Kącik żalów...
utworzono: 2010/08/23 14:16
Łukasz , to ci ciężar z karku zleciał , ale w porach , to prawie pełno ???
[2011-04-27 21:56]
Wyżej niż pełno, na szczęście obyło się bez ofiar (mnie) ;)
Od teraz ścisły celibat i wiązanie na supełek. Aby dotrzymać do zaplanowanego terminu.
[2011-04-27 22:37]Regnok nie chce ci psuc humoru ale pierwszy przyplyw nie daje 100% pewnosci, ze pani nie jest popsuta. Idz chlopie do lekarza i bedziesz pewny.
[2011-04-27 22:54]
Kolego szanowny @miszczunio, jak Cię proszę, nie spieprz mi humoru skoro czuję że odżyłem a świat nabrał znowu kolorów... Oby udało mi się jak najdłużej wytrwać w stanie kawalersko - bezdzietnym... Ale mimo to tatusiów pozdrawiam. @Luxis prawie (PRAWIE) żałuję że nie zalałem (kwestia zdjęcia wrzuconego przez Ciebie). Swoją drogą gratki kolego... Należy się. Pzdr....
[2011-04-27 23:29]Jak nie jest to Ci gratuluje a jak jest to tez Ci gratuluje. Jak sie kiedys spotkamy to i tak stawiasz flache :)
[2011-04-28 07:27]
Keine problem, przy najbliższej okazji 0,7 dobrze zmrożonej Wyborowej uderzy o stół :) Pzdr
[2011-04-28 07:56]
Zapraszam, przy okazji na majówkę nad jezioro Czerniakowskie :) Może uda się jakiegoś nestora szczupaczego rodu skłonić do współpracy :) Ale w tym wypadku to już sprawę oprę o 2x0,7 :P Jak się bawić to się bawić :D
[2011-04-28 08:20]
Chętnie, ja tam przeciwwskazań nie widzę, zapraszam:) A na łódki jak znalazł, akurat mam zniżkę z koła :)
[2011-04-28 09:52]
Obłuda i dwulicowość nie zna granic. Niektóre osoby powinny dostać "nagrodę" , ale ruszysz gówno - odsiedzisz jak za człowieka. Pytanie tylko, czy człowiekowi pewnego dnia bezpieczniki nie wypierdzielą i opanuje się kiedy będzie za późno na refleksje. Empirycznie doświadczyłem że w każdym człowieku tkwi zwierze.... Grunt to nie dać dojść mu do głosu i zachować umysłową trzeźwość osądu... Chociaż czasami ciężko jak cholera utrzymać nerwy na wodzy. [2011-04-28 23:36]