Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Jezioro Kowalskie - kłusownictwo
2011-06-11 / 2 odpowiedzi
Masz rację czas przestać płacić firmie która dzierżawi i do cna eksploatuje dane jezioro (zmienić na inny akwen).
Ja tak zrobiłem 3 lata temu kiedy na moim haczyku (na co bym nie łowił) lądowały ryby nie większe niż dłoń. Po wysłuchaniu opowieści lokalnych wędkarzy i własnych obserwacji nie miałem żadnej wątpliwości, że wszystko co "przeleci" przez sieci dzierżawcy właśnie pływa w wodzie, a wększa sztuka na haczyku to tylko czysty przypadek.
(2011/06/11 16:55)
Macie rację koledzy , dzierżawcy potrafią za pomocą prądu przetrzepać cały akwen za pomocą prądu , nawet ukleje zabierają , niszcząc przy tym każde żyjątko , to będzie martwa woda , o ile już nie jest.
Może należałoby sprawdzić ile i kiedy mogą odławiać ...... dla nich liczy się tylko mamona , a wędkarze są bezsilni , bo nikt nie chce im pomóc
(2011/06/11 19:46)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
