Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Witam
Myślę że wato Tobie spróbować z brzegu na węgorza , leszcza , płotka no i ostatnio częściej trafia się lin.W nocy nie wolno wedkować na tym jeziorze, ale warto próbować wcześnie rano i właśnie wieczorkiem.Jeżeli mogę zapytać gdzie bedziesz dokładnie?Pozd.
(2012/02/27 07:24)witam(2012/02/28 08:31)
Kolego jeżdze nad to jezioro 19lat ,średnio cztery razy do roku i bywało róznie , ale nigdy tak tragicznie, jak to napisałeś Prawdą jest że kłusownicy i rybacy, ale gdzie ich nie ma? Gruba woda (17m) i przepływowy jej charakter w połączeniu z Niegocinem i Jagodnym powoduje dużą migracje ryb . W jednym roku jest wysyp okonia w drugim leszcza itp. Trzeba tylko zajażyc co w danej chwili zagryza.Żeby to wiedzieć trzeba być często nad wodą i najlepiej we dwóch........więc szukam kompana do takich wypraw po tym jeziorze lub okolicach.Pozd.
Witam i przyłączam się do opisu Krzycha - wcale nie jest tragicznie.Od siedmiu lat, kilka razy do roku jestem w Giżycku (rodzina) i wędkuję w tamtych rejonach z niezłym skutkiem. Łowię głównie z łódki ale nie tylko. Szczególnie od siebie polecam Kisajno i Dargin....duuuuuuże szczupaki. Pozdrawiam. Jakby coś piszcie na priv.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.