Witam. Od 15 do 21 lipca wybieram sie na tygodniowa zasiadke na jezioro osloninsko-górskie w woj wielkopolskim o powierzchni 206 hektarow. To bedzie pierwsza taka moja wyprawa i nie licze na rewelacje. Znalazlem miejscowke na odludziu zbudowalem tam kladke doplywowa glebokosc lowiska to 1,5 m dno rowne lekko zamulone. Karpie sa tam napewno liny karasie takze. Chcialem zakupic 20kg pelletu coppensa lecz narazie go brak na allegro. Czy ktos uzywal tego http://allegro.pl/listing/listing.php?string=pellet+20kg ? Bylby wygodniejszy poniewaz ma juz dziurki. Mam zamiar necic obszar z 20-30m przed kladka szerokosci powiedzmy 5x5m czy to wystarczy? Ile na taki obszar pelletu sypac na dzien? Czy sam pellet wystarczy czy musze dodac cos jeszcze? Ile dni necic? I czy lepiej robic to wieczorem czy rano? Prosze takze o jakies dodatkowe porady ktore z pewnoscia by mi sie przydaly. Z gory dziekuje za zainteresowanie sie moim tematem. Pozdrawiam
No dobrze to w sumie i tak nie jest tak wazne bo bede tam caly czas i wedki beda ciagle w wodzie. A mozesz mi powiedziec ile pelletu sypac jednorazowo? Tak jak mowilem chce zrobic maly dywan 5x5m czy 2-3kg pelletu i powiedzmy 2 puchy kukurydzy starcza na raz?
Lapales od maja do polowy czerwca pozniej zaczyna sie sezon i brania ustaja tak samo dzieje sie w olejnicy gdzie jest awf.
Mi sie wydaje, że to nie kwestia sezonu a temperatury.
Ryby najlepiej biorą tak maj-czerwiec. Następnie temperatura mocno wzrasta także nocami
i wtedy jedyną dobrą porą jest 3-8 rano moim zdaniem. Woda kwitnie itp. myślę, że to nie sprzyja dobremu żerowaniu ryb.
Potem właśnie zauważam, że od września już jest lepiej. Najgorszym moim zdaniem jest sierpień.
A np szczupak moim zdaniem najlepiej żeruje koniec maja - początek czerwca.
Mi sie wydaje, że to nie kwestia sezonu a temperatury.
Ryby najlepiej biorą tak maj-czerwiec. Następnie temperatura mocno wzrasta także nocami
i wtedy jedyną dobrą porą jest 3-8 rano moim zdaniem. Woda kwitnie itp. myślę, że to nie sprzyja dobremu żerowaniu ryb.
Potem właśnie zauważam, że od września już jest lepiej. Najgorszym moim zdaniem jest sierpień.
A np szczupak moim zdaniem najlepiej żeruje koniec maja - początek czerwca.
no też to zauważyłem dokładnie to samo coś w tym jest ...
W sumie do halasu ryba tez sie przyzwyczai i goraczki tez nie sa dobre na brania chodzi mi o te wieksze rybki drobnice lapie caly czas :) Od strony lak jak dojechac? W wiosce gorsko masz rozjazd drog jadac do miastka odbijasz w lewo jest to jedyny zakret w lewo polna droga caly czas prosto zjedziesz na dol i prosze masz jezioro :) Nie chce drobnicy zadnej lowic i chcialem sypac sam pellet ale pisza ze cos dodac :) Z gotowaniem kukurydzy to same problemy poza tym na miejscu nie bede mial gdzie gotowac a bez lodowki sie zepsuje :)
W sumie do halasu ryba tez sie przyzwyczai i goraczki tez nie sa dobre na brania chodzi mi o te wieksze rybki drobnice lapie caly czas :) Od strony lak jak dojechac? W wiosce gorsko masz rozjazd drog jadac do miastka odbijasz w lewo jest to jedyny zakret w lewo polna droga caly czas prosto zjedziesz na dol i prosze masz jezioro :) Nie chce drobnicy zadnej lowic i chcialem sypac sam pellet ale pisza ze cos dodac :) Z gotowaniem kukurydzy to same problemy poza tym na miejscu nie bede mial gdzie gotowac a bez lodowki sie zepsuje :)
kuchenki nie masz??? kup sobie z jednym palnikiem , kukurydzę namoczysz co skróci jej czas gotowania znacznie, potem wystarczy w garnku zagotować i tyle dojdzie w godzinę dwie. Moczysz zawsze kilkanaście godzin . Kukurydzę z puszki to drobiazg wyjada w mig i jak chcesz utrzyamać rybe w łówisku to musisz sypnąć twardej kuku
Gotowalem taka kukurydze moczylem 24 godziny gotowalem 2. Ziarna niektore popekaly niektore nie ale nie byla ona miekka dalo sie nabic na hak ale nie byla miekka czy tak ma wygladac ugotowana kukurydza? Czy gotowac ja tak dlugo az bedzie miekka