Kilka razy w roku odwiedzam ze spinningiem w ręku te 2 jeziorka. Robię to przez sentyment (25 lat temu łowiłem tam niezłe okonie) oraz dla uroku tego miejsca. A obecne wyniki? Lipa, jedna wielka lipa. Nie wiem w czym problem: w braku umiejętności czy totalnym braku ryb (a może jednym i drugim?). (2016/01/27 20:54)