Karpie na nowy rekord Polski?
utworzono: 2011/03/18 11:15
Powiem tak...Każdy ma swoje preferencje odnośnie gatunku łowionej ryby,metody wędkowania,marki sprzętu itd.-dla mnie OK.Ale w jakim celu PZW zarybia wody ogólnodostępne karpiem?!Dla mnie niepojęte...Proszę bardzo chcesz łowić rekordowe paszaki-jedź na łowisko komercyjne typu Jarosławki,(zresztą sam czasem jeżdżę do Nekielki)...PZW opacznie rozumie pojęcie zwane ochroną wód...Może trzeba byłoby w końcu im wyjaśnić że to nie wodę mają chronić a rodzime gatunki...A zarybianie karpiem,amurem czy innym "dziadostwem" jakoś temu nie służy...
Mastiff ma całkowitą rację...O rekordach płoci,karasia czy innego gatunku jakoś głośno nie słychać...A szkoda..., powód jest prozaiczny-karp się dobrze "sprzedaje",jest osobną gałęzią wędkarstwa,prężnie się rozwijającą i przynoszącą chyba największe dochody...Czyli jak zwykle chodzi o kasę...
Pozdrawiam.
[2011-03-19 22:15]fajny ten karpik nie jego wina że się urodził,nie każdy może je łowić,karpiowanie to duży wydatek i nie każdego stać.
Zarybia sie karpiem zazwyczaj zbiorniki zanieczyszczone,
Dla mnie rybka to rybka, nie dziele je na te z Chin i z Polski
Pozdrawiam wszystkich wędkarzy
[2011-03-19 22:59]
ja jestem takiego zdania ze rekordy z takich zbiornikow nie powinny sie liczyc do Rekordu Polski tylko z normalnych lowisk a nie komercyjnych lapalem kilka razy na takich lowiskach i to ni to samo co ryba zlapana np. w odrze czy na jeziorze calkiem inna satysfakcja zlapac dzika rybe niz taka na stawie komercyjnym te komercyjne karpie maja polowe tej sily co dzikie.
[2011-03-20 00:17]
Co rekord to KARP. A czemu nikt tak nie rozpowszechnia i nie nagłaśnia rekordów płoci, krąpi, linów, uklei, karasi, kleni, leszczy itd ....? Wolałbym takie rekordy widzieć, a nie KARPIE I KARPIE....Wszędzie tylko te prosiaki i prosiaki.............! A żeby znaleźć rekord płoci, to muszę ryć w internecie i znajduję 5 różnych wersji. Cholera może wziąć z tymi karpiami już.
Specjalnie dla Ciebie zacznę fotografować moje krąpiki i ulubione ukleje. Myślę, że mam się już czym pochwalić... ale fotki dopiero za tydzień ;(
[2011-03-20 15:55]
[2011-03-20 19:46]
Kolego zapewniam Cię że ja też znam się na łapaniu karpii i nie jeden dzień spędziłem nad dziką wodą więc wiem jak walczą dzikie karpie. Myślę ze Twoje porównanie Jarek do burdelu jest nietaktowne. Przyjedź sprawdź a dopiero potem komentuj w ten sposób. Zobaczymy przy której zasiadce uda się Ci złowić tam karpika. Życzę powodzenia.Nie no pewno Jarosławki to dzika woda, a te duże karpie to same tam takie porosły, i wogule nikt tam karpi nie hoduje ;). Może kiedyś się spotkamy na karpiowaniu gdzieś nad dzikim jeziorkiem to możemy wtedy podyskutować. Pozdrawiam
Kolego Gral...,może i niektóre same porosły...(z małą pomocą),ale sztukas który był tam wpuszczony(bodajże największy karp w Polsce) został przez nich zakupiony i to za niemałą kasę...Ale czego się nie robi żeby podnieść prestiż... [2011-06-26 00:47]