wielu wedkarzy nie ma pojecia o lapaniu karpi i przemawia przez nich tylko zazdrosc bo najwieksza ryba jaka zlapali to wazyla 3 kilo albo nawet nie i nie wiedza o neceniu punktowym czy lapaniu na pva i dla tego wypisuja bzdury a tak jak tu koledzy karpiarze podkreslili to nie ta pora roku zeby sypac wiadrami bo efekt bedzie mizerny wiec popieram wypowiedz w 100 procentach kolegi JKarp
O.K tylko to denerwuje jak sa nie potrzebne przepychanki na forum mi na przyklad nie przeszkadza jak spiningista kolo mnie stanie czy splawikowiec ja tez mam dwa spiningi i dwa federy mam tez odleglosciowke ale lapie tymi metodami tylko wtedy jak mam malo czasu i tez sa ciekawe ale sa wedkarze tacy ze jak lapia np. na spining czy na tyczke to mowia ze ich metoda jest najlepsza a inne to dziadostwo nie maja pojecia o innych technikach a pisza glupoty tylko po to zeby zrobic troche szumu na forum oczywiscie nie pisze tu o koledze Mastiff bez obrazy ale powinnismy byc bardziej tolerancyjni