik na pety, o pustą butelkę po wodzie nie jest wcale tak trudno, trzeba tylko chcieć.
[2010-06-05 16:56]
Sam też palę ale taki widok to porażka!!!!!Pety są wszędzie,stanowią tak jak i opakowania po przynęcie element krajobrazu.Przecież pet w wodzie zatruwa tak jak inny badziew spuszczany do wody!!!!!Filtry z papierosów też bardzo długo się rozkładają,przy okazji trując wszystko do koła!!!
Łatwiej na glebę czy do wody niż do nawet turystycznej popielniczki.To jest straszne!!!!!pozdrawiam
[2010-06-05 18:59]
taki wędkarz co tak robi to nie wędkarz po prostu.Ja tez pale,a swoje niedopałki zawsze wrzucam do nie dużego słoiczka po ketchupie który zawsze mam w plecaku,tam jak braknie tlenu to sie same gaszą,a jak wracam z rybek to je wyrzucam do śmietniczki w domu.I po klopocie.pozdrawiam
[2010-06-05 19:52]
taki wędkarz co tak robi to nie wędkarz po prostu.Ja tez pale,a swoje niedopałki zawsze wrzucam do nie dużego słoiczka po ketchupie który zawsze mam w plecaku,tam jak braknie tlenu to sie same gaszą,a jak wracam z rybek to je wyrzucam do śmietniczki w domu.I po klopocie.pozdrawiam
Kolego gratuluję ci pomysłu, brawo................... [2010-06-05 20:18]
No cóż , zgnijemy kiedyś we własnym syfie . Na łowisku , w wodzie , na plaży , na chodniku , na trawniku wysypane z samochodu . Ciekawe czy jeden z drugim w domu rzuca kiepy gdzie popadnie . Ja , jak mi palenie zaczęło przeszkadzać w wędkowaniu , rzuciłem palenie . I teraz ryba jakby lepiej bierze bo przynęta nie śmierdzi kiepami :) .
[2010-06-05 20:46]
Wystarczy troche kultury osobistej i bedzie czysciej na lowiskach... zaczyna sie ladna pogoda i znow wylegna nad wode cale rodzinki grilowanie , piwkowanie... a my pozniej siedzimy w tym syfie. czasami zygac sie chce jak przyjezdzam nad zalew w Prezycach... zanim rozwine kije 15 min zbieram smieci po poprzednikach nie raz wywozilem po dwie trzy reklamowki smieci...
A na kiepy, kolega wspominal ... maly sloiczek i po zawodach... sam duzo pale i wlasnie takowy sloicze posiadam i zawsze nad wode zabieram ze soba :)
Pozdrawiam .
[2010-06-05 21:20]
Cześć koledzy....również jestem palącym! no ale tak to nie robię:( Pozdrawiam...wszystkich!
[2010-06-07 19:34]
Wystarczy troche kultury osobistej i bedzie czysciej na lowiskach... zaczyna sie ladna pogoda i znow wylegna nad wode cale rodzinki grilowanie , piwkowanie... a my pozniej siedzimy w tym syfie. czasami zygac sie chce jak przyjezdzam nad zalew w Prezycach... zanim rozwine kije 15 min zbieram smieci po poprzednikach nie raz wywozilem po dwie trzy reklamowki smieci...
A na kiepy, kolega wspominal ... maly sloiczek i po zawodach... sam duzo pale i wlasnie takowy sloicze posiadam i zawsze nad wode zabieram ze soba :)
Pozdrawiam .
Z tą kulturą to niestety jesteśmy na bakier . I to nie tylko na łowisku :( .
[2010-06-07 19:59]
ta kiepy kiepami ale jak nad wodą leżą pudełka po robakach i worki po zanęcie to jest dopiero przegięcie bo kiepa rzuci każdy palący ,niekoniecznie wędkarz a pudełka no to niestety my wędkarze. Gapie nad wodą też się zdarzają a mandaty powinni dawać częsciej za czystość na swoim łowisku. Tak ja to widzę
[2010-06-07 20:43]