Zaloguj się do konta

Karłowacenie karasia

utworzono: 2011/03/16 12:53
Felek89

Witam wszystkich. Mam pytanie czy słyszał ktoś może o  karłowacieniu karasi i linów? Pytam gdyż mam swój stawik jest w nim wiele gatunków ryb karpie, amury, szczupaki, płoć, okoń, i te nieszczęsne karasie i liny jest ich ogrom karasia szczególnie widać na wiosnę setki takich malutkich po 10cm pływają pod powieżchnią wiec powinny być tez i większe okazy ale niestety nie ma lub jest ich bardzo mało zwykle biorą tylko takie po 15cm bardzo zadko cos wiekszego:( Z linem jest podobna sytuacja na wedke czepiaja sie tylko malutkie sztuki. Czy jest moze jakiś sposób żeby temu zaradzic?  
[2011-03-16 12:53]

perwer

Karaś ,okoń,linek mają tendencję karłowacieć.Czy jest na to sposób,dobrze jakbys pozbył sie tych karzełków zostawił większe sztuki,i wpuścił tez duże sztuki z innego zbiornika zeby wymieszać ryby tego samego gatunku.Powinno pomóc,staraj sie też zeby nie było przeludnienia w małym stawie ,bo to tez zle wpływa na wzrost.
[2011-03-16 13:03]

Felek89

Z pozbyciem się ich jest problem bo nie ma możliwości wypuszczenia tego stawu:(
[2011-03-16 13:07]

przemx

A jaki duży staw? My ze znajomym u niego zakupiliśmy siatkę i odłowiliśmy karaska. Może taka metoda
[2011-03-16 13:10]

Felek89

koło 1ha. Na siatke juz tez próbowałem zawsze sie łapie karp amur i szczupak. a karasi kilka malutkich sztuk. Może spróbowac jakimś drapieżnikiem to sprzątnąć? tylko jakim?
[2011-03-16 13:16]

przemx

Będzie ciężko z drapieżnikiem. Szybciej drapieżnik weźmie się w mojej ocenie za płoć, niż za karaski. Ciężka sprawa, gdyż japoniec to jest wredna bestia do wyplenienia. No w naszym przypadku się udało jednak to był mały stawik, a tu 1 ha to duży obszar. Sam nie wiem co doradzić, może koledzy od spiningu coś pomogą, bo na forum ich dużo.
[2011-03-16 13:31]

perwer

Nie określiłeś wielkość stawu.Myśle że dobrym sposobem jest podrywka,troszke zanęcisz i drobnica powinna podejść,drapieżnik też ,tylko bez wątpienia sam jestes w stanie dużo więcej zdziałać.
[2011-03-16 13:34]

krystian20

może szczupakiem albo sumem..;) [2011-03-16 13:35]

przemx

Sum to zły pomysł, bo on zjada wszystko ;p, a szczupak ze względu na wysoki grzbiet nie weźmie karasia o czym wspominałem
[2011-03-16 13:41]

Felek89

a co z sandaczem podobno jest wiekszym głodomorem niż szczupak?
[2011-03-16 13:42]

news34

jednym zdaniem zbyt duzy rybostan masz,musisz odłowić troszke zaproś kolegów.

Wpuść dużego szczupaka i okonia,pogania troche drobnice.

Moim zdaniem zbyt mało łowisz

Pozdrawiam

[2011-03-16 13:49]

Felek89

dziekuje wszystkim. jak tylko lód zejdzie zaczynam walkę z tymi "potworami" :)
[2011-03-16 14:03]

greyhunter

Kolego fajny masz "STAWIK"...też bym taki chciał... Moim zdaniem drapieżnik pomoże tylko jeżeli karasie mają formę "glodową"- stają się podłużne a nie "talerzowate" są wówczas też osłabione. Jednak ilość drapieżnika też musiałaby być dość duża a wtedy ucierpi płoć, ukleja i okoń. Jeżeli chodzi o gatunki to tylko sum i szczupak o sandaczu zapomnij. Jeśli piszesz że jest ich bardzo dużo( a zbyt wielkie zagęszczenie rybostanu jest jedną z przyczyn karłowacienia) to tak jak już ktoś poradził - Tylko masowy odłów... ktoś wpadł na pomysł podrywki(typu wschodnich sąsiadów) a ktoś inny na jakieś zawody koleżeńskie w łapaniu karasia...

 

[2011-03-16 17:27]

Lutii

Witam serdecznie!Powinienes postarac sie o szczupaka,kilka takich po 35-40cm i w zaleznosci od wielkosci stawu powinny sobie poradzic bez problemu a szczupaka wylowic pozniej.
[2011-03-16 18:00]

mario5401

Też miałem taki przypadek w swoim stawku (30x15x1,5m). Wpuściłem około 20-30 szczupaczków takich 35-45cm i po jakimś roku zjadły mi prawie wszystką drobnicę ale to każdego gatunku. Problem miałem rozwiązany. Brania były nie tak częste gdy było ful drobnicy i brały jedna po drugiej ale jak już coś wzięło to ważyło minimum 30dkg a karasie porosły naprawdę spore może niektóre miały nawet ponad 1kg. Tak jak koledzy wyżej pisali najpierw zniknęły płocie i to chyba co do sztuki od tamtej pory minęło ze 3 lata a nie złowiłem żadnej płoci a było ich całkiem sporo. Po wpuszczeniu szczupaka ryby momentalnie urosły hehe Bynajmniej tak to wyglądało hehe :) W stawach musi być drapieżnik (szczupak) aby rybki dobrze rosły. Takie jest moje zdanie :) Jedyny mankament to to że szczupak tak ganiał te karasie że z tego stresu nie rozmnożyły mi się chyba ani razu przez 2 lata i w tamtym roku musiałem troszkę zarybić stawek i już jest git. Pozdro :)

[2011-03-19 11:29]

BlackFoX

W moim stawie 4-5 lat temu dziennie lapalem 300-200 karasi po zarybieniu duzym szczupakiem nie lapie wiecej niz 20 szt. na dzien ale za to porosly ogromne sztuki niechture nawet 45cm i 1,5kg. [2011-03-19 12:28]

Diablo

Nie określiłeś wielkość stawu.Myśle że dobrym sposobem jest podrywka,troszke zanęcisz i drobnica powinna podejść,drapieżnik też ,tylko bez wątpienia sam jestes w stanie dużo więcej zdziałać.

Określił. 1 ha.
W takim wypadku podrywką nic a nic nie zdziała.
[2011-03-19 13:37]

Diablo

Sum to zły pomysł, bo on zjada wszystko ;p, a szczupak ze względu na wysoki grzbiet nie weźmie karasia o czym wspominałem

Jednym z najlepszych żywców na szczupaka jest karaś a Ty twierdzisz że ma za wysoki grzbiet?
[2011-03-19 13:38]

Diablo

Skoro szczupak wchodzi Ci w sieci nie będziesz miał problemów z jego wyłowieniem. W tym wypadku wpuścił bym szczupaka do stawu. Bardzo szybko rozprawi się z karasiem. Lin jednak to już gorsza sprawa rzadko pada ofiarą szczupaka a to z tego względu że większość czasu siedzi przy samym dnie lub w zielsku.
[2011-03-19 13:41]

greyhunter

Młode linki chowają się w naturze w trzcinie, grążelach itp(mają tam pod dostatkiem pożywienia i schronienie przed drapieżcami). Jeżeli pływają razem z karasiami po stawie to znaczy, że po prostu nie mają się czego bać... Gdy wprowadzisz drapieżnika to prędko je przetrzebi. Lin jest smaczną i pożywną rybą a szczupak gdy tylko ma okazję korzysta na nich ile może. Z mioch dawnych obserwacji wynika że, szczupak prędzej zje małego,tłustego i lekko ościstego lina niż suchego karasia o grubych ościach.... [2011-03-19 15:23]

greyhunter

A już najmniejszy problem będzie miał sum. Z resztą dobrze mieć na stawie kilka sumów...CZYŚCICIELI... [2011-03-19 15:29]

Koniecznie musisz wpuścic pare szczupaków takich około40 cm, nie radze wpuszczac suma-jest tak dużym łakomczuchem że w stawie nie zostawi ci nic. [2011-03-20 18:52]

Patrol94

Nie masz 100% pewności, że nie ma tam dużych okazów i raczej się nie dowiesz. Te małe karasie to jest na pewno większa część w twoim stawie, ale ja bym się nie zrażał tym, że nie łapię tych dużych. Lepiej mieć mnóstwo małych karasi, niż sumików karłowatych... Co do zmniejszenia ilości to chyba najlepiej tak jak koledzy wyżej pisali szczupak, tylko, że przy okazji ubędzie kilku płoci/uklej :) [2011-03-20 19:45]

karasieg

Koniecznie musisz wpuścic pare szczupaków takich około40 cm, nie radze wpuszczac suma-jest tak dużym łakomczuchem że w stawie nie zostawi ci nic.


Z szczupakiem tez nie ma co przesadzac.Chyba ze go odlowisz na czas bo on potrafi tez zjesc dozo. [2011-03-20 19:49]

SpinerZbok

Masz tylko dwa wyjścia:1) Wpuścić kilka szczupaków - one zabiorą się najpierw za te ryby, których jest najwięcej, a wiec za karasie. Nie jest prawda, że karaś jest dla szczupaka "za wysoki", skąd ta opinia??? bo na pewno nie ma w niej sensu.2) Dokarmianie ryb - obfite!! wtedy pokarmu będzie dużo i nie rozwiną się u ryb formy karłowate (czyli głodowe).Drugi sposób jest kiepski bo rybki będą rosnąć jak na drożdżach i wtedy ze stawu zrobi Ci się syfiasta zupka, do tego brak drapieżnika (a przy takim stawie - 1 ha - potrzebna jest naturalna selekcja drapieżcy) spowoduje wystąpienie chorób u ryb...Lepiej więc zainwestuj w kilka "szczupłych" a potem (gdy przetrzebią trochę karasie) odłowisz je, aby nie zajęły się płociami i innymi gatunkami, które chciałbyś zachować. [2011-03-21 14:11]

Felek89

Dziękuje za porady w puszcze kilka mniejszych szczupaków. bo te moje to moze jakies za stare i za leniwe są:( takie metrowe sztuki może juz nie chcą sobie "ogona" zawracac taką drobnica i biorą te wieksze?
[2011-03-21 14:53]