Czy ktoś jest rozeznany w rybostanie jezior gminy Jedwabno? Zastanawiam się czy jakieś łowisko w tej okolicy jest jeszcze warte poświęcenia czasu, bo z tego co wiem to na większości akwenach przeważają ukleje i krąpie doprowadzając wędkarzy do nerwicy. Czy naprawde jest już aż tak źle? Nie chodzi mi tu o medalowe okazy ale przyzwoite leszcze, karasie czy liny. Rzadko tu bywam ale jak już postanowie wybrać sie na ryby to chciałbym nie tracić czasu na takie chwasty jakim są owe rybki. Będę wdzięczny za szczere informacje.
Nie jestem pewien czy chodzi ci o okolice Jedwabna-tego między Nidzicą a Szczytnem.Jeżeli tak to spróbuj na jeziorze Omulew.Ja łowiłem z łódki i pomostu przy ośrodku w Nataci.Łowię głównie na spining i wielkich wyników nie było.Trochę okoni czasem sandacz.Zdecydowanie lepiej było w nocy z pomostu.Brały leszczyki do 80 dag a na żywca trafiał się sandacz.Nie wiem tylko czy teraz wolno tam łowić w nocy.Ogólnie mówiąc jeziora tych okolic są mocno wytrzebione (2011/05/14 11:16)
tak ,o te Jedwabno chodziło jednak wolałbym żeby było bliżej Szczytna. i chodziło mi głównie o ryby spokojnego żeru ale dziękuję za informacje.mpozdrawiam (2011/05/14 20:26)