Zaloguj się do konta

Karłowacenie karasia

utworzono: 2011/03/16 12:53

Dziękuje za porady w puszcze kilka mniejszych szczupaków. bo te moje to moze jakies za stare i za leniwe są:( takie metrowe sztuki może juz nie chcą sobie "ogona" zawracac taką drobnica i biorą te wieksze?


Te twoje o ile są jeszcze to są zbyt leniwe z przejedzenia i nie mają już tego przerobu............... [2011-03-21 14:57]

Lutii

Witam!!!Suma odradzam!!! Sum to wytnie kazda rybe! Moj kolega mial podobny problem i niestety wposcil suma 2 lata i ryby nie bylo a mial karpie,amury po 2-4kilo sum mial ok 90cm a jak go wylowil po prawie 3latach mial 133cm!!!
[2011-03-21 19:21]

greyhunter

Tylko że na hektarowym stawie jeden, dwa czy pięć sumów nie ograniczy całej populacji karpia i amura nawet przez 20 lat ... znajomy ma 2 sztuki suma na stawie 15x30m i od trzech lat nie wytrzebiły mu karasi i płotek tak jak by chciał. Nie neguję szczupaka, absolutnie nie ale sum ogranicza populację przez wyłapywanie słabych osobników, ogranicza rozród a dodatkowa czyści staw z padliny, żab i kijanek... [2011-03-21 20:14]

getka

mój znajomy miał w stawie tez podobną sytuacje to wpuścił jesiotra i dobrze mu pozbierał, karpie rosły szybko jak nie wiem. a że złapaniem go nie miał problemu wystarczyło wstawić siatkę i poczekać noc zawsze był w siatce:D ja mieszkam niedaleko starego torfowiska i kiedyś było tam full karasek ale takich do 10 cm max. wpuściłem tam trochę okonia i kilka szczupłych to w wakacje kilka sztuk już nie mogłem wyciągnąć.... ale małych jeszcze trochę jest... temu cięzko zaradzić bo to plemna ryba..

[2011-03-21 21:47]

gruby12345

z sumem to niewiem kolega mial ok 4 ha staw ok 6 metrow gleboki mial tych karasi miliony braly nawet na pusty haczyk wpuscil ok 15-20 sztuk po ok metr dlugosci po 3 latach braly ladne karasie takie do kila mawet i trafialy sie male sumki od 10 cm do 50 cm po ok 4 latach nawet zab i kijanek nie bylo kaczki ginely z wody po kilka dziennie potem poszlem na zywca z kolega zalozylismy kilowego leszcza na zywca po godzinie bylo branie ale z leszcza nic nie zostalo no to jeszcze raz ale teraz z karasiem i padl sum 198 cm teraz jest to lowisko komercyjne i hodowla narybku suma
[2011-03-22 14:46]

pawel75

Spory sum w hektarowym stawie faktycznie wyrządzi raczej totalne spustoszenie, chyba zdecydowanie lepiej wpuścić szczupaki, powinny pomóc. Pozdrawiam !
[2011-03-23 05:52]

oko123

siema mam też taki problem mam własny staw nie duży 25 na 20 około i 1,3 m głębokości zarośnięty pałką i trzciną. Jest dużo tego karasia takie po 15 cm nie są jeszcze takie małe jak w niektórych stawach. chce jesienią kupić koparkę i wykopać żeby był spory. Czytałem forum żeby się dowiedzieć co i jak. Doszedłem do wniosku ze powody czemu jest go tak dużo są takie. Mało miejsca jest w stawie płytko itp. karaś się wyciera najlepiej i dlatego zaczyna dominować w zbiorniku robi się go sporo. jest mało już jedzenia karaś wypiera inne ryby i one samoczynnie zanikają brak jest drapieżnika tego co utrzymuje  równowagę ryby czyją się swobodnie nie czyją zagrożenia i robią się małe z tych powodów. Ja wodę spuszczę jak będę kopał ale walkę już z nimi zaczynam żeby się nie wkurzać co z taką ilością zrobić przecież ich nie wyrzucę do lasu. i tak pierwsze co to wpuściłem już dwa szczupaki jadę jutro na ryby żeby jeszcze złowić kilka. suma nie wpuszczę bo po co lepiej jest je łowić batem 200 na tydzień i starszy po jakimś czasie takiego łowienia i plus szczupaki powinno zrobić się już dobrze i wpuszczam te karasie do stawów gdzie są szczupaki i jest mało drobnych ryb to jest dobre rozwiązanie nie wierzę w to ze 5 szczupaków zrobi wszystko moim zdaniem to nie szczupaki zjedzą karasie tylko karasie szczupaki one wyprą te szczupaki. jeszcze jedno staw 1 ha  czyli 100 m na 100 m  nie chce wiedzieć ile tam tych karasi musi być. jeśli chodzi o opowiedz dla felek89 to bym tak proponował wpuścił trochę szczupaków z 10 sztuk karasie zaczął wyławiać wędką potem jak się unormuje wpuścić szlachetne ryby karp amur itp. to też w jakimś stopniu pomoże te ryby też wyprą te karasie i potem utrzymywać równowagę jak nie zaczniesz z nimi walki to już innej ryby tam nie zobaczysz ale jak jeszcze jest mały lin i płotka to jeszcze nie jest tak źle tak mi się wydaje.
[2012-04-14 22:39]

bruno78

Na moim stawie 100-34 dzieki duzej obsadzie ryb drapieżnych nie mam problemu z karłowaceniem ryb,w dodatku ryba jest dokarmiana wyjadalność paszy kontrolowana a i przyrost ryb duży.
[2012-04-15 10:01]

Maniutek1996

Koledzy nie piszcie, że ryby karłowacieją od tego, że nie ma drapieżnika, ryba karłowacieje gdy jest w zbyt małym zbiorniku i również gdy jest za dużo ryb, każda wydziela trujące związki które osadzają się na dnie. Gdy ryb jest za dużo, trujących związków również jest za dużo i to wpływa na karłowacenie ryb, polecam drapieżniki jak koledzy wyżej, a jeśli masz trochę pieniędzy i czasu to wpuść nawet parę sumów, niech wyżrą i wszystko, a na koniec sumy w łeb :P i na patelnie, hehe, a potem zarybisz od nowa, czym będziesz chciał, tylko dodasz do tego okonki i szczupaki.

Pozdro.

[2012-04-15 11:04]

limakryba

Na twoim miejscu wpuścił bym z 50sztuk szczupaka. Po roku zrobi porządek i wyłowił byś ich trochę żeby ci wszystkiego nie wycieły. To jest w końcu 1ha wody więc 50szt w cale nie będzie duzo jak się chcesz szybko karasi pozbyć
[2012-04-15 11:21]

limakryba

Na twoim miejscu wpuścił bym z 50sztuk szczupaka. Po roku zrobi porządek i wyłowił byś ich trochę żeby ci wszystkiego nie wycieły. To jest w końcu 1ha wody więc 50szt w cale nie będzie duzo jak się chcesz szybko karasi pozbyć [2012-04-15 11:21]