Karp bierze najlepiej z płycizny - prawda czy mit?
utworzono: 2013/02/28 18:01
Nie wiem czy w to wierzyć , nie jestem zbyt zaawansowany dlatego szukam rady , czy będzie różnica jeśli 1 zestaw zarzuce an 1.5 m a drugi na 4 m? Wg mnie to mit. Właśnie teraz oglądam film wędkarski i są przykłądy że np 24 kkg karp został złowiony na 14 m! Jakie jest wasze podejście do tego tematu?
[2013-02-28 18:01]
Wiesz ja latem łowię karpie i na 2 metrach jak i na 4 wiec nie wiem ale to chyba mit.
Według mnie jak masz złowić to złowisz nawet an 1 metrze.
Ale to ciekawe Pozdrawiam i połamania :)
[2013-02-28 18:48]
Nie wiem czy w to wierzyć , nie jestem zbyt zaawansowany dlatego szukam rady , czy będzie różnica jeśli 1 zestaw zarzuce an 1.5 m a drugi na 4 m? Wg mnie to mit. Właśnie teraz oglądam film wędkarski i są przykłądy że np 24 kkg karp został złowiony na 14 m! Jakie jest wasze podejście do tego tematu?
Cześć . Dużego karpia możesz złowić zarówno na kilkunastu metrach jak i na wodzie o półmetrowej głębokości , wszystko jest uzależnione o kilku czynników.
[2013-02-28 18:56]
Nie wiem czy w to wierzyć , nie jestem zbyt zaawansowany dlatego szukam rady , czy będzie różnica jeśli 1 zestaw zarzuce an 1.5 m a drugi na 4 m? Wg mnie to mit. Właśnie teraz oglądam film wędkarski i są przykłądy że np 24 kkg karp został złowiony na 14 m! Jakie jest wasze podejście do tego tematu?
Cześć . Dużego karpia możesz złowić zarówno na kilkunastu metrach jak i na wodzie o półmetrowej głębokości , wszystko jest uzależnione o kilku czynników.
Żwirownia 8 h , głebokość do 10 m , przełom wiosny i lata , niebo lekko zachmurzone , temperatura 20 stopni , brak możliwości wywózki , łowienie z marszu. gdzie w takich warunkach najlepiej posłać zestaw na np 5 m czy 2 m?
[2013-02-28 18:59]
Nie wiem czy w to wierzyć , nie jestem zbyt zaawansowany dlatego szukam rady , czy będzie różnica jeśli 1 zestaw zarzuce an 1.5 m a drugi na 4 m? Wg mnie to mit. Właśnie teraz oglądam film wędkarski i są przykłądy że np 24 kkg karp został złowiony na 14 m! Jakie jest wasze podejście do tego tematu?
To zależy od pory roku. np wiosną lepiej biorą na płyciznach bo woda szybciej sie nagrzewa a na głębokiej jest jeszcze zimna,jesienią zaś odwrotnie na płytka woda szybko sie ochładza a na głębokiej jest cieplejsza. [2013-02-28 19:05]
Nie wiem czy w to wierzyć , nie jestem zbyt zaawansowany dlatego szukam rady , czy będzie różnica jeśli 1 zestaw zarzuce an 1.5 m a drugi na 4 m? Wg mnie to mit. Właśnie teraz oglądam film wędkarski i są przykłądy że np 24 kkg karp został złowiony na 14 m! Jakie jest wasze podejście do tego tematu?
To zależy od pory roku. np wiosną lepiej biorą na płyciznach bo woda szybciej sie nagrzewa a na głębokiej jest jeszcze zimna,jesienią zaś odwrotnie na płytka woda szybko sie ochładza a na głębokiej jest cieplejsza.
Faktycznie , bardzo trafne spostrzeżenie
[2013-02-28 19:14]
Nie wiem czy w to wierzyć , nie jestem zbyt zaawansowany dlatego szukam rady , czy będzie różnica jeśli 1 zestaw zarzuce an 1.5 m a drugi na 4 m? Wg mnie to mit. Właśnie teraz oglądam film wędkarski i są przykłądy że np 24 kkg karp został złowiony na 14 m! Jakie jest wasze podejście do tego tematu?
Cześć . Dużego karpia możesz złowić zarówno na kilkunastu metrach jak i na wodzie o półmetrowej głębokości , wszystko jest uzależnione o kilku czynników.
Żwirownia 8 h , głebokość do 10 m , przełom wiosny i lata , niebo lekko zachmurzone , temperatura 20 stopni , brak możliwości wywózki , łowienie z marszu. gdzie w takich warunkach najlepiej posłać zestaw na np 5 m czy 2 m?
tak się składa że łowie na podobnych wodach , dwóch kilku hektarowych gliniankach o bardzo zróżnicowanym dnem , maksymalna głębokość około 12 metrów i powiem Ci że sprawdza mi się to co jest napisane w książkach . wiosna - zdecydowanie najlepsze miejsca to wypłycenia , latem również łowie w tych miejscach ale czasem jeden zestaw kładę na głębokości +5m , zwłaszcza w upalne dni , co do jesieni to wtedy przeważa już zdecydowanie głębokość 5-10m ale warto, zwłaszcza w słoneczny dzień jeden zestaw położyć na wypłyceniu ;)
[2013-02-28 19:21]
znam Janusza i wiem, że ani z głębi ani z płycizny !!!Janusz nie bierze w żadnych okolicznościach !T.sorki za off top, ale nie mogłem się powstrzymać ;) [2013-02-28 22:24]
Wiekszy karp ,zarazem bardziej ostrożny, na wiosne jak Jarek pisze bardziej żeruje na płytszej wodzie ale to nie znaczy że podejdzie na 5 m od brzegu trzeba szkać go w wiekszej zatoczce płytkiej do 1 m ale conajmniej 15 m od brzegu,znając wodę, można zarzucić dalej na spad pagórka od połodniowej strony(bardziej nasłonecznionej) Natomiast kiedy woda już bardziej nagrzana to napewno już na głebszej ale to zależy od zbiornika, maksymalna głebokość nie przekracza 5 m ,to jak są upały to nawet szukać zagłebien i zarzucać w te dołki. Na zaporowych zbiornikach w lecie to przy dopływach gdzie woda bardziej dotleniona też w głebszej wodzie 1,5-3m , natomiast z wiosny w zatoczkach płytkich.
Połamania!
[2013-03-01 06:32]
Wiekszy karp ,zarazem bardziej ostrożny, na wiosne jak Jarek pisze bardziej żeruje na płytszej wodzie ale to nie znaczy że podejdzie na 5 m od brzegu trzeba szkać go w wiekszej zatoczce płytkiej do 1 m ale conajmniej 15 m od brzegu,znając wodę, można zarzucić dalej na spad pagórka od połodniowej strony(bardziej nasłonecznionej) Natomiast kiedy woda już bardziej nagrzana to napewno już na głebszej ale to zależy od zbiornika, maksymalna głebokość nie przekracza 5 m ,to jak są upały to nawet szukać zagłebien i zarzucać w te dołki. Na zaporowych zbiornikach w lecie to przy dopływach gdzie woda bardziej dotleniona też w głebszej wodzie 1,5-3m , natomiast z wiosny w zatoczkach płytkich.
Połamania!
Nie chce Bernard podważać twojego zdania bo nie o to chodzi, każdy ma swoje zdanie w pewnych sprawy ale jak juz koledze doradzasz to "powiem" Ci że na jednej z wyżej wymienionych wód łowie z kolegami na wypłyceniu o głebokości od 1m do 2,5m , łowie na sztywno a zestawy leżą maksymalnie metr od trzcin , patrząc na to jaką szerokość mają trzciny to karp podchodzi bliżej niż 5metrów od brzegu , nie wiem jakie są dla Ciebie większe karpie ale łowiliśmy tam karpie w przedziale 6-11kg i amury 11-14kg , mało tego widziałem z pontonu w innym miejscu,odsłonientym karpie żerującego dosłownie przy samym brzegu na głębokości poniżej metra, daje Ci tu swoje słowo :) , jedna ryba była na prawdę piękna . Jeśli chcesz mogę Ci w lato porobić zdjęcia po nęceniu i jak zestawy będą leżał w wodzie.Wszystko zależy od , wody itd. Jeśli jest cicho to karpie potrafią podpłynąć nawet w dzień pod sam brzeg , zresztą kto interesuje się wedkarstwem karpiowym wie co mam na myśli a druga sprawa na filmach o wedkarstwie karpiowym można zobaczyć skąd często są łowione karpie:) Pozdrawiam.
[2013-03-01 12:50]
Jeśli jest cicho to karpie potrafią podpłynąć nawet w dzień pod sam brzeg , zresztą kto interesuje się wedkarstwem karpiowym wie co mam na myśli a druga sprawa na filmach o wedkarstwie karpiowym można zobaczyć skąd często są łowione karpie:) Pozdrawiam.
No nie podważam twoich tez , ale wcześniej pisaleś
tak się składa że łowie na podobnych wodach , dwóch kilku hektarowych gliniankach o bardzo zróżnicowanym dnem , maksymalna głębokość około 12 metrów
Skoro na tych gliniakach przesiaduje powiedzmy naście karparzy i karp Ci bierze zaraz za trzncinami metr od brzegu to nie jest karp podejrzewam zawsze głodny MISIEK a ja mam na mysli KARPIA który przebywa w zbiorniku min 5 lat i waży maks 5-7kg.
A co do "Filmów" to nadal je oglądaj i poleć je znajomym!
[2013-03-01 13:10]
CześćJa rozumiem, że Piotrek łowisz przed samymi trzcinami ale po drugiej stronie wody ewentualnie pod jakąś wyspą ?JK
[2013-03-01 13:18]
Wiekszy karp ,zarazem bardziej ostrożny, na wiosne jak Jarek pisze bardziej żeruje na płytszej wodzie ale to nie znaczy że podejdzie na 5 m od brzegu trzeba szkać go w wiekszej zatoczce płytkiej do 1 m ale conajmniej 15 m od brzegu,znając wodę, można zarzucić dalej na spad pagórka od połodniowej strony(bardziej nasłonecznionej) Natomiast kiedy woda już bardziej nagrzana to napewno już na głebszej ale to zależy od zbiornika, maksymalna głebokość nie przekracza 5 m ,to jak są upały to nawet szukać zagłebien i zarzucać w te dołki. Na zaporowych zbiornikach w lecie to przy dopływach gdzie woda bardziej dotleniona też w głebszej wodzie 1,5-3m , natomiast z wiosny w zatoczkach płytkich.
Połamania!
Nie chce Bernard podważać twojego zdania bo nie o to chodzi, każdy ma swoje zdanie w pewnych sprawy ale jak juz koledze doradzasz to "powiem" Ci że na jednej z wyżej wymienionych wód łowie z kolegami na wypłyceniu o głebokości od 1m do 2,5m , łowie na sztywno a zestawy leżą maksymalnie metr od trzcin , patrząc na to jaką szerokość mają trzciny to karp podchodzi bliżej niż 5metrów od brzegu , nie wiem jakie są dla Ciebie większe karpie ale łowiliśmy tam karpie w przedziale 6-11kg i amury 11-14kg , mało tego widziałem z pontonu w innym miejscu,odsłonientym karpie żerującego dosłownie przy samym brzegu na głębokości poniżej metra, daje Ci tu swoje słowo :) , jedna ryba była na prawdę piękna . Jeśli chcesz mogę Ci w lato porobić zdjęcia po nęceniu i jak zestawy będą leżał w wodzie.Wszystko zależy od , wody itd. Jeśli jest cicho to karpie potrafią podpłynąć nawet w dzień pod sam brzeg , zresztą kto interesuje się wedkarstwem karpiowym wie co mam na myśli a druga sprawa na filmach o wedkarstwie karpiowym można zobaczyć skąd często są łowione karpie:) Pozdrawiam.
O ile wiem to pasy trzcin są świetnym łowiskiem wiosną , ale zastanawiam sie czy równie dobrze karpichy będą brały w tym miejscu latem , czy moze latem wy częściej łowicie na otwartej wodzie na podwodnych górkach . Osobiście nie mam sprzętu pływającego więc nie ma szans żebym idelanie łowił i necił na podwodnej górce m nie mam nawet mapy batymetrycznej :/
[2013-03-01 14:54]
CześćJa rozumiem, że Piotrek łowisz przed samymi trzcinami ale po drugiej stronie wody ewentualnie pod jakąś wyspą ?JK
Łowie na dwóch wypłyceniach , jedno koło trzcin , oczywiście siedzę na przeciwległym brzegu , widać te miejsce na moich zdjęciach , drugiej miejsce to łacha koło której nie ma trzcin , jest trochę rzadkiego zielska , nie musi mi nikt wierzyć ale widziałem tam z pontonu stado karpi w tym jednądosyć starą rybę około 15kg żerującą dosłownie pod samym brzegiem , coś pięknego , ryba stała prawie pionowo i ryła w dnie ,kawałek ogona wystawało nad powierzchnie wody gdyż jest tam bardzo płytko.
[2013-03-01 16:37]
Wiekszy karp ,zarazem bardziej ostrożny, na wiosne jak Jarek pisze bardziej żeruje na płytszej wodzie ale to nie znaczy że podejdzie na 5 m od brzegu trzeba szkać go w wiekszej zatoczce płytkiej do 1 m ale conajmniej 15 m od brzegu,znając wodę, można zarzucić dalej na spad pagórka od połodniowej strony(bardziej nasłonecznionej) Natomiast kiedy woda już bardziej nagrzana to napewno już na głebszej ale to zależy od zbiornika, maksymalna głebokość nie przekracza 5 m ,to jak są upały to nawet szukać zagłebien i zarzucać w te dołki. Na zaporowych zbiornikach w lecie to przy dopływach gdzie woda bardziej dotleniona też w głebszej wodzie 1,5-3m , natomiast z wiosny w zatoczkach płytkich.
Połamania!
Nie chce Bernard podważać twojego zdania bo nie o to chodzi, każdy ma swoje zdanie w pewnych sprawy ale jak juz koledze doradzasz to "powiem" Ci że na jednej z wyżej wymienionych wód łowie z kolegami na wypłyceniu o głebokości od 1m do 2,5m , łowie na sztywno a zestawy leżą maksymalnie metr od trzcin , patrząc na to jaką szerokość mają trzciny to karp podchodzi bliżej niż 5metrów od brzegu , nie wiem jakie są dla Ciebie większe karpie ale łowiliśmy tam karpie w przedziale 6-11kg i amury 11-14kg , mało tego widziałem z pontonu w innym miejscu,odsłonientym karpie żerującego dosłownie przy samym brzegu na głębokości poniżej metra, daje Ci tu swoje słowo :) , jedna ryba była na prawdę piękna . Jeśli chcesz mogę Ci w lato porobić zdjęcia po nęceniu i jak zestawy będą leżał w wodzie.Wszystko zależy od , wody itd. Jeśli jest cicho to karpie potrafią podpłynąć nawet w dzień pod sam brzeg , zresztą kto interesuje się wedkarstwem karpiowym wie co mam na myśli a druga sprawa na filmach o wedkarstwie karpiowym można zobaczyć skąd często są łowione karpie:) Pozdrawiam.
O ile wiem to pasy trzcin są świetnym łowiskiem wiosną , ale zastanawiam sie czy równie dobrze karpichy będą brały w tym miejscu latem , czy moze latem wy częściej łowicie na otwartej wodzie na podwodnych górkach . Osobiście nie mam sprzętu pływającego więc nie ma szans żebym idelanie łowił i necił na podwodnej górce m nie mam nawet mapy batymetrycznej :/
Ja łowie koło tych trzcin do końca września , ostatnią rybę tam złowiłem 27. 08 (11,15kg ) , z drugiego odsłonietego płytkiego miejsca ostatnią w sezonie rybę złowiłem 12.09 (10,30kg)
[2013-03-01 16:43]
Jeśli jest cicho to karpie potrafią podpłynąć nawet w dzień pod sam brzeg , zresztą kto interesuje się wedkarstwem karpiowym wie co mam na myśli a druga sprawa na filmach o wedkarstwie karpiowym można zobaczyć skąd często są łowione karpie:) Pozdrawiam.
No nie podważam twoich tez , ale wcześniej pisaleś
tak się składa że łowie na podobnych wodach , dwóch kilku hektarowych gliniankach o bardzo zróżnicowanym dnem , maksymalna głębokość około 12 metrów
Skoro na tych gliniakach przesiaduje powiedzmy naście karparzy i karp Ci bierze zaraz za trzncinami metr od brzegu to nie jest karp podejrzewam zawsze głodny MISIEK a ja mam na mysli KARPIA który przebywa w zbiorniku min 5 lat i waży maks 5-7kg.
A co do "Filmów" to nadal je oglądaj i poleć je znajomym!
Na tej wodzie oprócz mnie nie ma karpiarzy , łowię z kolegą który dopiero zaczyna, ogólnie rzecz biorąc na tej wodzie jest bardzo mała presja wędkarska, na drugiej na której łowie presja jest praktycznie zerowa.
[2013-03-01 16:49]
Na tym zdjęciu widać trzciny koło których kładę zestawy ,glinianka jest dosyć szeroka , może zdjęcie tego nie oddaje ale mimo tego trzeba się cicho zachowywać , po lewej stronie od karpia widać stanowisko na drugim brzegu , mimo tego karpiom i amurom to nie przeszkadza ,mało tego na tej wodzie jest dzikie kąpielisko które jest położone blisko jednej z łach na którą wychodzą np. wielkie amury którym nie przeszkadza że w pobliżu kąpią się ludzie.
[2013-03-01 17:02]
Książkowe miejsce - druga strona :-)Zero presji :-)
JK
wiem :)))) jak tam kładłem pierwszy raz zestawy to wędkarze sie śmiali pod nosem że co ja robię, że karp tak blisko na pewno nie weźmie, potem ich miny :)))))) bezcenne , też kiedyś tak do tego podchodziłem ale odkąd zacząłem obserwować ryby to zmieniłem śpiewkę :)))))
[2013-03-01 17:07]
Moje zestawy kładę pod te grążela, które mam za plecami. Kolega swoje kładzie jedną pod grążela a drugą w zatoczkę. Głębokość około 150-180 cm. W zatoce 2,5 m. Dno czyste, lekki namułek. [2013-03-01 17:09]
Moje zestawy kładę pod te grążela, które mam za plecami. Kolega swoje kładzie jedną pod grążela a drugą w zatoczkę. Głębokość około 150-180 cm. W zatoce 2,5 m. Dno czyste, lekki namułek.
Widzę że fajna woda , Janusz dużo ludzi myśli że jak duża karp to trzeba go szukać dosyć daleko od brzegu ale trochę jest z tym inaczej, wszystko zależy jak dokładnie wiesz od wielu czynników........ ;)
[2013-03-01 17:22]
A i sorry za zdjęcie :))))) bo jestem trochę zajechany po w sumie dwóch nie przespanych nockach ....:) Janusz jak kładę tam zestawy w środku lata to co się na wkur.... przez zielsko na dnie to tylko ja wiem...... , kiedyś jak wiało i bujało pontonem a chciałem dokładnie położyć zestaw w oczko między zielskiem to trwało to chyba ze 20 minut , kurw... cy można dostać :)))))
[2013-03-01 17:28]