Zaloguj się do konta

Jezioro Pławniowickie- chimeryczne ale rybne!

utworzono: 2010/03/15 16:47
zbynio5o

Witam kolegów po kiju!
Rejestrując sie na tym portalu(koło Chorzów) liczyłem na bardziej rozmownych kolegów.
(n/d tych kilku którzy sie fajnie udzielają)
Wiem,ta zima i nie ma o czym pisać.Ale mimo wszystko w przyszłości chętnie bym sie
wymienił swoimi spostrzeżeniami i efektami na naszych łowiskach.
Ja od 2 lat spędzam wekendy letnie nad jez.Pławniowickim (przyczepa camp.na jednym z ośrodków).Powoli ;rozgryzam; tą wode. Efekty bywają różne. Raz przez 2 tygodnie ;eldorado;
a niekiedy przez kilka dni ani brania.
Chętnie nawiąże dialog z Tymi którzy odwiedzają to niezłe moim zdaniem łowisko.
Pozdrawiam Zibi.
[2010-03-15 16:47]

zbynio5o

Witam kolegów po kiju!
Rejestrując sie na tym portalu(koło Chorzów) liczyłem na bardziej rozmownych kolegów.
(n/d tych kilku którzy sie fajnie udzielają)
Wiem,ta zima i nie ma o czym pisać.Ale mimo wszystko w przyszłości chętnie bym sie
wymienił swoimi spostrzeżeniami i efektami na naszych łowiskach(śląskich)
Ja od 2 lat spędzam wekendy letnie nad jez.Pławniowickim (przyczepa camp.na jednym z ośrodków).Powoli ;rozgryzam; tą wode. Efekty bywają różne. Raz przez 2 tygodnie ;eldorado;
a niekiedy przez kilka dni ani brania.
Chętnie nawiąże dialog z Tymi którzy odwiedzają to niezłe moim zdaniem łowisko.
Pozdrawiam Zibi.


[2010-03-15 17:15]

zbynio5o

Witam kolegów po kiju!
Rejestrując sie na tym portalu(koło Chorzów) liczyłem na bardziej rozmownych kolegów.
(n/d tych kilku którzy sie fajnie udzielają)
Wiem,ta zima i nie ma o czym pisać.Ale mimo wszystko w przyszłości chętnie bym sie
wymienił swoimi spostrzeżeniami i efektami na naszych łowiskach(śląskich)
Ja od 2 lat spędzam wekendy letnie nad jez.Pławniowickim (przyczepa camp.na jednym z ośrodków).Powoli ;rozgryzam; tą wode. Efekty bywają różne. Raz przez 2 tygodnie ;eldorado;
a niekiedy przez kilka dni ani brania.
Chętnie nawiąże dialog z Tymi którzy odwiedzają to niezłe moim zdaniem łowisko.
Pozdrawiam Zibi.


[2010-03-15 17:15]

zbynio5o






[2010-03-15 17:16]

zbynio5o


Sorry! że tak wyszło.





[2010-03-15 17:18]

adler

Zbynio .! Witaj . 

Aleś Se naklepał . Ok  sam bym tam chętnie powędkował . 

Piszesz że masz campa . To jak się zgadamy ( no chodzi czy mnie zakceptujesz )  to chętnie 

tam zawitam . Dawno , dawno tam nie byłem . W ubiegłym roku byłe dwa razy na Dzierżnie .

Ale efekty nieciekawe . Chociaż we wrześniu po burzy były efekty białorybu . 

[2010-03-15 17:25]

zbynio5o

Zbynio .! Witaj . 

Aleś Se naklepał . Ok  sam bym tam chętnie powędkował . 

Piszesz że masz campa . To jak się zgadamy ( no chodzi czy mnie zakceptujesz )  to chętnie 

tam zawitam . Dawno , dawno tam nie byłem . W ubiegłym roku byłe dwa razy na Dzierżnie .

Ale efekty nieciekawe . Chociaż we wrześniu po burzy były efekty białorybu . 


1-3 maja z kolegami z forum Spławik chcemy rozpocząć sezon(temat Pławniowice,Łowiska)
Szczegóły w kwietniu. Jak jesteś chętny dołączyć to zapraszam:-)
[2010-03-15 17:50]

staszek873

Witaj Zibi!

Ja też jestem z Chorzowa i również zauważyłem,że kol.wędkarze z koła są nieszczególnie "gadatliwi"no cóż...ich sprawa.U mnie sytuacja jest podobna z tym,że ja mieszkam w przyczepie od kwietnia do listopada(emeryt od 2008)na rybaczówce w Turawie,łowię tu w 90% sandacze i to już od 6 lat,zbiornik poznałem już nieżle ale tak jak u Ciebie raz jest nieżle a raz gorzej,choć ubiegły sezon mógłbym uznać za udany (64) w tym kilka sumów,oczywiście łowię ze swojej łodzi...Na Pławniowicach byłem kilka razy ale dawno(lata90-te)i bez szczególnych sukcesów.Ciekaw jestem jakie masz warunki,chodzi mi o stacjonowanie przyczepy,opłaty,odległ. do wody itd.W Turawie płacę 150zł.na miesiąc plus 60 gr.za prąd w sezonie(maj-pażdż)po sezonie 30 zł.,za łódż 180 zł.rocznie,przyczepę mam 15 m.od wody więc i na grunt od czasu do czasu karp lub leszcz podejdzie....To tyle i aż tyle....pozdrawiam

[2010-03-16 08:25]

zbynio5o

No to Stachu fajnie sie mosz na tej pensyji. Ale ja bym nie wytrzymał 5 mies.w przyczepie, groziło by mi skarłowacenie haha!!
Na Pławki jeżdże od 95roku i właśnie wtedy to sie tam łowiło, duble jak pół ręki a sandacze na filecik z pomostu.Teraz to trzeba sobie na rybe zasłużyć( nęcenie).Przeważnie gruntujemy z sąsiadami przy piwku i grilu bo najwygodniej. Dominuje duuuża płoć  ale łowimy  też karpie 3/4 kilówki i liny.
Oczywiście sandacz jest ale raczej z łodzi (rybaczówka).Ale mało kto sie na niego nastawia.
Przypuszczam że jest go sporo.
W tym roku będzie trzeci sezon jak postawiłem przyczepe na ośrodku campingowym,full wypas (wc,prysznic,zmywalnia,sklep,bar,imprezki) płace 120zł mies.cały rok plus energia. Ośrodek graniczy z jeziorem (30m.) Ja jeżdże tylko w wekendy bo pracuje,latem jakiś krótki urlopik.
Z Chorzowa A4ką  45km. pół godz.i jestem na miejscu.
Jeżdże z rodzinką a więc wszystko w pigułce troche rybek troche imprezki.
Licze na to że ten sezon będzie lepszy od poprzedniego,zaczynam 1go maja.Pozdro.Zibi.
[2010-03-16 13:28]

staszek873

Dzięki za informacje,kiedyś miałem zamiar postawić przyczepę w Pławn.ale za namową kolegi wylądowałem w Turawie...no i jest ok,tu sa goście którzy siedzą w "niewiadówkach" i nie skarłowacieli,ja mam komfortowego dużego "burstnera" więc przez 7 miesięcy mieszkam dość wygodnie,są 2 bary,promenada z lokalami i tańcami,z gruntu wieczorami również łowimy przy grilu i drinku....czyli jest podobnie jak u Ciebie,nazywam rybaczówkę swoim RAJEM na ziemi.
Powoli się pakuję,zaczynam co roku od pierwszych dni kwietnia,no chyba ,że spadnie znowu śniegu po kolana.....pozdrawiam
[2010-03-16 15:07]

zbynio5o

Zgadza sie Staszek,dla nas takie miejsca to raj na ziemi. Pięknie sie użądziłeś,cikawy ten żwirek.
Burstner to fajny camp,duży.Ja sprowadziłem hobby de lux 4.20 z Holandii z namiotem szer.2,50 m. w idealnym stanie z papierami, chce z nią troche pojeżdzić po Polsce.
Może Cie odwiedze w lato na Turawie. A mają tam pokoiki do wynajęcia na weeked?
Pewnie bym sie podszkolił przy tobie na sandacza:-))) Ale jak Ty już zaczynasz w kwietniu
to melduj zaraz jak tam z białorybem, chętnie poczytam.Narka.
[2010-03-16 23:58]

staszek873

Przyjedż,obejrzyj,zapraszam....miejsca do spania są,musiałbyś mnie kilka dni wcześniej uprzedzić,ja chętnie obejrzałbym w rewanżu Twoje miejsce,zwłaszcz,że jest po drodze,pogoda już się "klaruje",więc już niedługo będzie się "ciepać"na leszka lub karpia.Od kwietnia komp.zostawiam w domu a operuję tylko Nokią n-73 z dostępem do internetu.Jeśli chciałbyś się dowiedzieć czegoś o braniach białorybu to dzwoń na nr.-505731118 lub 505242182.Na zdjęciu po lewej widać wodę gdzie cumuję łódkę i zarzucam kije....około 10 m.od przyczepy....Pozdro

[2010-03-18 08:13]

zbynio5o

Dzięki Staszek za namiary i zaproszenie.Napewno sie odezwe.
Wczoraj byłem nad jez.Przeczyckim w Boguchwałowicach w interesach,
no i oczywiście jak tu nie zaglądnąć na wode, jeszcze zalega lód.
Dobry tydzień trzeba aby zniknął. Zibi.

[2010-03-19 14:53]

zbynio5o

Ponawiam temat.
Czy ktoś rozpoczął zezon na jez.Pławniowickim? Jakie efekty?
[2010-03-26 23:36]

zbynio5o

Majówka na jez.Pławniowickim.
Od strony ośrodków wyp.kilku wędkarzy.
Piątek i sobota bardzo dobre brania karpia i dużej płoci.
Wszyscy mają po komplecie.
W niedziele ryba sobie poszła dalej i skończyło sie eldorado.
Za tydzień powtórka z rozrywki:-)))       Zibi.
[2010-05-05 00:53]

zbynio5o

[2010-05-25 15:37]

zbynio5o

[2010-05-25 15:38]

zbynio5o

Niedzila 23.05.2010.Jezioro Pławniowickie od 17.-21.oo.
Dwa leszcze ok. 60cm.na spławik i kilka płoci ok. 30cm na grunt.
Jak widać na fotce leszcze odbywają tarło.


[2010-05-25 15:43]

kris0kros


 zbynio5o moi rodzice mają tam kemping "U BARTUSIA" pewnie znasz wiec może sie umówimy kiedyś na weekend  ja 3 maja w 1.5 godz 3 szczupłe wyciągnąłem a przygodę z wędką dopiero zaczynam wiec chętnie bym powędkował z kimś doświadczonym zreszą mój staruszek też wiec jeśli masz ochote daj znać
[2010-05-27 19:54]

zbynio5o

[2010-06-07 01:50]

wolny123

Witam , moze sie spotkamy , ja startuje w sobote i na 48 gdz jade , od kapliczki trasa Pyskowice - Łany , zobaczymy co bedzie [2010-06-09 16:46]

kris0kros

no niestety ja nie dam rady praca mi w wędkarstwie przeszkadza hehe
połamania
[2010-06-09 20:21]

zorro

WItam Panowie. Ja wędkuje głównie na malych plawkach, ale jeżeli wybieraliście by sie pod koniec czerwca na noc - z milą chęcią sie dolącze. A jesze lepiej w lipcu - rok temu zlowilem jednej nocy 4 sumy , 0d 60cm do 75. pozdrawima

[2010-06-09 21:40]

KSIENDZU

Kol. Zbynio czy ta rybka miala na calym ciele te kropeczki jak na glowie?? bo jezeli tak to podejrzewam ze miala ona rybia ospe(czyt. byla chora) nalezalo to zglosic i chyba nie koniecznie wpuszczac spowrotem do wody..... Moge sie mylic ale czytalem troszke o tym bo sam zlapalem taka rybke na "chechle" wiec zainteresowalem sie sprawa...



Ps. jezeli by CIe to zainteresowalo to polecam moj temat o chorobach ryb....
[2010-06-09 23:37]

zbynio5o

Witam Panowie! Nie przypuszczałem że sie tak licznie włączycie do tematu.
Ale ciesze sie że coraz więcej Was wędkuje na Pławkach. Oczywiście licze na to,
że podzielicie sie swoimi efektami i metodami połowu na tymże zbiorniku.
Z racji tego że posiadam tam camping, jestem stałym bywalcem. Przeważnie wędkuje od
strony ośrodków wyp.w Niewieszy tylko w wekendy lub w dłuższy urlop.
Jestem otwarty na wspólne wędkowanie.Chętnie bym coś od Was podpatrzył.
Leszcze które ostatnio połapałem odbywały tarło i ta wyspka na łbie i grzbiecie to prawdopodobnie normalka podczas tarła, póżniej znika.
A to karpik z ostatniego pobytu.Testowałem nowego matcha i wziął na czerwonego.
Z gruntu nic nie brało ( dwie płotki na 4 moczykijów). Ale wiem że za chwile wszystko sie odmieni
i będziemy mieli swoje dobre dni. Pozdrawiam.Zbyszek.
[2010-06-10 11:36]

zbynio5o

Witam Panowie! Nie przypuszczałem że sie tak licznie włączycie do tematu.
Ale ciesze sie że coraz więcej Was wędkuje na Pławkach. Oczywiście licze na to,
że podzielicie sie swoimi efektami i metodami połowu na tymże zbiorniku.
Z racji tego że posiadam tam camping, jestem stałym bywalcem. Przeważnie wędkuje od
strony ośrodków wyp.w Niewieszy tylko w wekendy lub w dłuższy urlop.
Jestem otwarty na wspólne wędkowanie.Chętnie bym coś od Was podpatrzył.
Leszcze które ostatnio połapałem odbywały tarło i ta wyspka na łbie i grzbiecie to prawdopodobnie normalka podczas tarła, póżniej znika.
A to karpik z ostatniego pobytu.Testowałem nowego matcha i wziął na czerwonego.
Z gruntu nic nie brało ( dwie płotki na 4 moczykijów). Ale wiem że za chwile wszystko sie odmieni
i będziemy mieli swoje dobre dni. Pozdrawiam.Zbyszek.



[2010-06-10 11:40]