Jesiotry uciekły z hodowli do Bałtyku
utworzono: 2017/09/13 23:05
Okolo 50 tys.jesiotrów syberyjskich i rosyjskich uciekło pod koniec sierpnia br. z hodowli w Jeżyczkach (Zachodniopomorskie) w wyniku podniesienia się poziomu wody w Grabowej.Jak informuje ichtiolog ze Stacji Morskiej na Helu ryby przedostały sie do Bałtyku i stanowią zagrożenie dla jesiotra ostronosego.
Prawdopodobnie poza jesiotrami do rzeki przedostały się także, trzymane w kilku gospodarstwach rybackich położonych powyżej Jeżyczek, pstrągi tęczowe i źródlane.
Czytaj więcej: http://www.dziennikbaltycki.pl/aktualnosci/a/masowe-pojawienie-sie-jesiotra-syberyjskiego-u-polskich-brzegow-baltyku,12470556/
http://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/dwa-miliony-strat-jesiotry-daly-noge/
[2017-09-13 23:05]
Jesiotry ,tęczaki i nawet pstrągi źródlane no to zarybienie na fest w tych okolicach się zrobiło.
Ciekawe jaki będzie skutek w dłuższym czasie takiej ekspansji zarybieniowej. [2017-09-14 09:19]
wszystko i tak wypierdzielą siatami... a moim zdaniem powinno zostać w wodzie. Czemu nie? Jesiotra rodzimego ostronosego jest tyle co kot napłakał, a to świetna wędkarska ryba, dobrze bierze i fajnie walczy. Nasz gatunek jest za słaby? niech będzie jesiotr syberyjski, czy to aż taka różnica? [2017-09-14 10:58]
wszystko i tak wypierdzielą siatami... a moim zdaniem powinno zostać w wodzie. Czemu nie? Jesiotra rodzimego ostronosego jest tyle co kot napłakał, a to świetna wędkarska ryba, dobrze bierze i fajnie walczy. Nasz gatunek jest za słaby? niech będzie jesiotr syberyjski, czy to aż taka różnica?
To wszystkie nasze gatunki wywalmy bo są za słabe na działalność czlowieka zostawmy tylko karpie i sumy dobrze biorą i fajnie walczą. Czy to aż taka różnica?
Z tego co wiem jesiotra ostronosego naszego polskiego już dawno nie ma. Człowiek wybił co do jednej sztuki. To co teraz jest w bałtyku to importowny jesiotr ostronosy z Kanady. Nieco różni się materiałem genetycznym od naszego jesiotra. [2017-09-14 11:10]
Myślę że szykuje się atak na wchodzące na tarło trocie i łososie pod przykrywką walki z uciekinierami z hodowli,rybacy nie mogą stawiać siat w strefie przybrzeżnej,tym samym nie mogą się dobrać do stref przy ujściach rzek pomorskich gdzie zbiera się najwięcej tarlaków,teraz się zniesie zakazy by móc "ratować"rodzimą ichtiofaune odławiając "hodowlanych uciekinierów". Obym się mylł... [2017-09-14 18:47]