Chwile mnie nie było bo pojechałem wykupić karte na ten rok 363zł uwarzam że to przesada aby posiedzieć z wędką nad wodą.Widze że temat jest warty romowy a w takim gronie można by "obrócić do góry nogami cały regulamin"
Przydałoby się ten regulamin napisać na nowo tak nawiasem mówiąc .
Ps.
A u mnie karta 219 zł :)
To tak jak by jeździła samochodem bez prawa jazdy, nie znając przepisów i nie rozumiejąc znaków obok męża który prawo jazdy posiada
Model angielski jest dobrym modelem, płacąc około 30 funtów (150zł) za cały rok, można łapać wszystko oprócz łososiowatych...oczywiście na wodach tzw. national, czyli ogólnodostępnych, jest tego trochę. Natomiast każdy inny akwen jest prowadzony przez osoby fizyczne lub związki okręgowe i płacimy z reguły na brzegu, kiedy przychodzi kontroler. Ceny od 4funtów za kanały, rzeki, jeziorka, do nawet 200 funtów/ dzień na najlepszych łowiskach pstrągowo-trociowych.Zezwolenie jest dostępne przez internet , bez żadnych egzaminów...bo przecież niewiedza nie zwalnia od odpowiedzialności. No i wszystko ladnie funkcjonuje...ryb jest mnóstwo i to naprawdę dużych okazów...kłusownictwo zdarza się sporadycznie i z reguły niestety są to nasi rodacy :(U mnie w Toruniu 385 złotych/rok Wisła i wody nizinne.
Nie chcem zakładac nowego tematu. Ja mam opłaconą karte na wody nizinne jak i rzeki, ale mam pytanko, kolega dał mi nim do myślenia. Czy jak nie opłaca karty od 3 lat i chce wykupić samą Wisłe np to tak da rade? czy musi nizinne też ?
Wydaje się, iż najprościej lobbować na każdym kroku o zniesienie Karty Wędkarskiej.To bezsensowny dokument państwowy nie wiedzieć po co ?
Może rzeczywiście porównanie do prawa jazdy było zbyt ciężkie do zrozumienia dla co poniektórych .
Ciekaw jestem tylko jak byście się tłumaczyli przed PSR ?
Czy wyrobienie żonie karty wędkarskiej to taki wielki problem i kosztuje tak dużo?
Czy nie lepiej było by gdyby nie pytała za każdym razem jaka to ryba i jaki ma wymiar?
W przypadku dzieci jest jeszcze prościej wyrobić Kartę Członka Uczestnika.
Czy to naprawdę tak dużo aby cieszyć się wypoczynkiem nad wodą?
Pierwsze, jak nie opłacał składek członkowskich (nie kartę, bo jej się nie opłaca!). To z automatu przestał być członkiem.
Tak więc musi uiścić wpisowe, składkę członkowską i jeśli jest możliwość opłacenia składki na jedno łowisko to może wybrać Wisłę. Z tym że wysokość składki okręgowej na jedno łowisko, to 50% wysokości składki okręgowej...