Ja łowiłem. To bardzo płytkie jezioro. Od strony Dźwirzyna i Mrzeżyna nie ma porządnego łowiska z brzegu. Możesz spróbować ale z drugiej strony jeziora w miejscowości Rogozina lub Świerszczewo. Tam najlepiej łowić w nocy na klasyczną gruntówkę leszcze i węgorze. Pozostaje jeszcze łowienie z łodzi. Można też w kanale łączącym jezioro z morzem. Na porządną rybę możesz się jednak nie doczekać. Albą biorą małe fląderki czy płotki, albo weźmie już taka,że ci pójdzie w liny kutrów i inny stalowy badziew którego est sporo w kanale -mojemu znajomemu się to przytrafiło. (2012/06/26 19:01)
Na kanałach łączących jeziora z morzem łowią niemal wyłącznie pseudo -wędkarze ( tj. pozyskiwacze mięsa ) . Dzieje się tak z uwagi na łatwość z jaką można wytropić przepływające ryby , zaś one same - nie mają aż tak dużego pola manewru jak w jeziorze czy morzu... Ponadto warto też zauważyć ,że łowione w kanale ryby - to bardzo często gatunki odbywające rozród i w związku z tym zachowujące się nieco inaczej niż zazwyczaj . Za przykład mogą tutaj posłużyć leszcze z Kanału Jamneńskiego . Kiedy duże samce , oblepione wysypką tarłową - niespokojnie kręcą się w wodach , stosunkowo płytkiego kanału - na brzegu wyrasta las podłej jakości wędek i równie marnych ich właścicieli - czatujących na kilogramy mięsa łowionego łatwym kosztem . Szczęśliwie , leszcz z wysypką tarłową - należy akurat do tych ryb , które nie smakują najlepiej ,ale nie przeszkadza to jednak zupełnie - wspomnianym amatorom łatwo łowionej ryby - w pozyskiwaniu żeru . Są jak "muchy robacznice " - obsiadające wodę i chcący do cna pochłonąć jej zasoby . Dużo ciekawszym , bo zasługującym na uwagę WĘDKARZA , nie KŁUSOWNIKA Z WĘDKĄ - są jeziora : tak więc , w przypadku Kanału Jamneńskiego będzie to jezioro Jamno , zaś w przypadku kanału w Resku - jezioro Resko . W tym ostatnim przypadku ( w Resku ) , ciekawym miejscem powinna być też rzeka Rega , wpadająca do tego zbiornika. Na tym jeziorze w roku 1963 - Tadeusz Szkaradek ustanowił rekord Polski w połowie płoci - ( 2,20 kg , 53cm ). Z przykrością jednak rzec należy ,że owa płoć - bez cienia wątpliwości , była dużym jaziem . (2012/06/26 19:42)
No to sobie pojedź w sezonie wakacyjnym i spróbuj złowić choć jedną większą rybę na kanale Resko. Może w sezonie wiosennym jest tak jak piszesz,ale kolega pyta o sezon wakacyjny. Większość wędkarzy chce sobie wtedy powędkować a nie nałowić rybiego mięcha. Jak chce rybę do jedzenia to jedzie do rybaków i kupuje sobie ile i jakie chce za niewielkie pieniądze. (2012/06/26 19:52)
jezioro jest spore ale bardzo płytkie i w dodatku okropnie zarośnięte więc najlepsza będzie łódka w jeziorze jest sporo sandacza ale w większości są to małe sztuki (2012/06/29 23:07)
Jezioro Resko Przymorskie, to było do niedawna świetne łowisko (do czerwca 2015 r.). Obecnie dzierżawca zrobił sobie tam jedno wielkie siatowisko po horyzont (widziałem osobiście) i tonami łowi szczupaki, sandacze, okonie, etc. (z relacji wielu miejscowych). A pamiętać trzeba, że to jezioro połaczone z morzem i rzekami, jak Błotnica (PZW :/ ), gdzie wchodzi troć, łosoś i węgorz. Niby objęte programem Natura 2000. Szkoda mi leszczy, w maju wpłyną z morza na rozród. (2016/04/26 19:45)