Jezioro Sławskie opinie o łowisku

/ 27 odpowiedzi
Czy wie ktoś coś na temat opłat na nad Jeziorem Sławskim w Sławie. Jestem z okręgu Wrocławskiego który w tym roku ma porozumienie z tamtym okręgiem. Czy muszę robić dodatkową opłate czy moge łowić dowoli.
zbynio5o


Czy opłacisz, czy nie musisz dopłacać, zawsze możesz łowić " dowoli " z limitami. :)))
Akurat Pzw Wrocław ma fajne porozumienia .
Na sławskim łowiłem w 2007 roku, w sklepie w rynku płaciłem 40zł za tydzień.
Ty nie musisz płacić.

http://www.wedkuje.pl/porozumienia/okreg-pzw-wroclaw (2011/02/12 14:32)

spokojny


Niestety musisz zapłacić ponieważ właścicielem (dzierżawcą ) jeziora jest Gospodarstwo Rybackie w Sławie. A prywaciarz nie pozwoli na połowy bez haraczu, ja mieszkam 2 km od jeziora Sławskiego ale tam nie łowię, bo ryby się na Sławskim potopiły :)  no i opłaty są z kosmosu.Kładki pozamykane na kłódki, i otoczone drutem kolczastym. Siedem metrów wody i 15 metrów mułu. Jak masz kolego wybór to jak najdalej od tego jeziora.Pływanie na silniku wyłącznie elektrycznym, "strefa ciszy" ,a dyskoteki i koncerty na 25 000 Wat. Na wyspie rezerwat kormoranów, no i co tydzień trałowanie dna niewodem przez miejscowych rybaków, w nocy zaś mimo zakazu połowów, kłusownicy szarpią wszystko co im w łapy wpadnie, a później meldują się u mych drzwi z samicą szczupłego taką pod 100 cm w lutym.
Kompletna tragedia
Takie jest moje zdanie, a jestem tu miejscowy :(  (2011/02/12 20:18)

pixon


No to żal. Ze 4 lata temu byłem tam na wakacje to polowiłem leszcze i płaciłem na tam na przeciwko biedronki, ale jak mówisz, że lipa to miejscowy wie najlepiej. pozdro

(2011/02/12 21:37)

zbynio5o


To sorry bo nie wiedziałem że jest tam tak żle. Ale wakacje mile wspominam. (2011/02/12 22:03)

zbynio5o


Kol. Spokojny, kto kontroluje tak ogromną wode która jest w rękach gospodarstwa ryb.?
Jakie służby ? (2011/02/12 22:18)

zbynio5o


Kol. Spokojny, kto kontroluje tak ogromną wode która jest w rękach gospodarstwa ryb.?
Jakie służby ? (2011/02/12 22:18)

spokojny


Znając życie kontrolują te wody ci sami którzy nocą .... szkoda gadać (2011/02/12 22:22)

szczupi


Kolega spokojny ma rację słyszałem co nieco !!! ale można samemu sprawdzić i się przekonać.
Ktoś coś mi napomniał że zimą........... można się pobawić ???
Ale czy to prawda to nie wiem nie sprawdzałem. (2011/02/12 22:47)

spokojny


Lodu już nie ma, więc po zimie . W okolicy jest więcej ciekawych jezior na których można połowić ciekawe rybki :) i na całe szczęście nie są one atrakcyjne dla rybaków, a to ze względu na dojazd lub budowę batymetryczną.Wszystko zależy od tego co kolegów interesuje ? (2011/02/12 22:55)

szczupi


Jak tam z drapieżnikiem gzie można po spining-ować ?
  (2011/02/13 21:14)

pixon


Kol. Spokojny to jakie jeziorka polecasz ?? (2011/02/13 21:24)

pixon


Kiedyś byłem w Brennie, ale nie łowiłem. Bo nie wiem czyja to woda chyba okręgu poznań (2011/02/14 17:38)

spokojny


Ja łowię na Lginiu zarówno Małym jak i Dużym, Brenno tez jest godne polecenia ale to w miejscowości nie Białe, Wieleńskie też daje niezłe efekty.
Pozdrawiam (2011/02/14 19:11)

pixon


Kol. Spokojny a Lgiń to jakie wody kto tam rządzi. (2011/02/14 20:20)

striggley


mimo porozumienia musisz uiścić opłate za dobę 20 zł - wiem o 3 tyg temu łapałem tam na lodzie , (2011/02/15 11:30)

sobi1


Nie jest aż tak źle(tak mi sie wydaje przynajmniej).Byłem kilka razy i łowiłem całkiem sporo rybek.Z roku na rok poprawia sie czystość wody.Kupując  pozwolenie mżna łowić także na dzikich leśnych jeziorach. (2013/02/06 21:34)

FELIPE


Ja łowiłem dość często na jez. Sławskim ale dobre 10 lat temu, zawsze trzeba było dopłacać bo to woda PGRyb, ale wtedy były jeszcze ryby, teraz jest coraz gorzej bo ostro rybacy działają :(, co do wymienionych jezior lgińskich są naprawdę rybne, na Dużym sporo węgorza, lina, okonia i szczupaka, złowiłem nawet sumka, na Małym są ładne karpie. Jednak trzeba tam trochę ponęcić z marszu ciężko. No i dużo miejscowych co okupują wodę non stop. Ale woda warta polecenia. (2013/02/06 21:54)

tomek2225


witamNa jeziorze sławskim można powedkowac. Trzeba napierw zapłaci haracz(14 dni 120zł), własna lub wypożyczona łódź też jest niezbedna, bo pomosty pozamykane na klucz. Jak jest już dojście to deski są pozapinane na kłódki (to naprawde jest chore).  (2013/07/31 15:00)

zbynio5o


http://slawa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1850&Itemid=144 (2013/07/31 21:24)

zibipilkarz


Obowiązuje nas 50% od głównej składki jeżeli chcemy łowic przez cały rok . Ja w tamtych okolicach polecam jednak jezioro Moszynek . Jezioro małe ale bardzo rybne , nie potrzeba łódki , dużo pomostów , cisza i spokój ;) (2013/08/07 13:41)

arekrmag


  1. Podstawą do uprawiania amatorskiego połowu ryb stanowią przepisy zawarte w Regulaminie P.Z.W. za wyjątkiem:

 

  • płoć – wymiar ochronny 15 cm oraz 20szt/dobę
  • okoń – wymiar ochronny 20cm – 15 szt/dobę
  • sandacz – od 50cm  - 85cm 2szt/dobę
  • szczupak – od 50cm – 90cm 2szt/dobę
  jezioro sławskie   co otym sadzicie??? (2014/02/09 09:14)

arekrmag


  1. Służby wymienione w §3 pkt1 mają również prawo do przeprowadzania kontroli siatek na ryby oraz sprzętu wędkarskiego.


§4

Za posiadanie ryb:
 

  • niezgodnie złowionych z regulaminem
  • skłusowanych
  • nie posiadających wymaganego wymiaru ochronnego
  • poza ustalonym okresem ochronnym
  • poza ustalona ilością


Gospodarstwo Rybackie Sława Sp. Z o.o. ustala wartość w wysokości 200 zł (dwieście złoty) za każdą sztukę , w przypadku przekroczenia górnych limitów wymiaru ochronnego ustala się dodatkowo kwotę w wysokości 200zł za każdy przekroczony centymetr..


CO WY Na to co otym sądzićie ???

 

(2014/02/09 09:17)

Krzychulec


Witam.Wędkowałem w jeziorze w zeszłym roku przez tydzień. Dokładnie od strony Lubiatowa. Pojechałem tam bez uprzedzeń chodz słyszałem, że jest nie najlepiej.Łowiłem w dzień i w nocy jednak z marnymi efektami.Owszem ryby biorą prawie cały czas ale małe.Małe płotki, leszczyki (do 25cm), krąpiki.Żadnej większej ryby.Miejscowi czy też stali wczasowicze z przyjeziornych domków brali prawie wszystkie ryby,nawet te małe.Skrobali je bezpośrednio na brzegu.Ponoć dobre do słoików.Do wody wrzuciłem sporo dobrej zanęty.Próbowałem także jak miejscowi na pęczak.Na białe,na czerwone,kukurydzę,pastę i nic.Nie wiem jak wygląda wędkowanie na całym jeziorze ale w tym miejscu większe ryb nie było ani u mnie ani u innych.Przynajmniej nie zaobserwowałem.Połowić w sumie można  jesli ktoś nie liczy na okazy. Najlepiej na bata z jakiegoś nie zamkniętego pomostu.Reasumując miałem wrażenie, że ryba mocno przetrzebiona.Pozdrawiam i życzę połamania kija! (2014/03/23 12:59)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

sobi1


Byłem nad tym jeziorem teraz przez praktycznie dwa miesiące (Lubiatów) i mogę powiedzieć coś więcej. Pytałem też starych wędkarzy którzy tu łowią od wielu lat. Sytuacja jest taka:Co trzy lata zmienia się gospodarz jeziora. Wyciąga co może i zrywa dzierżawę. Ten co jest teraz łowi głównie okonie duże i szczupaki, trochę karpia i leszcza, mniejsze ryby ponoć daje na mączke rybną. Co piątek ściąga sieć. W umowie ma wpisane zarybienia, toteż z jednego z jezior obwodu wyławia narybek i wpuszcza do Sławskiego. Wpuścił chyba też trochę karpia. Przyjezdni i miejscowi to w większości baciarze łowiący setki płoci, krąpi i ewentualnie małych leszczyków, które godzinami skrobią i wsadzają w słoiki.Moje osobiste doświadczenia: Na spinning na razie próbowałem tylko z brzegu, z łódki w przyszłym roku spróbuje. Nastawiałem się na okonia, bo szczupaka z brzegu nie uświadczysz tutaj.Przez dwa miesiące około 15 okoni powyżej 20 cm. Największy na Wielkanoc 27 cm. Ale zobaczymy jeszcze na jesieni bo w tamtym roku był taki dzień że co rzut to ryba.Z gruntu gorzej, zrobiłem kilka nocek, kilka dniówek, zanęty bardzo dobre, z kaszką płatkami owsianymi, kukurydzą, otrębami. I co? Kilka podleszczaków 25 cm. Na wędce węgorzowo-sandaczowej co rusz znikały rosówki i ukleje (?) a pojawiały się racicznice i raki.Spławik to głównie krótkie ranne wypady, złowiłem kilka okoni 20+, krąpia 25, lina 25, i płotki brały ale nieduże. W tajnym łowisku lin 33cm, wzdręga 25cm.Na jesień nastawiam się na szczupaka, zobaczymy co z tego wyniknie.Pozdrawiam. (2014/08/26 15:00)

Piter74


Widze że łapałeś między Masterem a Lubiatowem ;-). tam jet Blicha bardzo długa. Leszcz tam tylko przepływa w odpowiedniej porze. Z tego miejsca trzeba było sie ustawić na węgorza. (2015/07/03 22:37)