.....A jeżeli dzieciak nie ma 14 lat tylko 10 a jest małym zapalonym wędkarzem i zna przepisy to jak można mu udostępnić wędkowanie?
Bardzo prosto. Zabrać go na ryby :) Jeśli opiekun skończył już 18 lat i posiada Kartę Wędkarską, to może zabrać na ryby młodzieńca do 14 lat bez Karty i udostępnić mu swoją jedną wędkę. Będzie to zgodne z prawem i przede wszystkim bezpieczne dla dziecka.(2013/03/07 18:20)
.....A jeżeli dzieciak nie ma 14 lat tylko 10 a jest małym zapalonym wędkarzem i zna przepisy to jak można mu udostępnić wędkowanie?Bardzo prosto. Zabrać go na ryby :) Jeśli opiekun skończył już 18 lat i posiada Kartę Wędkarską, to może zabrać na ryby młodzieńca do 14 lat bez Karty i udostępnić mu swoją jedną wędkę. Będzie to zgodne z prawem i przede wszystkim bezpieczne dla dziecka.
.... to że z opiekunem to chyba rzecz oczywista dla dziecka w tym wieku, no ale nie wszyscy opiekunowie biegną wyrabiać sobie kartę żeby dzieciak trochę kija pomoczył...... jest coś żeby dzieciak mógł wędkować z opiekunem który oczywiście skończył 18 lat, no i takiej karty nie posiada?
Łowisko komercyjne, albo wyrobić sobie Kartę. Czegóż to się nie robi dla radości dziecka, nie?(2013/03/07 18:51)
Lepiej zmobilizować szwagra do wyrobienia karty wędkarskiej.
Nie jest to jakiś kosmiczny koszt, trzeba zdać egzamin, zdjęcia złożyć papiery w stosownym urzędzie kilkanaście zł. i karta na całe życie. Nie musi jeśli sam nie wędkuje kupować stosownych zezwoleń, opłat okręgowych itp. radość dziecka powinna być impulsem dla szwagra.
(2013/03/08 16:07)Jeśli uda się przekonać szwagra do zdania na kartę wędkarską i "młody" będzie członkiem uczestnikiem (opłacone stosowne zezwolenie) to ty @zaku81 będziesz mógł wędkować na dwie i młody również na dwie wędki w ramach własnego stanowiska (jeśli oczywiście posiadasz kartę, zezwolenia, opłaty itp.).
ps.
Leć po flaszkę dla szwagra i regulamin RAPR (lub lepiej w odwrotnej kolejności) najpierw RAPR, a później po flaszke :-)
(2013/03/08 16:40)Nie, nie można - skoro masz kartę znasz tez RAPR ( przynajmniej powinieneś )
nie no ze mna to nie ma problemu bo dzieciak praktycznie ze mną tylko jeździ wędkować, problem robi sie wtedy gdy zabieram swojego, wtedy jest wojna między łebaskami kto ma wędkować. A odnośnie szwagra to jest ciężki temat i przy flaszce było i bez! oj ciężko,ciężko!