Jezioro w miejscowości Oleksów

/ 4 odpowiedzi
Poszukuję informacji na temat tej wody.Wiem że jeziorko mocno zarosniete ale ciekaw jestem czy oprócz miliardów małych japońców cos tam pływa bo obserwuje wielu wedkarzy tam łowiących.Interesuje mnie konkretnie wszystko z ta woda związane zwłaszcza czy tam są jakies drapiezniki (ale tez ryby spokojnego żeru) bo ilośc małych karasi wskazuje że z tym najlepiej nie jest.Dla zorientowanych to oczywiste ale dodam że ten akwen znajduje sie niedaleko Deblina (po drugiej stronie Wisły) i Kozienic (51.501624,21.816123)-google maps.Z tego co wiem wiele lat temu ta woda była pod opieka mojego koła i były tu piekne ryby ale teraz to "woda niczyja" i mimo że zaniedbana i zarosnieta to bardzo kusi.Fajnie byłoby o nia zadbać ale narazie z tego co wiem ''nie ma takiej woli".
barrakuda81


Znalazłem trzy rózne nazwy :

1.Borek

2.Rokitniak

3.Długie

Nie wiadomo która jest własciwa:-( Podbijam bo jak watku w najnowszych nie widac to już nikt go nie zauwazy...

(2014/05/19 21:06)

mateusz196


Kiedyś tam staneliśmy na chwilę ze spinem ale zero oznak ryby. Słyszałem tylko o kłusownikach grasujących na tym jeziorku. Myslę że pontonikiem popływać tam to może coś się trafi bo z brzegu ciężko tam spiningować. Słyszałeś coś może o jeziorku, stawie "klatka" nie daleko tego Oleksowa? (2014/05/20 19:10)

barrakuda81


Klatka?Cóż, słyszałem nazwę Skrzynka i to jest nieopodal tego większego a wogóle to w kupie są trzy zbiorniki z czego to jezioro przy drodze jest najwieksze.Chyba we wszystkich trzech dominuje karas.Na tej Skrzynce jeszcze kilka lat temu były niezłe ryby.Sam "wytarmosiłem' stamtąd kilka karasi po 45 cm.Teraz tam nie jeżdzę bo od trzech lat same małe karaski biora a kiedyś był lin,wzdręga,okoń i szczupak.Klatkami to miejscowi nazywaja głównie te baseny w Regowie,Opatkowicach na Wiśle między główkami...Niezły tam bajzel z tymi nazwami:-)Byłem dzis na oględzinach tego jeziora ale bez łódki ani rusz...Troche porzucałem i nic.Bardzo zarosniete ale miejsca wydeptane po obu brzegach.Taka woda na lina i karasia to wręcz podrecznikowa tylko kurcze zapuszczona tymi liścmi.Na spławik tam łowią bo nawet dziś widziałem wedkarzy.Cholernie mi gul skacze bo mało mamy wody w okolicy a tu niezły akwen i nikt tego nie pilnuje.Jakby o to zadbać to może byłoby fajne jezioro.Woda czysta jak w akwarium (pomijając smieci) i stadka chyba rózanek przy brzegu.Kurcze na Mazurach to my nie mieszkamy żeby tak lekka reka taką wode kłusolom na pastwe zostawiac... (2014/05/20 21:32)

mateusz196


Masz racje chodziło mi własnie o "skrzynke". Byłem tak parę razy dawno temu. Ciekawy byłem co tam się teraz dzieje. Odwiedzilismy dziś Wisłę, woda niestety pod wał sięga. Pełno narybku pod brzegiem mam nadzieje że zejdzie razem z wodą. Skoczyliśmy też ze spinem na Borowiec ale jeden mały szczupaczek i czisza. Niestety nasz okręg to pustynia wiecej wędkarzy niż ryb. Pozdrawiam (2014/05/21 21:34)