Jestem nowy wędkuje pl., jak dojde do tego jak się umieszcza fotki to zrobię to niezwłocznie. Poruszam się Opel astra F kombi biała rej-DDZ..........Pozdrawiam. (2010/06/09 21:04)
No byłem wczoraj w Mietkowie sprawdzić co się dzieje i powiem wam , że woda zielona i śmieci co nie miara masakra. Miałem na cztery godziny dwa brania , jedno pudło a drugim razem udało mi się złapać sandałka 65cm. Byłem na cyplu. Jest trochę dużo zaczepów. (2010/06/10 14:13)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
no to gratuluje jak na 4 godzinki to i ttak dobry efekt :).ja bede w sobote od godziny okolo 14-ej ale od strony domanic.do zobaczenia lub spotkania nad woda.pozdro (2010/06/10 16:38)
Witam jak sytuacja z leszczem z brzegu woda opadła jest dojazd czy nadal lipa.Jezeli ktos wybiera sie na Głębinów,Otmuchów to z łodki mozna połowic sandacza opuszczaja wode na w/w zbiornikach.Pozdrawiam Paweł (2010/06/13 18:06)
Właśnie wróciłem zmietkowa ,pogoda zmienna,ludzi dużo ale znalazłem miejscówkę.Wynik nocnej zasiadki to jeden sandacz 66 cm.
witaj bastin99 również wrociłem z mietkowa byłem od wczoraj do dzisiaj ale usiadłem od strony tamy w strone francuza,bo jak mówisz z miejscówką katastrofa!!!dojechałem krótko przed tą burzą co przeszła i podobno jak rozmawiałem z gośćmi to właśnie przed burzą skończyły się brania :( i tak trwało to aż do dzisiaj(nawet brania nie miałem :(.)niestety nie miałem żywca :( więc polowałem na jakąś ukleje lub płoć a drugą wędkę miałem zarzuconą na leszcza również nic!ani płoć ani leszcz.wynik zasiadki WIELKIE NIC!!!i powiem jedno to był chyba(nie mówię że na 100%) mój ostatni wyjazd na mietków,zraził mnie już poraz kolejny,niestety.jak by co to wyślę ci nr.na priv to może kiedyś się spikniemy lepiej nad wodą lub zorganizujemy wspólnie jakąś wyprawkę.pozdrawiam (2010/06/13 19:17)
mysle ze to przez to moze byc - ja mam swoja teorie oparta na wlasnych doswiadczeniach - chociaz lowie tylko na spinnnig i przewaznie sandacze ale moze sie sprawdzic przy stosowaniu innych metod - a mianowicie jest to tak - jesli wieczorem badz popoludniu jest burza to sandacze biora przed burza i w jej trakcie bardzo agresywnie a nastepnego dnia rano nawet nie skubna - czasem mam zludzenie ze tych ryb wogole nie ma w wodzie -przez ostatnie 3 dni lacznie z dzisiejszym bylem rano nad woda i nawet dotkniecia nie bylo - a kazdego dnia wczsniej wieczorem byly burze - mysle ze co do sandacza to sie sprawdza - bynajmniej mi - pzdr (2010/06/13 19:29)
No nie wiem , byłem z piątku na sobotę z kumplem i dwa sandacze po 60 cm i węgorz 65 ze spławikaz ze świecidłem na dendrobenę plus kawalątko wątróbki :) - kolega natomiast nic ...Był problem z nocnymi łowcami chyba trolingowali skubańcy bo zaczepiali o żyłki - mieliśmy zestawy wywiezione dalej ..Robali fruwających od groma woda wysoka , ale mi tam było fajnie akurat , w tygodniu najlepiej jechać , od groma luda jednak ...Pozdrawiam wszystkich .. (2010/06/13 19:51)
Byłem na Mietkowie wczoraj od 13.00 do 24.00 z dwoma kolegami. Wyniki leszcz 0 , sandacze 4 ( 62cm,65cm,68cm,70cm) w godz. od 22.10 do 23.00 były brania w tym jeden zaczep i dwa spóźnione. W innych godzinach nic się nie działo. (2010/06/16 18:26)
Witam! Kolego Sławek 19711971, a z której strony miałeś taki ładny połów i jaka metodą? bo ciężko mi w tym roku utrafić w gust mętnookiego... ;) (2010/06/16 19:23)
Powiem tak na Mietkowie próbuje wszystkie miejsca, które są po prostu wolne w przewadze jednak cypel koło portu z obydwu stron. Z jednej strony cypla rzucam jak najdalej w kierunku tamy i czekam godzinę , dwie , trzy itd. po prostu czekam z drugiej strony cypla staram się rzucać w żaglówki ich lewą stronę. Zakładam raz żywą rybkę , raz trupka , raz samą głowę , raz sam tułów na to nie ma reguły. News jest na dzień dzisiejszy taki , że gość 14.06.2010r złapał sandacza 17,4kg na 10kg-żyłkę. Był na cyplu i rzucał w kierunku plaży koło Francuza gdzie łączy się z tamą tak po skosie. To jest wynik widziałem zdjęcia , prawie jak sum. Super. Ludziska byli ostatnio na tej plaży od Francuza do tamy i we czterech chyba złapali powyżej 16 sandaczy. Wiadomości te posiadam od miejscowego kolegi , którego poznałem ostatnio i miałem okazję z nim połowić. Tak , że trzeba jeździć i szukać bo w tym roku mętnooki chyba jeszcze dobrze nie żeruje. Połamania wędek. Jadę na wakacje do końca miesiąca opalam się w Chorwacji może tam złapie jakąś rybkę. (2010/06/17 19:28)
Dzisiaj się wybieram na nockę do mietkowa , zjezdżiłem za żywcem cały powiat więc drżyjcie sandacze nadchodzę !!! Jak już wrócę to coś napiszę. (2010/06/18 13:01)
Byłem z piątku na sobote, na jeziorze sztorm nawet nie widziałem brania, ale jestem twardy nie poddam się tak łatwo. Teraz dla odmiany chyba pojadę na Wójcice. Pozdrawiam. (2010/06/20 08:56)
Jak będziesz już po wójcicach to sie odezwij.Mam zamiar sie tam wybrac,tylko nie wiem jaka jest woda ani nic nie wiem.Dzwonilem do tego grubasa od łódek,ale on jest od zeszlego roku bardzo niegrzeczny(przez telefon) i nic sie nie moge dowiedziec. (2010/06/20 12:27)
Z tego co wiem to w ostatnim tygodniu ubyło bardzo dużo wody. Może wypożyczę łódkę i popłynę na którąś z wysp, wszystko zależy od pogody. (2010/06/20 12:56)