Zaloguj się do konta

Jezioro Ciechomickie

utworzono: 2013/11/07 12:57
DN11

Witam,
Znalazłem kilka informacji na temat tego jeziora ale są nieaktualne lub z przed kilku miesięcy.
Proszę o porady co i kiedy tam można złowić? interesuje mnie odcinek od strony Zaździerza i Wincentowa. Ostatnie wyprawy ze spiningiem z zerowym rezultatem czy w tym roku i o tej porze można jeszcze coś większego tam złowić? Jaka metoda jest skuteczniejsza? Jakie wybrać godziny? Dziękuję i pozdrawiam Darek
[2013-11-07 12:57]

michal180183

Tu masz link  http://forum.wedkuje.pl/f,jezioro-ciechomickie,331798,0.html  do tematu o dobrej miejscówce na Ciechomickim. Jak jest w tej chwili nie wiem ale warto spróbować. Wstawiam mapkę gdzie "B" to miejscówka na Ciechomickim a "A" to miejscówka na szczupaki na grabinie tylko niestety z łódki. Ogólnie kilka ostatnich moich wypadów na te jeziorka nie przyniosły zdobyczy w postaci białej ryby. Za to szczupaka zawsze złowię. Ryby są na pewno i to nie małe np. Amury. Osobiście nie przykładałem się do dłuższego nęcenia ale myślę że jak odpowiednio się ponęci przez parę dni to efekt musi być. [2013-11-07 13:32]

DN11

Dzięki, miejsce B, jaka ryba i jakie godziny, wczoraj tam rzucałem ale bez efektów.
[2013-11-07 13:40]

michal180183

Ja ustawiam się na rybki albo z samego rana kiedy jeszcze słońce nie wstało albo na wieczór. Najlepsze efekty mam między 5:00 a 10:00 i między 18:00 a 22:00. To są moje ulubione godziny wędkowania. Jak siedzę cały dzień to w południe jest zauważalny spadek aktywności ryby. Jadąc tam i w sumie nie tylko tam powinieneś się nastawić na konkretny gatunek. Możesz nastawić się na karpia lub amura, na leszcza albo na węgorza. Jest też kwestia finansowa . Jeżeli chcesz wydać parę złoty to amura i karpia polecam zanęcić jakąś dobrą zanętą z dodatkiem kulek proteinowych przez kilka dni. Zanęty z kukurydzą poszło do wody niezliczona ilość i warto jest rybie podać coś nowego i pokazać że to jest mniam. Jak dostaje coś nowego czego nie zna wtedy jest mniej ostrożna dlatego ja wyszukuję mało popularne przynęty. Ostatnią taką dobrą mieszanką była zanęta dragona magnum karp, kulki malej średnicy i dip red impulse. Ale jak to w wędkarstwie bywa nie ma zasady np na Wiśle na tą mieszankę zero brań a na zanętę trapera i kuku z białym mnóstwo :) Ryby są cwane więc trzeba pokombinować żeby je oszukać ;) Na leszcza proponuje czerwonego robaka i to zdrowy pęczek na haku. Ja zakładam zawsze 5-6 szt. co też selekcjonuje mi rybę bo nie biorą maleństwa chodź mały leszcz potrafi bez problemu wciągnąć taki pęczek. Godzina na leszcza to wieczór 19:00-22:00. Jest też węgorz ale ja mam małe doświadczenie ze śliskim. Jest też lin ale mi nigdy nie udało się tam złowić lina. No i okonie i szczupaki za którymi trzeba trochę pochodzić. A i jeśli chodzi o amura to warto mieć ciężki sprzęt. Koledze wziął tam 18 kilowy amur. Nie był przygotowany na taką rybę. Udało mu się z ledwością wyciągnąć ale po 40 minutach walki i tylko dlatego że ma 30 letnie doświadczenie. Ja prawdopodobnie zerwał bym tą rybkę :) Połamania. [2013-11-08 09:30]